Asunto: Liga hiszpańska – Primera División – La Liga - Liga BBVA

Chowa bo nie dostaje kartek za faule.

Bez przesady, czasami dostaje wylewu z tymi faulami wślizgiem, ale rzadko je wykonuje. Zazwyczaj to idealnie się ustawia, jest dodatkowo bardzo silny i szybki.

To, że wykonuje je rzadko to ma być jakieś wytłumaczenie? XD

Tak, tzn ze rzadko bywa brutalny na pograniczu czerwonej kartki. Widzę, ze podłapałes ten dziwna propagandę mediów z Madrytu wg których rzekomy Araujo i Gavi to brautale w Hiszpanii jakich świat dawno nie widział :-P

No to, że rzadko to robi oznacza, że rzadko to robi to ja wiem. Tylko, że to kompletnie nic nie wnosi do prostego faktu, że to robi i unika kartek za to, więc nie, to nie jest żadne wytłumaczenie.

Nic na temat dziwnej propagandy nie wiem. Natomiast rzadko bo rzadko ale na mecz Barcelony popatrzę, powtórki fauli w internetach też się przewijają, więc raczej ciężko z tym dyskutować.

Pewnie, ze się przewijają bo sędziowie na bardzo dużo pozwalają w Hiszpanii. Jude też faulował w jakimś meczu brutalnie i kontynuował grę na boisku. Inna sprawa, ze te „brutalne” w Hiszpanii, w Madrycie są okraszone dodatkowe tym, że faulujący powinni zostać wyrzuceni z boiska. Wystarczy popatrzeć na wczorajszy mecz. Araujo wchodzi ostro, ale to nie jest faul żeby zaraz na początku meczu wykluczyć czerwona kartka. Tak samo rzekomy karny Koundé, który zgodnie przez ekspertów w Hiszpanii został zinterpretowany podobnie jak tego lamusa co to wczoraj sędziował. W Hiszpanii sędziowie są słabi, bardzo dużo się o nich dyskutuje, poniekąd z własnej nieudolności, ale tego gadania jest po prostu za dużo.

Nie masz racji po prostu. To nie jest pozwalanie na dużo bo to są ewidentne kartki. Ewidentne błędy. W decyzjach jest brak konsekwencji i regularne rozjeżdżanie się z wytycznymi, które w jednej kolejce są takie a w kolejnej inne. Sędziowie nie panują nad meczami i co chwila są błędy.

Jakieś teksty o narracji z Madrytu to głupoty. Ból dupy po zawieszeniu Nacho nie był w Madrycie. Oczywiście kompletnie bezsensowny - wystarczy popatrzeć na przepisy.

Przy wejściu Araujo nie ma znaczenia czy miało to miejsce w 1 czy 90 minucie.

Jak chcesz przykłady to mecz Sevilla - Real. Rzut wolny dla Realu. Sędzia podbiega do miejsca gdzie był faul. Gwiżdże i w tym momencie zaczyna odsuwać się od bramki wyciągając sprej i zaznacza punkt rzutu wolnego o kilka metrów dalej XD Do tego kompletnie olewa, że mur stoi metr przed linią XD

Do tego non stop granie na czas bez żadnej konsekwencji.

I tak co tydzień. Tylko w tej kolejce masz 3 ogromne babole. Oczywiście pomijam zagrania typu zatrzymanie przeciwnika łokciem w twarz czy regularne kopanie po nogach jakie można było zaobserwować w dzisiejszym meczu Realu.
(editado)

Brawo Betis

https://x.com/abrahamromero_/status/1738169629619417490?s=46&t=vbyPVIUdsE0ayCDj6iqk2Q

Czysto w piłkę
(editado)

Co Żirona gniecie Materace to aż miło popatrzeć.

Co za meczycho

Pięknie Morata przełożył piłeczkę z minięciem rywala przy drugiej albo trzeciej bramce

Typowy Morata. Pierwszy w la lidze hattrick a mecz i tak przegrany XD

Człowiek przegryw. Pasuje do Atleti.

Bez kitu :D

https://www.realmadryt.pl/news/126673-sedzia-odkryl-57-kont-powiazanych-z-negreira-w-siedmiu-bankach-i-zada-danych-od-2001-roku

:))))))))))
(editado)

OFICJALNIE: Komisja Techniczna Sędziów ligi hiszpańskiej przyznała, że w meczu Real - Almeria popełniono DWA RAŻĄCE BŁĘDY na korzyść Królewskich!

Sędzia w nagrodę dostanie kolejny mecz Realu.