Asunto: EURO 2016

Chyba kogutem

i nie najechali ;p

dobry mecz. i szkoda rumunow, walczyli rownie dzielnie jak kuzyni na światłach.

Moja małżonka najlepsza wchodzi do chaty przy stanie 1-1, patrzy i mówi to co będzie dogrywka, ja mówię:

- cooo ?
- no co dogrywka nie?
- westchnąłem tylko ona poszła coś robić.
- strzelili gola krzyknąłem, przyszła i mówi to co jednak dogrywki nie będzie.
- padłem i mówię, przecież to turniej,pierwszy mecz.
- a ona a to jakaś różnica ???

Weź tu rozmawiaj z babami ....

lubie to hehe

+1

Nie trzeba było kobiecie na spokojnie wytłumaczyć? :)

Sama już zrozumiała heheheh

dlatego forever alone (gdybym był gejem byłoby łatwiej znaleźć kogoś na poziomie), bo nie mam nerwów, chciałbym się związać z kimś bardziej ogarniętym od siebie, pozornie tak nie wiele trzeba, a jednak...

a tak w ogóle to jej pytanie słuszne, bo załóżmy że jest turniej z samą drabinką, więc co za różnica czy mecz pierwszy czy piąty, jak ciągle to samo grają, braki w podstawach zasad to i zdziwienie uzasadnione, tym bardziej jak ostatnio w tv leciały finały pucharów to same dogrywki były to się wszystko mogło pomieszać

Wracając do pierwszego meczyku Payet bezapelacyjnie graczem meczu asysta i gol palce lizać.Wogóle był bardzo widoczny i pracował przez cały mecz. A on gra tylko w West Ham United, więc chyba już po pierwszym meczu na euro zapracował na transfer do silniejszej drużyny. Co myślicie ???

Evra największym idiotą byłby po tym meczu jakby mu kolega dupy nie uratował, faul w polu karnym zupełnie bez sensu.

Co do Rumuni to mnie zaskoczyła naprawdę solidną grą i gdyby strzelili gola w swojej pierwszej groźnej akcji w meczu, to ten mecz mógłby wyglądać różnie.

Na Euro nie ma słabych drużyn :)

he he he

Coś nie tak?

Graj helwetów -1 :)

Raczej nie zaryzykuję :)

ale marnują sytuacji