Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: »Ekstraklasa
Marek1234itd para
NS
Chodzi mi o to, że ten Real to nie jest nie wiem co, kilka klas wyzej od np. takiej Celty, a jak widac dostali od nich lanie zasłuzenie.
Dyskusja była o tym, czy Realowi się chciało czy nie "walczyć" z Legią. Podanie przykładu Celty jest słabe bo Celta nie potrzebuje lenistwa Realu aby ich ograć. Legia potrzebuje (chociaż to i tak nie wystarcza :D).
Ty uważasz, że faworyt jak przegrywa to tylko dlatego, że im sie nie chciało, czy inna wymówka, a nie, że był tego dnia po prostu gorszy.
Trzeci raz Ci piszę, że tak nie uważam.
(editado)
Dyskusja była o tym, czy Realowi się chciało czy nie "walczyć" z Legią. Podanie przykładu Celty jest słabe bo Celta nie potrzebuje lenistwa Realu aby ich ograć. Legia potrzebuje (chociaż to i tak nie wystarcza :D).
Ty uważasz, że faworyt jak przegrywa to tylko dlatego, że im sie nie chciało, czy inna wymówka, a nie, że był tego dnia po prostu gorszy.
Trzeci raz Ci piszę, że tak nie uważam.
(editado)
prawda jest taka że jakby Real chciał i gdyby traktował to jak spotkania ze swoimi największymi rywalami typu Barcelona itp a nie tak lekceważąco to by Legię pozamiatał tak że by juz nawet nie było co zbierać
sranie w banie. to byl wazny mecz dla realu bo zalezalo im na 1 miejscu tak samo jak borussi.
gdyby bylo tak jak mowisz to nie wyszliby w najmocniejszym skladzie. poza tym to sa profesjonalisci, jak obserwujesz lige hiszpanska to doskonale wiesz, ze ronaldo nie jest typem, ktory przy 3 strzelonych odpuszcza. mecze z cienkimi bolkami w hiszpanskiej real konczy 5-6 do jaja gdzie nasi kopacze w lidze strzelą 2 bramki i byle przeczłapać mecz do końca. oczywiscie nie tylko real bo z barcą czy bayernem jest dokladnie to samo. zero litosci, grają do gwizdka i ładują ile się da.
przed meczem jeden z legii podszedl do Ronalda i zasmial sie, ze bedzie potrzebowal odpoczynku to roni na powaznie, ze on nie potrzebuje odpoczywac i moglby grac codziennie.
nasi zagraja kilka meczow w europie i jest gadanie, ze zawodnicy zajechani, w lepszych klubach graja duzo wiecej meczow praktycznie ciagle w jednym skladzie i nawet nie ma takiego tematu.
no i oczywiscie jak legła przegra to mowicie, ze jestesmy ciency, a nie ze nasi odpuscili.
legia przegra - jestesmy lamusami, roznica poziomów itd. jak legia wygra - przypadek.
sranie w banie. to byl wazny mecz dla realu bo zalezalo im na 1 miejscu tak samo jak borussi.
gdyby bylo tak jak mowisz to nie wyszliby w najmocniejszym skladzie. poza tym to sa profesjonalisci, jak obserwujesz lige hiszpanska to doskonale wiesz, ze ronaldo nie jest typem, ktory przy 3 strzelonych odpuszcza. mecze z cienkimi bolkami w hiszpanskiej real konczy 5-6 do jaja gdzie nasi kopacze w lidze strzelą 2 bramki i byle przeczłapać mecz do końca. oczywiscie nie tylko real bo z barcą czy bayernem jest dokladnie to samo. zero litosci, grają do gwizdka i ładują ile się da.
przed meczem jeden z legii podszedl do Ronalda i zasmial sie, ze bedzie potrzebowal odpoczynku to roni na powaznie, ze on nie potrzebuje odpoczywac i moglby grac codziennie.
nasi zagraja kilka meczow w europie i jest gadanie, ze zawodnicy zajechani, w lepszych klubach graja duzo wiecej meczow praktycznie ciagle w jednym skladzie i nawet nie ma takiego tematu.
no i oczywiscie jak legła przegra to mowicie, ze jestesmy ciency, a nie ze nasi odpuscili.
legia przegra - jestesmy lamusami, roznica poziomów itd. jak legia wygra - przypadek.
NS para
Marek1234itd
haha wybierasz mecze, w których wygrali gładko i dopisujesz teorie, że wtedy im sie chciało? :D
Nie.
i tu koment niżej,
No właśnie to z tego, że żeby przegrać z Legią Real musiałby mieć mecz ostro w dupie (a mimo tego, że miał to i tak prawie wygrał :D)
Btw prawie wygrał? a może to Legia prawie wygrała?
Nie.
i tu koment niżej,
No właśnie to z tego, że żeby przegrać z Legią Real musiałby mieć mecz ostro w dupie (a mimo tego, że miał to i tak prawie wygrał :D)
Btw prawie wygrał? a może to Legia prawie wygrała?
Marek1234itd para
NS
i tu koment niżej,
No właśnie to z tego, że żeby przegrać z Legią Real musiałby mieć mecz ostro w dupie (a mimo tego, że miał to i tak prawie wygrał :D)
To, że im się nie chciało z Legią i zremisowali to nie znaczy, że twierdzę, że za każdym razem jak nie wygrywają to dlatego, że im się nie chciało.
Btw prawie wygrał? a może to Legia prawie wygrała?
Kiedy przy remisie w doliczonym czasie gry trafia się w poprzeczkę to jest się blisko zwycięstwa.
No właśnie to z tego, że żeby przegrać z Legią Real musiałby mieć mecz ostro w dupie (a mimo tego, że miał to i tak prawie wygrał :D)
To, że im się nie chciało z Legią i zremisowali to nie znaczy, że twierdzę, że za każdym razem jak nie wygrywają to dlatego, że im się nie chciało.
Btw prawie wygrał? a może to Legia prawie wygrała?
Kiedy przy remisie w doliczonym czasie gry trafia się w poprzeczkę to jest się blisko zwycięstwa.
NS para
Marek1234itd
Podanie przykładu Celty jest słabe bo Celta nie potrzebuje lenistwa Realu aby ich ograć.
haha to jak to jest? wielki Real i jak Celtcie sie zechce i zepnie to ich pyknie? :D
Trzeci raz Ci piszę, że tak nie uważam.
no jak nie? to skad wiesz, że Realowi sie wtedy nie chciało, że było 3:3? a jak pykneli 5:1 to sie chciało?
haha to jak to jest? wielki Real i jak Celtcie sie zechce i zepnie to ich pyknie? :D
Trzeci raz Ci piszę, że tak nie uważam.
no jak nie? to skad wiesz, że Realowi sie wtedy nie chciało, że było 3:3? a jak pykneli 5:1 to sie chciało?
NS para
Marek1234itd
To, że im się nie chciało z Legią i zremisowali to nie znaczy, że twierdzę, że za każdym razem jak nie wygrywają to dlatego, że im się nie chciało.
no tak, to Legii sie nie chciało z Ruchem, jakis outsider przyjezdza, nie ma co, takby ich rozwalili 5:0 :P
no tak, to Legii sie nie chciało z Ruchem, jakis outsider przyjezdza, nie ma co, takby ich rozwalili 5:0 :P
Marek1234itd para
NS
haha to jak to jest? wielki Real i jak Celtcie sie zechce i zepnie to ich pyknie? :D
Wmawiasz mi opinię na temat wielkości/boskości Realu. Nic takiego nie twierdzę.
no jak nie? to skad wiesz, że Realowi sie wtedy nie chciało, że było 3:3? a jak pykneli 5:1 to sie chciało?
Oglądam każdy mecz Realu. Jak grają dużo wolniej, praktycznie bez składnych akcji to znaczy, że im się nie chce. Tak było w tym meczu. Do tego nie jest to pierwsza sytuacja kiedy Real gra w LM z ogórkiem i męczy bułę.
To czy im się chce czy nie, nie zależy od wyniku a od gry.
Wmawiasz mi opinię na temat wielkości/boskości Realu. Nic takiego nie twierdzę.
no jak nie? to skad wiesz, że Realowi sie wtedy nie chciało, że było 3:3? a jak pykneli 5:1 to sie chciało?
Oglądam każdy mecz Realu. Jak grają dużo wolniej, praktycznie bez składnych akcji to znaczy, że im się nie chce. Tak było w tym meczu. Do tego nie jest to pierwsza sytuacja kiedy Real gra w LM z ogórkiem i męczy bułę.
To czy im się chce czy nie, nie zależy od wyniku a od gry.
Nie analogicznie bo Real klepną Legię ileśtam do zera jak im się chciało.
A jak legii się chciało to zremisowała z realem.
Maras w tym meczu, w ktorym legia przegrala 5-1 legia wyszla mocno oslabionym skladem.
Nie bylo Pazdana, w jego miejce gral fatalny Czerwinski, musieli wystawic jodlowca, ktory byl kompletnie bez formy i kuchy king na żądle.
W drugim meczu Legia wyszla optymalnym skladem i wygladalo to duuzo lepiej.
porownanie skladow
http://legia.com/uploads/articles/800x2000/rmleg-sklad-1476809769.jpg
http://legia.com/uploads/articles/800x2000/legia-real-sklad-1478109662.jpg
(editado)
A jak legii się chciało to zremisowała z realem.
Maras w tym meczu, w ktorym legia przegrala 5-1 legia wyszla mocno oslabionym skladem.
Nie bylo Pazdana, w jego miejce gral fatalny Czerwinski, musieli wystawic jodlowca, ktory byl kompletnie bez formy i kuchy king na żądle.
W drugim meczu Legia wyszla optymalnym skladem i wygladalo to duuzo lepiej.
porownanie skladow
http://legia.com/uploads/articles/800x2000/rmleg-sklad-1476809769.jpg
http://legia.com/uploads/articles/800x2000/legia-real-sklad-1478109662.jpg
(editado)
Marek1234itd para
NS
no tak, to Legii sie nie chciało z Ruchem, jakis outsider przyjezdza, nie ma co, takby ich rozwalili 5:0 :P
Nie obchodzi mnie czy Legii się chciało czy nie z Ruchem.
Do tego twój komentarz nie ma nic wspólnego z tym co cytujesz :D
Nie obchodzi mnie czy Legii się chciało czy nie z Ruchem.
Do tego twój komentarz nie ma nic wspólnego z tym co cytujesz :D
A jak legii się chciało to zremisowała z realem.
Na farcie, głównie dlatego, że Realowi się nie chciało.
W meczu, w ktorym legia przegrala 5-1 legia wyszla oslabionym skladem.
Nie bylo Pazdana, w jego miejce gral fatalny Czerwinski, musieli wystawic jodlowca, ktory byl kompletnie bez formy i kuchy king na żądle.
W zremisowanym meczu Real zagrał bez Ramosa, Marcelo, Modrica.
W drugim meczu Legia wyszla optymalnym skladem i wygladalo to duuzo lepiej.
Wybacz ale ten mecz był na żałosnym poziomie.
Na farcie, głównie dlatego, że Realowi się nie chciało.
W meczu, w ktorym legia przegrala 5-1 legia wyszla oslabionym skladem.
Nie bylo Pazdana, w jego miejce gral fatalny Czerwinski, musieli wystawic jodlowca, ktory byl kompletnie bez formy i kuchy king na żądle.
W zremisowanym meczu Real zagrał bez Ramosa, Marcelo, Modrica.
W drugim meczu Legia wyszla optymalnym skladem i wygladalo to duuzo lepiej.
Wybacz ale ten mecz był na żałosnym poziomie.
NS para
Marek1234itd
Oglądam każdy mecz Realu. Jak grają dużo wolniej, praktycznie bez składnych akcji to znaczy, że im się nie chce.
czyli mówisz, że nie ma czegos takiego jak forma? forma dnia? Real jak gra wolno, statycznie to znaczy, że im sie nie chce? Jakby im sie chciało to by zagrali inaczej? a moze tego dnia nie potrafia, albo przeciwnik trafił z taktyka czy dobra dyspozycja przeciwnika?
To czy im się chce czy nie, nie zależy od wyniku a od gry.
czy Real może kiedys przegrac jak juz dałem ten przykład z Celta, bo był po prostu gorszy?
czyli mówisz, że nie ma czegos takiego jak forma? forma dnia? Real jak gra wolno, statycznie to znaczy, że im sie nie chce? Jakby im sie chciało to by zagrali inaczej? a moze tego dnia nie potrafia, albo przeciwnik trafił z taktyka czy dobra dyspozycja przeciwnika?
To czy im się chce czy nie, nie zależy od wyniku a od gry.
czy Real może kiedys przegrac jak juz dałem ten przykład z Celta, bo był po prostu gorszy?
Marek1234itd para
NS
czyli mówisz, że nie ma czegos takiego jak forma? forma dnia? Real jak gra wolno, statycznie to znaczy, że im sie nie chce? Jakby im sie chciało to by zagrali inaczej? a moze tego dnia nie potrafia, albo przeciwnik trafił z taktyka czy dobra dyspozycja przeciwnika?
Znowu mi wmawiasz jakieś dziwne rzeczy. Nie twierdzę, że nie ma czegoś takiego jak forma dnia, taktyka przeciwnika czy jego dobra dyspozycja.
czy Real może kiedys przegrac jak juz dałem ten przykład z Celta, bo był po prostu gorszy?
Oczywiście, że tak. Trzy razy wmawiałeś mi zdanie odwrotne i za każdym razem mówiłem, że tak nie uważam, więc powinieneś na to wpaść a nie pytać :>
Co więcej, napisałem wprost, że Celta jest w stanie ograć Real bez ich pomocy xd
(editado)
Znowu mi wmawiasz jakieś dziwne rzeczy. Nie twierdzę, że nie ma czegoś takiego jak forma dnia, taktyka przeciwnika czy jego dobra dyspozycja.
czy Real może kiedys przegrac jak juz dałem ten przykład z Celta, bo był po prostu gorszy?
Oczywiście, że tak. Trzy razy wmawiałeś mi zdanie odwrotne i za każdym razem mówiłem, że tak nie uważam, więc powinieneś na to wpaść a nie pytać :>
Co więcej, napisałem wprost, że Celta jest w stanie ograć Real bez ich pomocy xd
(editado)
NS para
Marek1234itd
W zremisowanym meczu Real zagrał bez Ramosa, Marcelo, Modrica.
Serio, dość komicznie to brzmi. A kto za Ramosa? Pepe? ee to faktycznie, Czerwinski lepszy :P to juz wiadomo skad ten wynik...
Serio, dość komicznie to brzmi. A kto za Ramosa? Pepe? ee to faktycznie, Czerwinski lepszy :P to juz wiadomo skad ten wynik...
Marek1234itd para
NS
Serio, dość komicznie to brzmi. A kto za Ramosa? Pepe? ee to faktycznie, Czerwinski lepszy :P to juz wiadomo skad ten wynik...
Siekiera lekko troluje to i ja to robię :)
No i nie mówię, że jakiś Czerwiński jest lepszy, wręcz przeciwnie. Najgorszy piłkarz pierwszej drużyny Realu jest lepszy niż najlepszy piłkarz Legii. :>
Ale jeśli to ciągniemy... to co za różnica, że w Legii kogoś brakuje to nie ma znaczenia, który kelner zagra.
A za Ramosa grał Nacho :)
(editado)
(editado)
Siekiera lekko troluje to i ja to robię :)
No i nie mówię, że jakiś Czerwiński jest lepszy, wręcz przeciwnie. Najgorszy piłkarz pierwszej drużyny Realu jest lepszy niż najlepszy piłkarz Legii. :>
Ale jeśli to ciągniemy... to co za różnica, że w Legii kogoś brakuje to nie ma znaczenia, który kelner zagra.
A za Ramosa grał Nacho :)
(editado)
(editado)
NS para
Marek1234itd
Co więcej, napisałem wprost, że Celta jest w stanie ograć Real bez ich pomocy xd
To gdzie ten wielki Real? jak Celta sie zepnie i będzie grała na swoim dobrym poziomie to pyknie Real?
To gdzie ten wielki Real? jak Celta sie zepnie i będzie grała na swoim dobrym poziomie to pyknie Real?
Marek1234itd para
NS
Kolejny raz zadajesz te same pytania, na które już odpowiedziałem.
Nie mówię, że Real to boski klub, którego nikt nie jest w stanie ograć.
I tak, Celta grając na dobrym poziomie jest w stanie (ma spore szanse) ograć Real.
Nie mówię, że Real to boski klub, którego nikt nie jest w stanie ograć.
I tak, Celta grając na dobrym poziomie jest w stanie (ma spore szanse) ograć Real.