Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Polacy za granicą
StrażnikForum para
borkos007
Zastanów się nad swoją wiedzą o piłce i rzeczach które wypisujesz
Polski pomocnik zrobił furorę w meczu Sevilli z Barceloną. Kibice zachwycają się jego interwencją w 54. minucie, gdy efektownym wślizgiem zatrzymał szarżującego Lionela Messiego. - W takich przypadkach nie powinno się kalkulować, bo Messi wykorzysta każdą chwilę wahania - mówi w "Gazecie Wyborczej".
Media, a także hiszpańscy kibice, zachwycają się zdarzeniem, które miało miejsce w 54. minucie. Wtedy ze środka boiska zerwał się Messi. Argentyńczyk biegł w stronę pola karnego i w ostatniej chwili dopadł go Krychowiak. Polak zrobił wślizg i to była świetna decyzja, bo w efektowny sposób zatrzymał gwiazdę "Dumy Katalonii".
Start Piłka nożna
wydarzenia:
UFC w Krakowie
Abu Dhabi Desert Challenge
Krychowiak o pojedynku z Messim. "Nie mogłem kalkulować"
WP, Gazeta Wyborcza | dodane (11:00) | 36 opinii
udostępnij
AAA
krychowiak_messi_pap_650
PAP / EPA
Polski pomocnik zrobił furorę w meczu Sevilli z Barceloną. Kibice zachwycają się jego interwencją w 54. minucie, gdy efektownym wślizgiem zatrzymał szarżującego Lionela Messiego. - W takich przypadkach nie powinno się kalkulować, bo Messi wykorzysta każdą chwilę wahania - mówi w "Gazecie Wyborczej".
Grzegorz Krychowiak był jednym z bohaterów sensacji, którą sprawiła Sevilla. Zespół reprezentanta Polski na własnym stadionie zremisował z Barceloną 2:2. Duży wpływ na ten rezultat miał nasz pomocnik.
Media, a także hiszpańscy kibice, zachwycają się zdarzeniem, które miało miejsce w 54. minucie. Wtedy ze środka boiska zerwał się Messi. Argentyńczyk biegł w stronę pola karnego i w ostatniej chwili dopadł go Krychowiak. Polak zrobił wślizg i to była świetna decyzja, bo w efektowny sposób zatrzymał gwiazdę "Dumy Katalonii".
Pomocnik Sevilli bardzo dużo ryzykował, bo jego zespół przegrywał wówczas 1:2, a on miał już na koncie żółtą kartkę. Gdyby nie trafił w piłkę, to wyleciałby z boiska. Po meczu przyznał jednak, że wówczas nie kalkulował.
- Nie myślałem o tym, co się stanie, jeśli mi się nie uda, bo byłem przekonany, że mogę sięgnąć piłki i zatrzymać Argentyńczyka bez faulu. W takich przypadkach nie powinno się kalkulować, bo Messi wykorzysta każdą chwilę wahania. Wybiegał z piłką pod naszą bramkę, za chwilę stworzyłby przewagę z Neymarem i Suárezem. Przegrywaliśmy 1:2, trzeci gol byłby dla nas może ostatecznym ciosem - komentuje Krychowiak w "Gazecie Wyborczej".
Następnie "Krycha" potwierdza to, co widać na telewizyjnych powtórkach. W tej sytuacji nie było faulu, choć polski piłkarz zdaje sobie sprawę, że decydowały o tym ułamki sekund.
- Nie było mowy o faulu, bo trafiłem czysto w piłkę, została pod moimi nogami jak niezbity dowód, że nie złamałem przepisów. Ale jak mówię: kalkulacje w takiej sytuacji mogą opóźnić interwencję o ułamek sekundy, co stanowi granicę między wślizgiem udanym a złym. Trzeba działać właściwie instynktownie.
http://sport.wp.pl/kat,1750,title,Krychowiak-o-pojedynku-z-Messim-Nie-moglem-kalkulowac,wid,17445500,wiadomosc.html?ticaid=114ae8
Polski pomocnik zrobił furorę w meczu Sevilli z Barceloną. Kibice zachwycają się jego interwencją w 54. minucie, gdy efektownym wślizgiem zatrzymał szarżującego Lionela Messiego. - W takich przypadkach nie powinno się kalkulować, bo Messi wykorzysta każdą chwilę wahania - mówi w "Gazecie Wyborczej".
Media, a także hiszpańscy kibice, zachwycają się zdarzeniem, które miało miejsce w 54. minucie. Wtedy ze środka boiska zerwał się Messi. Argentyńczyk biegł w stronę pola karnego i w ostatniej chwili dopadł go Krychowiak. Polak zrobił wślizg i to była świetna decyzja, bo w efektowny sposób zatrzymał gwiazdę "Dumy Katalonii".
Start Piłka nożna
wydarzenia:
UFC w Krakowie
Abu Dhabi Desert Challenge
Krychowiak o pojedynku z Messim. "Nie mogłem kalkulować"
WP, Gazeta Wyborcza | dodane (11:00) | 36 opinii
udostępnij
AAA
krychowiak_messi_pap_650
PAP / EPA
Polski pomocnik zrobił furorę w meczu Sevilli z Barceloną. Kibice zachwycają się jego interwencją w 54. minucie, gdy efektownym wślizgiem zatrzymał szarżującego Lionela Messiego. - W takich przypadkach nie powinno się kalkulować, bo Messi wykorzysta każdą chwilę wahania - mówi w "Gazecie Wyborczej".
Grzegorz Krychowiak był jednym z bohaterów sensacji, którą sprawiła Sevilla. Zespół reprezentanta Polski na własnym stadionie zremisował z Barceloną 2:2. Duży wpływ na ten rezultat miał nasz pomocnik.
Media, a także hiszpańscy kibice, zachwycają się zdarzeniem, które miało miejsce w 54. minucie. Wtedy ze środka boiska zerwał się Messi. Argentyńczyk biegł w stronę pola karnego i w ostatniej chwili dopadł go Krychowiak. Polak zrobił wślizg i to była świetna decyzja, bo w efektowny sposób zatrzymał gwiazdę "Dumy Katalonii".
Pomocnik Sevilli bardzo dużo ryzykował, bo jego zespół przegrywał wówczas 1:2, a on miał już na koncie żółtą kartkę. Gdyby nie trafił w piłkę, to wyleciałby z boiska. Po meczu przyznał jednak, że wówczas nie kalkulował.
- Nie myślałem o tym, co się stanie, jeśli mi się nie uda, bo byłem przekonany, że mogę sięgnąć piłki i zatrzymać Argentyńczyka bez faulu. W takich przypadkach nie powinno się kalkulować, bo Messi wykorzysta każdą chwilę wahania. Wybiegał z piłką pod naszą bramkę, za chwilę stworzyłby przewagę z Neymarem i Suárezem. Przegrywaliśmy 1:2, trzeci gol byłby dla nas może ostatecznym ciosem - komentuje Krychowiak w "Gazecie Wyborczej".
Następnie "Krycha" potwierdza to, co widać na telewizyjnych powtórkach. W tej sytuacji nie było faulu, choć polski piłkarz zdaje sobie sprawę, że decydowały o tym ułamki sekund.
- Nie było mowy o faulu, bo trafiłem czysto w piłkę, została pod moimi nogami jak niezbity dowód, że nie złamałem przepisów. Ale jak mówię: kalkulacje w takiej sytuacji mogą opóźnić interwencję o ułamek sekundy, co stanowi granicę między wślizgiem udanym a złym. Trzeba działać właściwie instynktownie.
http://sport.wp.pl/kat,1750,title,Krychowiak-o-pojedynku-z-Messim-Nie-moglem-kalkulowac,wid,17445500,wiadomosc.html?ticaid=114ae8
borkos007 para
StrażnikForum
bzdura na bzdurze
na powtorce widac, ze Krychowiak nawet pilki nie dotyka, trafia w noge Messiego. pilka zagarnia dopiero po tym, jak Argentynczyk upadl po faulu a pilka 'zostala' z tylu.
wejscie stopa w stope, bez kontaktu z pilka
dziekuje, dobranoc
na powtorce widac, ze Krychowiak nawet pilki nie dotyka, trafia w noge Messiego. pilka zagarnia dopiero po tym, jak Argentynczyk upadl po faulu a pilka 'zostala' z tylu.
wejscie stopa w stope, bez kontaktu z pilka
dziekuje, dobranoc
StrażnikForum para
borkos007
zatrzymałeś w takim momencie kiedy już wcześniej dotknął wślizgiem futbolówke a Messi traci równowage i za chwile upadnie.
Goebeels AWARD
Goebeels AWARD
O żadnym faulu tutaj nie ma mowy.
Lessi zachwiał się już jak Krycha go dogonił i walczyli bark w bark. Krychowiak nie atakował Messiego,a piłke.
[URL=http://www.fotosik.pl][/URL]
na tym kadrze widać dokładnie, że
1) atakuje piłke a nie Leo
2) idalny timing wejścia
3) Lessi zrobił , to co umie , czyli położyl się i liczył na odgwizdanie faulu.
Poza tym : to Messi dostawił nogę , po czym się przewrócił co widać idealnie (możliwe, że próbując zasłonić piłkę przed wślizgiem, a nie proba wymuszenia faulu) nawet na zdjęciu, które Ty wkleiłeś. Krychowiak wszedł przed Messim , nie w jego nogi, nie za nim (czyt. atak od tyłu). Nie ma mowy o żadnym faulu tutaj. ; )
(editado)
Lessi zachwiał się już jak Krycha go dogonił i walczyli bark w bark. Krychowiak nie atakował Messiego,a piłke.
[URL=http://www.fotosik.pl][/URL]
na tym kadrze widać dokładnie, że
1) atakuje piłke a nie Leo
2) idalny timing wejścia
3) Lessi zrobił , to co umie , czyli położyl się i liczył na odgwizdanie faulu.
Poza tym : to Messi dostawił nogę , po czym się przewrócił co widać idealnie (możliwe, że próbując zasłonić piłkę przed wślizgiem, a nie proba wymuszenia faulu) nawet na zdjęciu, które Ty wkleiłeś. Krychowiak wszedł przed Messim , nie w jego nogi, nie za nim (czyt. atak od tyłu). Nie ma mowy o żadnym faulu tutaj. ; )
(editado)
nie ma znaczenia co atakowal Krychowiak, wazne, ze trafil w noge a nie w pilke
idealny timing? do czego, do wejscia w noge? na tej stop klatce Krychowiak jest 'w powietrzu', wiec nie wiem co ona ma na celu pokazac :)
nie wiem czy wiesz, ale biegnacemu pilkarzowi nie mozna podstawiac nogi, wiec nie ma znaczenia czy Krychowiak noge przed niego wstawil, czy trafil go z boku
inna sprawa, ze ewidentnie trafil go z boku - zobacz sobie na vine jak odbija sie po kontakcie noga Messiego. nie idzie do tylu, tylko do boku.
idealny timing? do czego, do wejscia w noge? na tej stop klatce Krychowiak jest 'w powietrzu', wiec nie wiem co ona ma na celu pokazac :)
nie wiem czy wiesz, ale biegnacemu pilkarzowi nie mozna podstawiac nogi, wiec nie ma znaczenia czy Krychowiak noge przed niego wstawil, czy trafil go z boku
inna sprawa, ze ewidentnie trafil go z boku - zobacz sobie na vine jak odbija sie po kontakcie noga Messiego. nie idzie do tylu, tylko do boku.
nie ma znaczenia co atakowal Krychowiak, wazne, ze trafil w noge a nie w pilke
czyli oceniając przez pryzmat tego kryterium sędziowie powinni gwizdać każdy kontakt fizyczny, każde muśnięcie się nogami, przepchniece, czy przypadkowe zachaczenie/kopnięcie w trakcie interwencji. poza tym nie trafil go W NOGE, tylko zatrzymal pilke przed nim a Messi sam niejako wpadl na Krychowiaka w tym swoim szalenczym biegu. W NOGE to trafil Witsel Wasilewskiego. nie popadajmy w skrajności.
idealny timing? do czego, do wejscia w noge? na tej stop klatce Krychowiak jest 'w powietrzu', wiec nie wiem co ona ma na celu pokazac :)
no stopklatka nie dosc mi wyszla przez to, ze net mnie muli strasznie ;D a nie chce mi sie robic kolejne 100 powtorek ;D chcialem uchwycic to, ze Krycha w idealnym momencie wszedl i nie byl spozniony ze wslizgiem. ;) A wrecz idealnie wszedl - inna sprawa, ze nie byl on idealny, bo nie trafil odazu czysto w pilke ale ja zatrzymal i tak ;)
nie wiem czy wiesz, ale biegnacemu pilkarzowi nie mozna podstawiac nogi, wiec nie ma znaczenia czy Krychowiak noge przed niego wstawil, czy trafil go z boku
a czy on mu noge podstawil? rozumiem, ze wyprzedzil, stanol i podcial chamsko, tak? Krycha wchodzi zostawia noge ZATRZYMUJAC PILKE* a nie haczac Messiego.
Messi będąc w biegu, po odepchnięciu barkiem juz sie zachwial, a w dalszej sytuacji * probuje ja w jakis sposob jeszcze przeholowac , przez co sie wypieprza. Tyle. ;)
inna sprawa, ze ewidentnie trafil go z boku - zobacz sobie na vine jak odbija sie po kontakcie noga Messiego. nie idzie do tylu, tylko do boku.
Zobacz sobie na vine jak upadajac jeszcze probuje ja zagarnac (ruch ciałem , spojrzenie na pilke) i gdyby lewa noga (odstawna, ta z tylu) nie przejechal sie po pilce probujac zrobic (probably) kolowrotka ala Zizou to mozliwe ze by sie utrzymal na nogach. Poza tym sędzia byl blisko.
Nie bylo zadnego faulu. ;)
(editado)
czyli oceniając przez pryzmat tego kryterium sędziowie powinni gwizdać każdy kontakt fizyczny, każde muśnięcie się nogami, przepchniece, czy przypadkowe zachaczenie/kopnięcie w trakcie interwencji. poza tym nie trafil go W NOGE, tylko zatrzymal pilke przed nim a Messi sam niejako wpadl na Krychowiaka w tym swoim szalenczym biegu. W NOGE to trafil Witsel Wasilewskiego. nie popadajmy w skrajności.
idealny timing? do czego, do wejscia w noge? na tej stop klatce Krychowiak jest 'w powietrzu', wiec nie wiem co ona ma na celu pokazac :)
no stopklatka nie dosc mi wyszla przez to, ze net mnie muli strasznie ;D a nie chce mi sie robic kolejne 100 powtorek ;D chcialem uchwycic to, ze Krycha w idealnym momencie wszedl i nie byl spozniony ze wslizgiem. ;) A wrecz idealnie wszedl - inna sprawa, ze nie byl on idealny, bo nie trafil odazu czysto w pilke ale ja zatrzymal i tak ;)
nie wiem czy wiesz, ale biegnacemu pilkarzowi nie mozna podstawiac nogi, wiec nie ma znaczenia czy Krychowiak noge przed niego wstawil, czy trafil go z boku
a czy on mu noge podstawil? rozumiem, ze wyprzedzil, stanol i podcial chamsko, tak? Krycha wchodzi zostawia noge ZATRZYMUJAC PILKE* a nie haczac Messiego.
Messi będąc w biegu, po odepchnięciu barkiem juz sie zachwial, a w dalszej sytuacji * probuje ja w jakis sposob jeszcze przeholowac , przez co sie wypieprza. Tyle. ;)
inna sprawa, ze ewidentnie trafil go z boku - zobacz sobie na vine jak odbija sie po kontakcie noga Messiego. nie idzie do tylu, tylko do boku.
Zobacz sobie na vine jak upadajac jeszcze probuje ja zagarnac (ruch ciałem , spojrzenie na pilke) i gdyby lewa noga (odstawna, ta z tylu) nie przejechal sie po pilce probujac zrobic (probably) kolowrotka ala Zizou to mozliwe ze by sie utrzymal na nogach. Poza tym sędzia byl blisko.
Nie bylo zadnego faulu. ;)
(editado)
czyli oceniając przez pryzmat tego kryterium sędziowie powinni gwizdać każdy kontakt fizyczny, każde muśnięcie się nogami, przepchniece, czy przypadkowe zachaczenie/kopnięcie w trakcie interwencji. poza tym nie trafil go W NOGE, tylko zatrzymal pilke przed nim a Messi sam niejako wpadl na Krychowiaka w tym swoim szalenczym biegu. W NOGE to trafil Witsel Wasilewskiego. nie popadajmy w skrajności.
sprawdz sobie definicje faulu.
i nie, nie zatrzymal przed nim pilki. Krychowiak w pilke nie trafil, wiec co logiczne - nie mogl jej tez zatrzymac.
no stopklatka nie dosc mi wyszla przez to, ze net mnie muli strasznie ;D a nie chce mi sie robic kolejne 100 powtorek ;D chcialem uchwycic to, ze Krycha w idealnym momencie wszedl i nie byl spozniony ze wslizgiem. ;) A wrecz idealnie wszedl - inna sprawa, ze nie byl on idealny, bo nie trafil odazu czysto w pilke ale ja zatrzymal i tak ;)
w ogole w pilke nie trafil, a nie 'nie trafil od razu czysto'. trafil w noge Messiego.
a czy on mu noge podstawil? rozumiem, ze wyprzedzil, stanol i podcial chamsko, tak? Krycha wchodzi zostawia noge ZATRZYMUJAC PILKE* a nie haczac Messiego.
to jeszcze mi wytlumacz jak to mozliwe, ze zatrzymal pilke nie dotykajac jej:)
Messi będąc w biegu, po odepchnięciu barkiem juz sie zachwial, a w dalszej sytuacji * probuje ja w jakis sposob jeszcze przeholowac , przez co sie wypieprza. Tyle. ;)
wypieprzyl sie, bo Krychowiak trafil go w noge. noga poleciala w boku, stracil rownowage, do tego zaplatala mu sie pilka pod nogami. dlatego sie wypieprzyl.
gdyby lewa noga (odstawna, ta z tylu) nie przejechal sie po pilce probujac zrobic (probably) kolowrotka ala Zizou
O.O
sprawdz sobie definicje faulu.
i nie, nie zatrzymal przed nim pilki. Krychowiak w pilke nie trafil, wiec co logiczne - nie mogl jej tez zatrzymac.
no stopklatka nie dosc mi wyszla przez to, ze net mnie muli strasznie ;D a nie chce mi sie robic kolejne 100 powtorek ;D chcialem uchwycic to, ze Krycha w idealnym momencie wszedl i nie byl spozniony ze wslizgiem. ;) A wrecz idealnie wszedl - inna sprawa, ze nie byl on idealny, bo nie trafil odazu czysto w pilke ale ja zatrzymal i tak ;)
w ogole w pilke nie trafil, a nie 'nie trafil od razu czysto'. trafil w noge Messiego.
a czy on mu noge podstawil? rozumiem, ze wyprzedzil, stanol i podcial chamsko, tak? Krycha wchodzi zostawia noge ZATRZYMUJAC PILKE* a nie haczac Messiego.
to jeszcze mi wytlumacz jak to mozliwe, ze zatrzymal pilke nie dotykajac jej:)
Messi będąc w biegu, po odepchnięciu barkiem juz sie zachwial, a w dalszej sytuacji * probuje ja w jakis sposob jeszcze przeholowac , przez co sie wypieprza. Tyle. ;)
wypieprzyl sie, bo Krychowiak trafil go w noge. noga poleciala w boku, stracil rownowage, do tego zaplatala mu sie pilka pod nogami. dlatego sie wypieprzyl.
gdyby lewa noga (odstawna, ta z tylu) nie przejechal sie po pilce probujac zrobic (probably) kolowrotka ala Zizou
O.O
bark w bark przy wślizgu? haha
Faul jak się patrzy, widac że piłki nie dotyka nawet, jak on niby mógł wcześniej dotknąć piłki???
Faul jak się patrzy, widac że piłki nie dotyka nawet, jak on niby mógł wcześniej dotknąć piłki???
borkos007 para
paryb [del]
wystarczy obejrzec powtorke patrzac tylko na to jak kreci sie pilka
w chwili wejscia Krychowiaka jej tor toczenia sie w ogole nie zmienia, zatrzymuje sie dopiero po tym jak Messi ja dotyka po kontakcie z Krycha
w chwili wejscia Krychowiaka jej tor toczenia sie w ogole nie zmienia, zatrzymuje sie dopiero po tym jak Messi ja dotyka po kontakcie z Krycha
Jerome [del] para
borkos007
hah, przeciez on przy wslizgu nawet pilki nie dotyka :)
borkos007 para
Jerome [del]
no mowie przeciez:P faul i tyle, a skoro faul - to czerwo
innymi slowy pol pilkarskiej Polski jara sie tym, ze Krychowiak od tylu sfaulowal Messiego i powinien wyleciec z boiska za druga zolta, ale sedzia popelnil blad
no nie ma co, powod do dumy. :P
innymi slowy pol pilkarskiej Polski jara sie tym, ze Krychowiak od tylu sfaulowal Messiego i powinien wyleciec z boiska za druga zolta, ale sedzia popelnil blad
no nie ma co, powod do dumy. :P
Dżepetto [del] para
borkos007
Generalnie myślałem czy tez mialem nadzieje ze Krychiwuak poprawi swoja grę techniczna i wpoja mu taki naturalny spokój przy wyprowadzaniu pilki w tej Huszpani. Niestety nic z tego, toporny z niego gość i jego obecność w hiszpańskim futbolu w ogóle nie przekłada się na korzyści np. Dla reprezentacji
Nie wiem gdzie Wy tam faul widzicie. To nie jest gra dla lalusiow. Dobre ostre wejście Krychowiaka. Fakt ze na pograniczu, ale nie róbmy jaj z gwizdaniem takich rzeczy. Piłkę wyłuskał, Massiemu nic sie w nogę nie mogło stać, wiec nawet jak go troche po bucie musnal to trudno... Taka robota :)
Za duzo Ronaldo i busquetsa panowie :p
Swoja droga jakby któryś z nich był na miejscu Messiego to pewno by tak to zagrali ze Krychowiak dostałby czerwo i 5 meczów zawieszenia :p
Za duzo Ronaldo i busquetsa panowie :p
Swoja droga jakby któryś z nich był na miejscu Messiego to pewno by tak to zagrali ze Krychowiak dostałby czerwo i 5 meczów zawieszenia :p
StrażnikForum para
Edson
Masakra Weszło taki autorytet bohater narodowy i widzi faul.Gdyby to nie był Polak to by się zachwycał, że czysto a tak to FAUL FAUL FAUL FAUL FAUL
TRAFIŁ NA SAM POCZĄTEK W PIŁKE I JA HOLOWAL A MESSI SIE POTKNAL jak to ma w zwyczaju chcac wymusic kartke.
(editado)
TRAFIŁ NA SAM POCZĄTEK W PIŁKE I JA HOLOWAL A MESSI SIE POTKNAL jak to ma w zwyczaju chcac wymusic kartke.
(editado)
lol
nie wyluskal pilki, gdzie Ty tam widzisz wyluskanie?
wycial Messiego, dopiero jak Messi polecial to pilka trafila pod nogi Krychowiaka
a to czy sie Messiemu cos moglo stac nie ma zadnego znaczenia w kwestii tego czy byl faul, czy go nie bylo
nie wyluskal pilki, gdzie Ty tam widzisz wyluskanie?
wycial Messiego, dopiero jak Messi polecial to pilka trafila pod nogi Krychowiaka
a to czy sie Messiemu cos moglo stac nie ma zadnego znaczenia w kwestii tego czy byl faul, czy go nie bylo