Asunto: Polacy za granicą

klub, albo klub zainteresowany...

A co ma z tego klub za to, że mu zapłaci?..

ekwiwalent za wyszkolenie przy każdym kolejnym transferze..

orientujesz się coś w piłce? czy tak jak widzę, czyli raczej nie...?

poza tym chyba to jest normalnie że jeżeli dany klub chce sprowdzić piłkarza do siebie no to go ściąga za własne pieniądze :>
no ale skoro chłopaczek sam płaci za wszystko to ja wątpie czy ten milan takj straznie jest nim zainteresowany, predzej tak jak tu ktoś napisał znajomości

Czyli tak, jak sie spodziewałem, dzięki za info ;)

Nawet jego ojciec sie wypowiadal, ze przez znajomych zalatwil ;-)

Takie dziecko i już zagraniczny wyjazd :/ To tylko mu zaszkodzi w jego 'karierze' z własnego doświdczenia wiem, że trampkarz raczej nie powinien grać ze starszymi. Ja swego czasu grałem z 2 lata z starszymi w drużynie, byłem graczem podstawowym, jednym z lepszych nawet, ale póxniej był taki okres, że oni wszyscy diametralnie poszli wzrostem w górę bo to byl ten wiek, a ja zostalem i uroslem dopiero potem, potem byly kontuzje i koniec gry w pilke...

a kto powiedziel ze on ma ze starszymi grac?

Matko jak mnie irytuje ta dyskusja. Pojechał, zobaczymy jak mu pójdzie. Ja trzymam kciuki, a zazdrośniki niech wyjdą z domu i poćwiczą?

bo gral jako 10 latek, z rocznikiem 94 ;D ale w tym Milanie, to pewnie ciężko byłoby mu się łapać do swojego rocznika xD

Adrian Sikora podpisał kontrakt z Apoelem Nikozja. Polski napastnik związał się z drużyną mistrza Cypru dwuletnim kontraktem - poinformował na antenie nsport Jarosław Kołakowski, menedżer piłkarza.Były napastnik m.in. Groclinu Grodzisk Wielkopolski dołączy w Nikozji do dwóch innych zawodników z Polski, Marcina Żewłakowa i Kamila Kosowskiego. O awans do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów Apoel rywalizować będzie z mistrzem Wysp Owczych, EB/Streymur.

Wichniarek bramka dla Herthy w towarzyskim.. z rzutu karnego :p

edit: o nawet druga :p
(editado)

asystowal przy 3 bramce:)

no jeżeli chodzi o tego dzieciaka w Milanie,to wiadomo że taki wielki klub przykłada ogromną wagę do wyszkolenia młodzieży...tyle tylko że przez boiska treningowe takiego klubu w każdym miesiącu przewijają się setki testowanych młodych graczy w różnych kategoriach wiekowych(jeśli nie tysiące...)napewno trzeba zgodzić się z tym ze taką sesję treningowa załatwili mu rodzice bo raczej wątpie by dziesięcioletnie dziecko wypatrzyli scouci tego klubu właśnie w tej wiosce(nawet nazwy nie pamiętam) ale to nie ważne,napewno dzieciakowi należy zyczyć szczęścia by chociaż wpadło jego nazwisko gdzieś tam na ostatnią stronę notatników włodarzy Milanu,ale moim zdaniem dla niego samego bardziej może zaprocentować super wycieczka i przygoda jaką przeżyje takie dziecko co może spowodować u niego jeszcze większe chęci do treningów,bo kto kocha piłkę "od urodzenia" może sobie wyobrazić czym byłby dla niego taki wyjazd-bo ja sobie wyobrażam gdybym w 1989 roku pojechał na taką wycieczkę właśnie do cudownego wtedy AC Milanu...więc nie ma tu naprawdę co psioczyć tylko pogratulować szansy chłopakowi jaką otrzymał
(editado)

Sosin na 1-0 w Uefie