Asunto: Juventus Turyn

pewnie czeka żeby miał kolejną sznase sie pokazać w mediach, pozatym MM nie wmiesza sie w jego małe gierki bo to za poważna osoba i jeśli moggi chce go ośmieszyć to nie ta liga - powinien to robić w sądzie nie w mediach ale on dobrze wie ze MM jest czysty, dlatego je wszystkie podejrzenia są bezpodstawne

apropo ... właśnie kalac ładnie obronił

przecież jest jakimś tam pracownikiem sportowym potrzebnym w każdym klubie
Nie rozumiem.

niech nie podkręca gazu bo niema o co,
No właśnie jest o co... najpierw Moratti nazywa Moggi'ego no... wyzywa od najgorszych, a później wychodzi na to, ze sam Go chciał zatrudnić... no niby nic, ale smród pozostaje...

on teraz żyje z tego i koncentruje tym tylko media dookoła własnej osoby
No, w sumie..., ale mam nadzieje, ze za 2 lata, wróci do Juve na swoje miejsce, choć jak nadal będzie rządził obecny zarząd to raczej odpada... szkoda, bo gdyby był Moggi Juve nie straciłoby parudziesięciu milionów Euro...

moggi podkreca gaz - chodzi mi o podgrzewanie atmosfery - niema ani nawet pół dowodu a ciągle sie czepia

brama dla lazio ;) 0-1

niech wraca do juve jak chce, oby tylko nie robił takich cyrków już

Wątpię w to, że Moratti jest poważna osobą... gdyby był poważną osobą to by przez tyle lat nie pompował milionów w grajków, którzy się nie sprawdzili, krótko mówiąc...
No i jeżeli jest poważną osobą to nigdy nie powiedział by tego:
"Bez tej bandy oszustów mielibyśmy dzisiaj w ręku Scudetto z sezonu 2001/02"
Nie ma to jak tak tłumaczyć własną nieudolność...

forza juve ! ja tez zwolennik !

Kto strzelił?

Nie chciałbym, zeby znowu robił to co robił (chodzi o aferę, prawdę mówiąc nie wiadomo o co w tej aferze chodziło, kto tak na prawdę był winien itd., itd...., prawdę mówiąc, dowiemy się jako takich konkretów najwcześniej za 10 lat chyba...).
Co by o Moggi'm nie powiedzieć, trzeba przyznać, lepszego "od transferów" nie było, nie ma i nie bedzie w Juve już nigdy, a kto wie może i w całych Włoszech (nie orientuję się w tym temacie za bardzo... chodzi mi o nazwiska menadżerów i ich zagrywki...).

no ale jak można wygrać z oszustem?
wygrałbyś w pokera z zawodowym oszustem? raczej wątpie

pompował miliony nie w nieudaczników tylko w graczy stanowiących dzisiaj o sile innych drużyn - poprostu nie miał cierpliwości do trenerów - ale 3 miejsce czy 4 w serie A wcale nie jest porażką

MM jest bardzo poważną osobą - czytuje z nim od dawna wywiady i jest wyważony w wypowiedziach
pozatym to biznesmen z najwyższej półki i w oczach kontrachentów musi być w 100% OK


ED Bianchi
qwa 1-1 karny (Oddo)
(editado)

no ale jak można wygrać z oszustem?
wygrałbyś w pokera z zawodowym oszustem? raczej wątpie
Chodzi Ci o te Scudetto 01/02, czy o jego transfery?

MM jest bardzo poważną osobą - czytuje z nim od dawna wywiady i jest wyważony w wypowiedziach
Ja Go za takiego nie uważam... w sumie wolę już "swojego" prezesa... ciapa, ale przynajmniej dymu nie robi...

pozatym to biznesmen z najwyższej półki i w oczach kontrachentów musi być w 100% OK
Inteligencja finansowa i ogłada nie idą raczej u niego w parze..., może być nawet najlepszym partnerem w biznesie, ale nie można powiedzieć, ze jest człowiekiem z wyparzoną buzią poza sprawami finansowymi.

hmm niewiem gdzie czytujesz jego wypowiedzi.. wnioskuje że ze stron juve - wież mi nie cytują tam wszystkiego a jeśli już to wyrwane z kontekstu fragmenty - tak samo jak na stronach milanu, nieraz widzialem tam jego "wypowiedzi"

a pod tym komentarze jakiś gnojków co o MM wiedzą tyle co o seksie z piękną blondyną


ja nie oceniam zarządu juve po fragmentarycznych skrawkach wypowiedzi

jedyne o kim moge powiedzieć to o moggim ze jest oszustem i zlodziejem i tego sie nie boje bo dostał za to wyrok

no ale jak można wygrać z oszustem?
wygrałbyś w pokera z zawodowym oszustem? raczej wątpie
Chodzi Ci o sezon 01/02 czy o transfery?

a pod tym komentarze jakiś gnojków co o MM wiedzą tyle co o seksie z piękną blondyną
Komentarzy pod, nie czytam, za dużo bluzg.

Dobra, Szuli oświeć mnie, co powiedział Moratti na temat sezonu 01/02, tłumacząc to, że Inter przegrał wtedy z Lazio 2-4, czym samym Scudetto powędrowało w ręce Juventusu. Wklej mi wypowiedz najlepiej (z początku lutego jest).

jedyne o kim moge powiedzieć to o moggim ze jest oszustem i zlodziejem i tego sie nie boje bo dostał za to wyrok
Ja mogę jedynie powiedzieć, że Moggi był głupi w tych dwóch sezonach, w którcyh kombinował, no powiedzmy, ze kombinował, bo jak już powiedziałem, prawdy się w najbliższych czasie nie dowiemy...
Co nie zmienia faktu, ze Moggi jest człowiekiem, którego chciałby mieć każdy klub na ziemi.

sezon oczywiście - co do transferów to chyba niema pola dla korupcji lub czegokolwiekj podobnego - to jest umowa miedzy klubami i miedzy klubem a zawodnikiem

poczekaj postaram sie znaleźć coś o tym wywiadzie

Nie było dowodów na to, ze Moggi wtedy oszukiwał, więc...
Równie dobrze, można powiedzieć, ze gdyby nie Moggi to Inter miałby Puchar Europy w 96, a nawet w 03 (w końcu Moggi współpracował z ludzmi z Milanu), co tam gdyby nie Moggi Inter miałby wszystkie Scudetta od 93 roku...

czy chodzi ci o luty tego roku?

jeśli tak to
Od niemal dwóch tygodni Roberto Mancini, Massimo Moratti i piłkarze nie rozmawiali z większością mediów - jedynym upoważnionym do rozmów był Inter Channel. Od jutra wszystko wraca do normy
to notka od klubu z początku lutego
następny jest wywiad z Mancinim
a z MM to chyba 20stego był i nic nie mówił o juve ani słowa

Na JP 06.02.08
źródła:
www.goal.com
www.corrieredellosport.it

Wszystko miało miejsce w zeszłą niedzielę. Moratti stwierdził publicznie w wywiadzie dla telewizji Sky, że 5 maja 2002 roku Inter padł ofiarą oszustwa i gdyby nie to, dzisiaj Scudetto z tamtego roku należałoby właśnie do nich. Piłkarze Hectora Cupera potrzebowali wtedy jedynie ostatniego zwycięstwa z Lazio, żeby zdobyć Scudetto po raz pierwszy od 1989 roku.

brakowało 1 zwyciestwa, chodziło mu zapewnie nie o ten jeden mecz ale o jakieś inne, gdzie może, wpadły niesłuszne punkty

ED tak pozatym porzecież SKY nie mogło od niego nic usłyszeć bo wtedy nie wypowiadał sie dla mediów :P
(editado)

Skoro, nie wypowiadał się dla mediów, to skąd by to wzieli?
Dlaczego później Ferrara mówiłby coś takiego:
"Prezydent Moratti ma wątpliwości co do naszego Scudetto z 2002 roku?" - zapytał dzisiaj Ferrara. "Jego zarzuty są zupełnie bezpodstawne i nie ma co z nim dyskutować na ten temat." Po chwili powiedział: "Powiem w ten sposób: Prezydent Interu ma spore doświadczenie w życiu i piłce. Do tej pory powinien już nauczyć się przegrywać, ale musi się jeszcze nauczyć wygrywać."

Ferrara zaapelował do Morattiego o to, by ten przedstawił dowody na to, o co oskarża Bianconerich.
"Jeśli tego nie zrobi, wszystko co mówi pozostanie tylko kontrowersyjnymi polemikami, w które nie ma potrzeby się wdawać. A mówiąc już na marginesie, nasze tytuły mistrzowskie wywalczyliśmy tylko i wyłącznie na boisku. Zasłużyliśmy na nie. Potwierdzą to również sami piłkarze Interu. Widocznie tylko Mancini i Moratti myślą inaczej" - stwierdził na koniec Ferrara.

i odpowiedz Moratti'ego:
Po siedmiu dniach polemik i debat wydaje się, że dla Juventusu i Interu nadchodzi powoli czas, aby wyciągnąć rękę i pogodzić się.
Zawieszenie broni zostało zainicjowane przez samego Massimo Morattiego (na zdjęciu), który rozpoczął konflikt, nazywając Juventus „bandą oszustów”, co nie mogło zostać bez odzewu ze strony Bianconerich. Właściciel i honorowy prezydent Interu twierdzi, że prostu został on źle zrozumiany:
”Nie mam nic do nowego zarządu Juventusu. Mam z nimi dobry kontakt. Są sympatyczni i pracują dobrze. Jeśli poczuli się dotknięci tym co powiedziałem (Bez tej bandy oszustów mielibyśmy dzisiaj w ręku Scudetto z sezonu 2001/02, przyp. red.), przepraszam. Te słowa nie były skierowane do nich.”

Wszystko by sobie redaktorzy wymyślili?
(editado)