Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: »Zawisza Bydgoszcz
Olimpia: Swakowski - Mik, Koczur, Dreszler, Gozdek, Simson, Tiemtore, Marks, Rogiewicz, Zarembski, Delengowski.
Zawisza: Kochański - Sobacki, Ettinger, Kanclerz, Śmiglewski, Kozłowski, Barlik, Wiśniewski, Cielasiński, Modry, Kordowski.
1' Początek meczu w Grudziądzu
3' Przewaga Olimpii. Kochański broni ostry strzał. Grudziądzanie cały czas nacierają.
10' Z rzutu wolnego groźnie strzela Timetroe. Broni Kochański.
12' 0:1! Bramkę dla bydgoszczan zdobył Kozłowski!
20' Ładna akcja Zawiszy. Barlik chybia. Żółta kartka dla Timetroe.
Gra się wyrównała, ale lekką przewagę mają goście.
30' Ładna akcja Olimpii. Timetroe do Simsona, ten nad poprzeczką. Żółta kartka dla Cielasińskiego.
33' Strzał Rogiewicza broni Kochański
45' Koniec pierwszej połowy. Pod koniec przewagę mieli gospodarze, ale nie ma kto wykańczać akcji. Dobrze prezentują się Timetroe i Simson.
46' Początek drugiej połowy.
53' Błąd Kanclerza. Delengowski przegrywa z Kochańskim.
60' 1:1! Bramkę strzela Simson po strzale z kilkunastu metrów, piłka jeszcze się odbiła od słupka i wylądowała w bramce Zawiszy.
69' Na boisko wchodzą Łukasz Kamiński i Asmane Gnegne. Zmieniają Gozdka i Drozdowskiego.
70' Marks głową minimalnie chybia.
73' Gnegne marnuje sytuację 100%
77' Akcja Zawiszy. Chachuła w pełnym biegu nad poprzeczką.
79' Groźne starcie w polu karnym. Ucierpieli bramkarz gości - Kochański i napastnik Olimpii Gnegne.
80' Czerwona kartka dla Mika (Olimpia)
81' Czerwona kartka Chachuła (Zawisza)
Gra się zaostrza. Piłkarze dużo faulują, a atmosfera staje się nerwowa.
87` Kochański opuszcza plac, na bramkę wchodzi zawodnik z pola
(editado)
Zawisza: Kochański - Sobacki, Ettinger, Kanclerz, Śmiglewski, Kozłowski, Barlik, Wiśniewski, Cielasiński, Modry, Kordowski.
1' Początek meczu w Grudziądzu
3' Przewaga Olimpii. Kochański broni ostry strzał. Grudziądzanie cały czas nacierają.
10' Z rzutu wolnego groźnie strzela Timetroe. Broni Kochański.
12' 0:1! Bramkę dla bydgoszczan zdobył Kozłowski!
20' Ładna akcja Zawiszy. Barlik chybia. Żółta kartka dla Timetroe.
Gra się wyrównała, ale lekką przewagę mają goście.
30' Ładna akcja Olimpii. Timetroe do Simsona, ten nad poprzeczką. Żółta kartka dla Cielasińskiego.
33' Strzał Rogiewicza broni Kochański
45' Koniec pierwszej połowy. Pod koniec przewagę mieli gospodarze, ale nie ma kto wykańczać akcji. Dobrze prezentują się Timetroe i Simson.
46' Początek drugiej połowy.
53' Błąd Kanclerza. Delengowski przegrywa z Kochańskim.
60' 1:1! Bramkę strzela Simson po strzale z kilkunastu metrów, piłka jeszcze się odbiła od słupka i wylądowała w bramce Zawiszy.
69' Na boisko wchodzą Łukasz Kamiński i Asmane Gnegne. Zmieniają Gozdka i Drozdowskiego.
70' Marks głową minimalnie chybia.
73' Gnegne marnuje sytuację 100%
77' Akcja Zawiszy. Chachuła w pełnym biegu nad poprzeczką.
79' Groźne starcie w polu karnym. Ucierpieli bramkarz gości - Kochański i napastnik Olimpii Gnegne.
80' Czerwona kartka dla Mika (Olimpia)
81' Czerwona kartka Chachuła (Zawisza)
Gra się zaostrza. Piłkarze dużo faulują, a atmosfera staje się nerwowa.
87` Kochański opuszcza plac, na bramkę wchodzi zawodnik z pola
(editado)
i mecz zakonczyl sie remisem :(
Zawisza Bydgoszcz - wiosna 2007 kadra
Bramkarze: Maciej Kowalski, Krzysztof Kochański.
Obrońcy: Maciej Śmiglewski, Paweł Ettinger, Damian Krawczyński, Robert Tomczak, Krzysztof Kanclerz, Rafał Sobacki.
Pomocnicy: Artur Cielasiński, Marcin Kozłowski, Adam Wiśniewski, Krzysztof Krawczyk, Łukasz Karolak, Patryk Zarosa, Tomasz Ejankowski.
Napastnicy: Mateusz Kordowski, Mariusz Modry, Mariusz Barlik, Przemysław Dachtera, Tomasz Pazderski.
Przybyli: Kordowski (AZS/UKW Bydgoszcz), Barlik, Tomczak (Victoria Koronowo), Ejankowski (Polonia Bydgoszcz), Pazderski.
Ubyli: Łukaszewski (Szkocja), Piętka (Tur Turek), Kamiński (Cypr), Jaskulski (Grom Osie), Ruczyński, Wolski (Spójnia Białe Błota), Gawroński, Sobucki (nie trenują).
Bramkarze: Maciej Kowalski, Krzysztof Kochański.
Obrońcy: Maciej Śmiglewski, Paweł Ettinger, Damian Krawczyński, Robert Tomczak, Krzysztof Kanclerz, Rafał Sobacki.
Pomocnicy: Artur Cielasiński, Marcin Kozłowski, Adam Wiśniewski, Krzysztof Krawczyk, Łukasz Karolak, Patryk Zarosa, Tomasz Ejankowski.
Napastnicy: Mateusz Kordowski, Mariusz Modry, Mariusz Barlik, Przemysław Dachtera, Tomasz Pazderski.
Przybyli: Kordowski (AZS/UKW Bydgoszcz), Barlik, Tomczak (Victoria Koronowo), Ejankowski (Polonia Bydgoszcz), Pazderski.
Ubyli: Łukaszewski (Szkocja), Piętka (Tur Turek), Kamiński (Cypr), Jaskulski (Grom Osie), Ruczyński, Wolski (Spójnia Białe Błota), Gawroński, Sobucki (nie trenują).
Kto zagra w bramce Zawiszy z Włocłavią?
Bramkarz Zawiszy po straciu z Asmanem Gnegne
Niestety potwierdziły sie wczorajsze przypuszczenia, bramkarz Zawiszy Krzysztof Kochański ma złamany nos w trzech miejscach. Jle potrwa dla niego przerwa w rozgrywkach nie wiadomo?
Przypomnijmy, że do kontuzji Kochańskiego doszło we wczorajszym meczu pomiędzy Olimpią i Zawisza rozgrywanym w Grudziądzu. Niestety w wyniku starcia z Gnegne bydgoski bramkarz musiał opuścic plac i został odwieziony do szpitala. Pierwsze diagnozy lekarskie są niezbyt pomyślne dla tego piłkarza. Zawodnik ma złamany nos w trzech miejscach, a lekarze nie wykluczają konieczności operacji. W sytuacji gdy kontuzjowany jest również Kowalski na mecz z Włocłavią, Zawisza nie ma bramkarza, w tym samym bowiem czasie swój mecz będą rozgrywac równiez juniorzy i występ młodego Zapały w seniorach stanął pod dużym znakiem zapytania. Kto więc będzie strzegł bydgoskiej bramki w najbliższą sobotę we Włocławku. Na tą chwilę nie wiadomo. O problemach kadrowych Zawiszy postaramy się was informowac na bieżąco
(editado)
Bramkarz Zawiszy po straciu z Asmanem Gnegne
Niestety potwierdziły sie wczorajsze przypuszczenia, bramkarz Zawiszy Krzysztof Kochański ma złamany nos w trzech miejscach. Jle potrwa dla niego przerwa w rozgrywkach nie wiadomo?
Przypomnijmy, że do kontuzji Kochańskiego doszło we wczorajszym meczu pomiędzy Olimpią i Zawisza rozgrywanym w Grudziądzu. Niestety w wyniku starcia z Gnegne bydgoski bramkarz musiał opuścic plac i został odwieziony do szpitala. Pierwsze diagnozy lekarskie są niezbyt pomyślne dla tego piłkarza. Zawodnik ma złamany nos w trzech miejscach, a lekarze nie wykluczają konieczności operacji. W sytuacji gdy kontuzjowany jest również Kowalski na mecz z Włocłavią, Zawisza nie ma bramkarza, w tym samym bowiem czasie swój mecz będą rozgrywac równiez juniorzy i występ młodego Zapały w seniorach stanął pod dużym znakiem zapytania. Kto więc będzie strzegł bydgoskiej bramki w najbliższą sobotę we Włocławku. Na tą chwilę nie wiadomo. O problemach kadrowych Zawiszy postaramy się was informowac na bieżąco
(editado)
Burchacki i Zielke tak, Ejankowski nie
Piłkarze Zawiszy swój kolejny mecz ligowy rozegrają we Włocławku z Włocłavią. Według nieoficjalnych informacji w spotkaniu tym bydgoski zespół mogą wesprzeć dwaj gracze Zawiszy S.A. Burchacki i Zielke
Uzgodniliśmy wszystkie szczegóły wypożyczenia do nas Zielkego i Burchackiego. Czekamy tylko na podpis Prezesa Krasickiego i być może już jutro we Włocławku ci piłkarze zagrają dla Zawiszy. Niestety raczej na pewno naszym graczem nie zostanie Ejankowski, który w ogóle przestał się z nami kontaktować i nie odbiera telefonu’ – mówi Wojciech Łaz członek Zarządu SP Zawisza.
Miejmy nadzieję, że wobec fatalnej sytuacji kadrowej zarówno Burchacki jak i Zielke będą sporym wzmocnieniem drużyny z Gdańskiej.
Piłkarze Zawiszy swój kolejny mecz ligowy rozegrają we Włocławku z Włocłavią. Według nieoficjalnych informacji w spotkaniu tym bydgoski zespół mogą wesprzeć dwaj gracze Zawiszy S.A. Burchacki i Zielke
Uzgodniliśmy wszystkie szczegóły wypożyczenia do nas Zielkego i Burchackiego. Czekamy tylko na podpis Prezesa Krasickiego i być może już jutro we Włocławku ci piłkarze zagrają dla Zawiszy. Niestety raczej na pewno naszym graczem nie zostanie Ejankowski, który w ogóle przestał się z nami kontaktować i nie odbiera telefonu’ – mówi Wojciech Łaz członek Zarządu SP Zawisza.
Miejmy nadzieję, że wobec fatalnej sytuacji kadrowej zarówno Burchacki jak i Zielke będą sporym wzmocnieniem drużyny z Gdańskiej.
jak tam ziomki z bydy pojechaly dzis na ełkse?
ta astaa se pomysl :P jutro nasi kibice do Wloclawka na mecz a w Włoclawku ejst fan club ŁKSu tak wiec:>:P wydedukuj se;]
Damian Zielke w Zawiszy!
W piątek sfinalizowane zostały rozmowy w sprawie kolejnych wzmocnień w zespole Zawiszy. Od poniedziałku treningi z drużyną seniorów rozpocznie Damian Zielke. Piłkarza tego kibice zobaczą w barwach Zawiszy podczas derbowego spotkania z Chemikiem.
W fazie ostatecznych negocjacji jest jeszcze sprawa powrotu do Zawiszy Michała Burchackiego. Prawdopodobnie rówznież i on w przyszłym tygodniu dołączy do zespołu.
W piątek sfinalizowane zostały rozmowy w sprawie kolejnych wzmocnień w zespole Zawiszy. Od poniedziałku treningi z drużyną seniorów rozpocznie Damian Zielke. Piłkarza tego kibice zobaczą w barwach Zawiszy podczas derbowego spotkania z Chemikiem.
W fazie ostatecznych negocjacji jest jeszcze sprawa powrotu do Zawiszy Michała Burchackiego. Prawdopodobnie rówznież i on w przyszłym tygodniu dołączy do zespołu.
Mateusz Kordowski: W zespole przyjęli mnie życzliwie
Rozmowa z Mateuszem Kordowskim, napastnikiem SP Zawiszy Bydgoszcz:
Krzysztof Skowroński: Czy przenosiny z AZS-u to była dobra decyzja? Może lepiej byłoby dograć sezon w juniorach?
Mateusz Kordowski: Myślę, że postąpiłem właściwie. Zawsze o wiele więcej można się nauczyć grając ze starszymi i bardziej doświadczonymi zawodnikami od siebie. Ciesze się, ze trafiłem do Zawiszy już teraz, bo to pół roku więcej gry w seniorskiej piłce.
Jak Cię przyjęli koledzy w Zawiszy? Nie są źli, że do klubu przychodzi junior i odrazu gra w pierwszej jedenastce?
Przyjęto mnie dobrze, choć na początku trochę się tego obawiałem. Wiedziałem że będe najmłodszy, jednak w klubie jest kilku życzliwych kolegów i nie miałem problemów z zaaklimatyzowaniem się w klubie.
Ile bramek w sezonie zamierzasz strzelić? Jak narazie szło Ci to nadzwyczaj dobrze.
Nigdy nie zakładam sobie przed sezonem ile bramek chcę strzelić. Skupiam się poprostu na kolejnym meczu i chcę w nim jak najlepiej zagrać.
Twój mecz życia? Z kim, kiedy i dlaczego?
Rozegrałem już kilka dobrych spotkań, jednak mam nadzieję, ze mecz życia jeszcze przede mną.
Czy miałeś kiedyś problemy ze zdrowiem? Kontuzje, urazy?
Na całe szczęscie, poważniejsze urazy jak narazie mnie omijają. Po zakończeniu rundy jesiennej skręciłem staw skokowy i byłem wyłączony z gry na kilka tygodni. Po kontuzji nie ma jednak już śladu.
Planujesz jeszcze odwiedzać kolegów z AZS-u? Wybierzesz się na ich mecz?
Oczywiście. Bardzo chętnie będe chodził na ich mecze i mocno ich dopingował. Życzę chłopakom jak najlepiej.
Aż dziw, że nie byłeś na żadnej konsultacji młodzieżowej reprezentacji Polski. A może byłeś, tylko niewiele osób o tym wie?
Tak byłem. W październiku ub. Roku byłem na takiej konsultacji, niestety jak narazie powołanie się nie powtórzyło. Jest to wspaniałe przeżycie i mam nadzieję, że takowe powołanie jeszcze kiedyś dostanę.
Twój piłkarski idol? Wzorujesz się na kimś?
Nie mam jednego idola. Staram się naśladowac Henryego, ponieważ uważam go za napastnika kompletnego.
Jak Ci się gra przy dopingu bydgoskich fanów? Może wolisz grać na cichym stadionie?
Jest to wspaniałe uczucie, kiedy wychodzi się na boisko i ma się dodatkowego zawodnika w postaci kibiców. To bardzo mobilizujące, jednak na początku troszkę mnie to rozpraszało, ale po chwili się przyzwyczaiłem.
Rozmowa z Mateuszem Kordowskim, napastnikiem SP Zawiszy Bydgoszcz:
Krzysztof Skowroński: Czy przenosiny z AZS-u to była dobra decyzja? Może lepiej byłoby dograć sezon w juniorach?
Mateusz Kordowski: Myślę, że postąpiłem właściwie. Zawsze o wiele więcej można się nauczyć grając ze starszymi i bardziej doświadczonymi zawodnikami od siebie. Ciesze się, ze trafiłem do Zawiszy już teraz, bo to pół roku więcej gry w seniorskiej piłce.
Jak Cię przyjęli koledzy w Zawiszy? Nie są źli, że do klubu przychodzi junior i odrazu gra w pierwszej jedenastce?
Przyjęto mnie dobrze, choć na początku trochę się tego obawiałem. Wiedziałem że będe najmłodszy, jednak w klubie jest kilku życzliwych kolegów i nie miałem problemów z zaaklimatyzowaniem się w klubie.
Ile bramek w sezonie zamierzasz strzelić? Jak narazie szło Ci to nadzwyczaj dobrze.
Nigdy nie zakładam sobie przed sezonem ile bramek chcę strzelić. Skupiam się poprostu na kolejnym meczu i chcę w nim jak najlepiej zagrać.
Twój mecz życia? Z kim, kiedy i dlaczego?
Rozegrałem już kilka dobrych spotkań, jednak mam nadzieję, ze mecz życia jeszcze przede mną.
Czy miałeś kiedyś problemy ze zdrowiem? Kontuzje, urazy?
Na całe szczęscie, poważniejsze urazy jak narazie mnie omijają. Po zakończeniu rundy jesiennej skręciłem staw skokowy i byłem wyłączony z gry na kilka tygodni. Po kontuzji nie ma jednak już śladu.
Planujesz jeszcze odwiedzać kolegów z AZS-u? Wybierzesz się na ich mecz?
Oczywiście. Bardzo chętnie będe chodził na ich mecze i mocno ich dopingował. Życzę chłopakom jak najlepiej.
Aż dziw, że nie byłeś na żadnej konsultacji młodzieżowej reprezentacji Polski. A może byłeś, tylko niewiele osób o tym wie?
Tak byłem. W październiku ub. Roku byłem na takiej konsultacji, niestety jak narazie powołanie się nie powtórzyło. Jest to wspaniałe przeżycie i mam nadzieję, że takowe powołanie jeszcze kiedyś dostanę.
Twój piłkarski idol? Wzorujesz się na kimś?
Nie mam jednego idola. Staram się naśladowac Henryego, ponieważ uważam go za napastnika kompletnego.
Jak Ci się gra przy dopingu bydgoskich fanów? Może wolisz grać na cichym stadionie?
Jest to wspaniałe uczucie, kiedy wychodzi się na boisko i ma się dodatkowego zawodnika w postaci kibiców. To bardzo mobilizujące, jednak na początku troszkę mnie to rozpraszało, ale po chwili się przyzwyczaiłem.
W dupe 1:0 zostal sie kwadrans gry jeszcze:(
chociaz jeden pozytywny akcent tego dnia ;] wychowanek Zawiszy strzelil bramke w reprezentacji;]
Michał Burchacki powrócił do Zawiszy
Michał Burchacki to kolejne wzmocnienie zespołu bydgoskiego Zawiszy. Wczoraj popularny "Bury" uczestniczył już w treningu naszego zespołu. Z pewnością przyda się w zespole taki napastnik, bo ostatnio ani Mariusz Modry, ani Mariusz Barlik, ani młody Mateusz Kordowski nie prezentują wysokej formy. Wszystko na to wskazuje, że już w spotkaniu derbowym z Chemikem będziemy mogli ogladać w akcji Michała, podobnie jak Damiana Zielke.
Michał Burchacki to kolejne wzmocnienie zespołu bydgoskiego Zawiszy. Wczoraj popularny "Bury" uczestniczył już w treningu naszego zespołu. Z pewnością przyda się w zespole taki napastnik, bo ostatnio ani Mariusz Modry, ani Mariusz Barlik, ani młody Mateusz Kordowski nie prezentują wysokej formy. Wszystko na to wskazuje, że już w spotkaniu derbowym z Chemikem będziemy mogli ogladać w akcji Michała, podobnie jak Damiana Zielke.
derby derbami a nie ktore zgody wpadaja :D szkoda w niedziele musi byc jak najwiecje osob na trybunach;]