Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: »Arsenal F.C.
nie moge się doczekać jak was Barca zjedzie tam bedzie chyba z 5-0
barca - zwykly sezonowcy podbnie jak ich wiekszosc kibicow teraz :/
dobra dobra koniec dyskusji najpierw niech awansuja:P
r00zg4 [del] para
Tran [del]
co lampi zal Ci dupe sciska ze te Twoje Ruskie po raz kolejny odpadly szybciutko z LM oraz ze w ostatnia sobote Liverpool pojechal ich w tylek.. ?
hehe, ale jakby nipatrzec to Arsenal miał wczoraj CHOLeRNEGO fuksa i jak dla mnie to "Żółci" powinni/zasłużyli na finał ;-))))
szczescie sprzyja lepszym... :P pozatym Vilareal zasluzyl na bramke ale nei zasluzyl na karny oraz awans :P
przeciez gdyby nie potkniecia Man U na poczatku sezonu to Chelsea byla by napewno za Man U. Wogole to gdyby nie ten rusek to by gnili ciagle w drugiej czesci tabeli.
gdyby...:D
@kij
karny był, ot co, a co to całego meczu to Villarreal ze 2 bramki powinien władować, przecież londyńczycy jedyną/pierwszą dogodną sytuacje mieli chyba w 92' :)
@kij
karny był, ot co, a co to całego meczu to Villarreal ze 2 bramki powinien władować, przecież londyńczycy jedyną/pierwszą dogodną sytuacje mieli chyba w 92' :)
a co ma do tego czy szczelałem karnego w takiej sytłacji
ja zostałem nauczony że przy szczelaniu karnego trzeba patrzeć co robi bramkarz inaczej kończy się np. tak jak wczoraj...
ja zostałem nauczony że przy szczelaniu karnego trzeba patrzeć co robi bramkarz inaczej kończy się np. tak jak wczoraj...
Urbansky [del] para
Tran [del]
Najpierw niech barcelona Milan przejdzie potem podyskutujemy
gdyby mieli dyktowac w angli takie karne to w kazdym mecuz bylo by po 5-6 jedynastek..Clichy patrzyl sie caly czas na pilke i byl tylko nia zainteresowany a ze ten burak z Vilareal wszedl pod niego i sobie pozniej usiad na kolanach jak tylko poczul reke na plecach to jest nic innego jak wymuszenie karnego... a co do dogodnych sytuacji to zauwaz ze to nei Arsenal musial gonic wynik tylko oni i bylo wiadome ze to Vilareal bedzie przewazal ale nic im z tego ne iwyszlo.. Tak samo wygladala sytuacja w mecuz z Realem i Juventusem..the gunners zagrali sobie wysmienite 1 spotkanie a pozniej kontrolowali przebieg gry w 2 meczu... :]
POROWNUJAC TE WYŚMIENITE SPOTKANIE ARSENALU I WCZORAJSZE WYSMIENITE VILLAREAL TO ... VILLAREAL W POLFINALE :]
ed: kurka caps sie wlaczyl:/ nie chce mi sie juz poprawiac ;P
(editado)
ed: kurka caps sie wlaczyl:/ nie chce mi sie juz poprawiac ;P
(editado)
gratki awansu dla Arsenalu. My odpadlismy po bramce z glowki (troche farciarskiej moim zdaniem) ale widzialem ze wam sie sfarcilo (nie tylko karny) ale byla taka sama akcja jak my stracilismy gola.
zielin22 [del] para
Tran [del]
Odbanowali mnie i dobrze bo już nie mogłem spokojnie tego czytać co tu niektórzy wypisuja !!!!!
Ty już tu lepiej się lampi nie wypowiadaj bo to co mówisz to pokazuje jaki poziom prezentujesz :))
@ Urbansky- wtrącę siedo twojej wypowiedzi dotyczącej kibicowania. Co to ma za znaczenie że ktoś nie chodzi na czyjeś mecze ??? Bo chyba nie wiesz co piszesz. Ja kibicuję Arsenalowi od 10 lat i nie mam nawet koszulki Arsenalu ponieważ poprostu nie było mnie do tej pory na nią stać !!!!! A bedąc nie dawno w Warszawie nie mogłem jej kupić bo nie było rozmiaru w żadnym sklepie wsieci która te koszulki sprzedaje :(((((Ale ten problem mam już rozwiązany bo znalazłem polski sklep w internecie który sprzedaje takową koszulkę. Wracając do chodzenia na mecze to raczej trudno by było żebym latał do Londynu na ich mecze :))))) Więc przestań tutaj piepszyć że jak się niechodzi na mecze to nie można być kibicem.
zespol to nie skarpetka ktora sie zmienia codziennie. Zespolowi sie powinno byc oddanym na dobre i na złe ! Tylko tacy ludzie sa prawidzwymi kibicami
A tutaj tą wypowiedzią nie wiem co chciałeś pokazać, ja kibicuję Arsenalowi czy jest dobrze czy źle i uważam się za prawdziwego kibica i dopiero teraz gdy jestem dorosły to mam więcej możliwości by np. kupić ich koszulkę czy nawet wybrać się na ich mecz na który wybiore się w ich następnym sezonie przy okazji pobytu w Londynie (o ile dostanę bilet :))). Więc nie mów mi tutaj o kibicowaniu.
@badi1988 - Lehman nigdy nie był jednym z najlepszych bramkarzy na świecie, choćby dlatego że zawsze był rezerwowym w reprezentacji Niemiec a ten sezon jest jego życiowym sezonem. I dlatego w tym sezonie wygrywając LM i swoją świetną grą na Mistrzostwach Świata może dołączyć do grona tych najlepszych. A to że nie puszcza bramek to nie jest tylko jego zasługa ponieważ zawsze była przed nim zejebista obrona z Campbellem i Colem na jej czele, i powtarzam że to dopiero jego pierwszy sezon na światowym poziomie. Nie umiejszając jego zasłóg dla Arsenalu.
@borkos007 - szczęście sprzyja lepszym i czasami baz niego nie da się wygrać !!!!!
@badi1988 - hehe, ale jakby nipatrzec to Arsenal miał wczoraj CHOLeRNEGO fuksa i jak dla mnie to "Żółci" powinni/zasłużyli na finał ;-))))
A ta wypowiedź mnie rozbawiła :)))))) Niech mi ktoś powie czym sobie zasłużyła drużyna Vilareal na awans do finału !!!!!!! Tym że w dwumeczu nie potrafili strzelić Arsenalowi bramki. I tym że kilka razy w meczu rewanżowym zagrozili naszej bramce ????? W każdym meczu zdarzają się groźne sytuacje więc nic szczególnego nie pokazali przeciw konsekwentnie grającym zawodnikom Arsenalu !!!! Bo tylko głupcy mogli mysleć że ten mecz bedzie wyglądał inaczej. Z jednym się zgodzem zasłużyli może na bramkę w tym dwumeczu, bo mieli kilka sytuacji ale byli za cieńcy by ją strzelić i to tyle na ich temat.
@r00zg4 - chociaż jeden tutaj zna się na piłce bo reszta to jakieś pierdolenie głupot. Karnego nie było, Clichy mu nic nie zrobił, a gościu przewrócił się aktorsko. W Angli to by dostał żółty kartonik za coś takiego.
@badi1988 - karny był, ot co, a co to całego meczu to Villarreal ze 2 bramki powinien władować, przecież londyńczycy jedyną/pierwszą dogodną sytuacje mieli chyba w 92' :) Szkoda mi słów na twoje wypowiedzi, a co ty chciałes żeby Arsenal rzucił sie do ataków na nich :))))))))))))))))))))))) W rozgrywkach grupowych może i by tak zrobili ale nie w rewanżowym meczu półfinału LM !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie piękno się liczy w takich meczach tylko wynik i pieniądze kolejne w klubowej kasie !!!!!!!!!!
@el Lucas - POROWNUJAC TE WYŚMIENITE SPOTKANIE ARSENALU I WCZORAJSZE WYSMIENITE VILLAREAL TO ... VILLAREAL W POLFINALE :] A ta wypowiedź nie wymaga komentarza :))))))))
A teraz parę słów o meczu:
W cale mnie nie zaskoczył, ponieważ można było się spodziewać defensywnej taktyki Arsenalu. Żałuję tylko że Arsenal aż tak się cofał czasami że Henry biegał na 40 metrze jako nasz napastnik. Nie tak grający Arsenal byśmy chcieli (pisze do kibiców Arsenalu)oglądać, bo przyzwyczili nas do ofensywnej gry. Ale najważniejszy jest wynik. Co tu dużo gadać Lehman wygrał nam mecz i chwała mu za to !!!! Tylko że jak przegramy finał to nikt tego za rok nie bedzie pamiętał.
Resyes zagrał słabiutko ale chyba dlatego że nie mógł pokazać swoich ogromnych ofensywnych umiejętności, Henry charował na całym boisku i dawał przykład determinacji i woli walki innym jak przystało na kapitana, podobnie jak Ljunberg, Gilberto i Fabregas. A Hleb myślałem że się w pewnym momencie przewróci z wycieńczenia :))) Obrona bez zarzutu z wyróżniającym się Toure i Eboue bardzo podobała mi się jego gra na boku. Campbel bez błysku ale nie ma się czemu dziwić długo nie grał a jak wrócił to od razu w takim meczu. Clichy pomimo że spowodował karnego którego nie powinno być to dużo biegał do przodu i chyba czasami trochę za dużo ale pozytywnie bo bramki nie straciliśmy.
A więc rasumując pora na Paryż !!!!!!!!!!!!!!!
Ty już tu lepiej się lampi nie wypowiadaj bo to co mówisz to pokazuje jaki poziom prezentujesz :))
@ Urbansky- wtrącę siedo twojej wypowiedzi dotyczącej kibicowania. Co to ma za znaczenie że ktoś nie chodzi na czyjeś mecze ??? Bo chyba nie wiesz co piszesz. Ja kibicuję Arsenalowi od 10 lat i nie mam nawet koszulki Arsenalu ponieważ poprostu nie było mnie do tej pory na nią stać !!!!! A bedąc nie dawno w Warszawie nie mogłem jej kupić bo nie było rozmiaru w żadnym sklepie wsieci która te koszulki sprzedaje :(((((Ale ten problem mam już rozwiązany bo znalazłem polski sklep w internecie który sprzedaje takową koszulkę. Wracając do chodzenia na mecze to raczej trudno by było żebym latał do Londynu na ich mecze :))))) Więc przestań tutaj piepszyć że jak się niechodzi na mecze to nie można być kibicem.
zespol to nie skarpetka ktora sie zmienia codziennie. Zespolowi sie powinno byc oddanym na dobre i na złe ! Tylko tacy ludzie sa prawidzwymi kibicami
A tutaj tą wypowiedzią nie wiem co chciałeś pokazać, ja kibicuję Arsenalowi czy jest dobrze czy źle i uważam się za prawdziwego kibica i dopiero teraz gdy jestem dorosły to mam więcej możliwości by np. kupić ich koszulkę czy nawet wybrać się na ich mecz na który wybiore się w ich następnym sezonie przy okazji pobytu w Londynie (o ile dostanę bilet :))). Więc nie mów mi tutaj o kibicowaniu.
@badi1988 - Lehman nigdy nie był jednym z najlepszych bramkarzy na świecie, choćby dlatego że zawsze był rezerwowym w reprezentacji Niemiec a ten sezon jest jego życiowym sezonem. I dlatego w tym sezonie wygrywając LM i swoją świetną grą na Mistrzostwach Świata może dołączyć do grona tych najlepszych. A to że nie puszcza bramek to nie jest tylko jego zasługa ponieważ zawsze była przed nim zejebista obrona z Campbellem i Colem na jej czele, i powtarzam że to dopiero jego pierwszy sezon na światowym poziomie. Nie umiejszając jego zasłóg dla Arsenalu.
@borkos007 - szczęście sprzyja lepszym i czasami baz niego nie da się wygrać !!!!!
@badi1988 - hehe, ale jakby nipatrzec to Arsenal miał wczoraj CHOLeRNEGO fuksa i jak dla mnie to "Żółci" powinni/zasłużyli na finał ;-))))
A ta wypowiedź mnie rozbawiła :)))))) Niech mi ktoś powie czym sobie zasłużyła drużyna Vilareal na awans do finału !!!!!!! Tym że w dwumeczu nie potrafili strzelić Arsenalowi bramki. I tym że kilka razy w meczu rewanżowym zagrozili naszej bramce ????? W każdym meczu zdarzają się groźne sytuacje więc nic szczególnego nie pokazali przeciw konsekwentnie grającym zawodnikom Arsenalu !!!! Bo tylko głupcy mogli mysleć że ten mecz bedzie wyglądał inaczej. Z jednym się zgodzem zasłużyli może na bramkę w tym dwumeczu, bo mieli kilka sytuacji ale byli za cieńcy by ją strzelić i to tyle na ich temat.
@r00zg4 - chociaż jeden tutaj zna się na piłce bo reszta to jakieś pierdolenie głupot. Karnego nie było, Clichy mu nic nie zrobił, a gościu przewrócił się aktorsko. W Angli to by dostał żółty kartonik za coś takiego.
@badi1988 - karny był, ot co, a co to całego meczu to Villarreal ze 2 bramki powinien władować, przecież londyńczycy jedyną/pierwszą dogodną sytuacje mieli chyba w 92' :) Szkoda mi słów na twoje wypowiedzi, a co ty chciałes żeby Arsenal rzucił sie do ataków na nich :))))))))))))))))))))))) W rozgrywkach grupowych może i by tak zrobili ale nie w rewanżowym meczu półfinału LM !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie piękno się liczy w takich meczach tylko wynik i pieniądze kolejne w klubowej kasie !!!!!!!!!!
@el Lucas - POROWNUJAC TE WYŚMIENITE SPOTKANIE ARSENALU I WCZORAJSZE WYSMIENITE VILLAREAL TO ... VILLAREAL W POLFINALE :] A ta wypowiedź nie wymaga komentarza :))))))))
A teraz parę słów o meczu:
W cale mnie nie zaskoczył, ponieważ można było się spodziewać defensywnej taktyki Arsenalu. Żałuję tylko że Arsenal aż tak się cofał czasami że Henry biegał na 40 metrze jako nasz napastnik. Nie tak grający Arsenal byśmy chcieli (pisze do kibiców Arsenalu)oglądać, bo przyzwyczili nas do ofensywnej gry. Ale najważniejszy jest wynik. Co tu dużo gadać Lehman wygrał nam mecz i chwała mu za to !!!! Tylko że jak przegramy finał to nikt tego za rok nie bedzie pamiętał.
Resyes zagrał słabiutko ale chyba dlatego że nie mógł pokazać swoich ogromnych ofensywnych umiejętności, Henry charował na całym boisku i dawał przykład determinacji i woli walki innym jak przystało na kapitana, podobnie jak Ljunberg, Gilberto i Fabregas. A Hleb myślałem że się w pewnym momencie przewróci z wycieńczenia :))) Obrona bez zarzutu z wyróżniającym się Toure i Eboue bardzo podobała mi się jego gra na boku. Campbel bez błysku ale nie ma się czemu dziwić długo nie grał a jak wrócił to od razu w takim meczu. Clichy pomimo że spowodował karnego którego nie powinno być to dużo biegał do przodu i chyba czasami trochę za dużo ale pozytywnie bo bramki nie straciliśmy.
A więc rasumując pora na Paryż !!!!!!!!!!!!!!!