Asunto: »Arsenal F.C.

No po tym co narazie napisałeś to fajna sprawa :)) Napewno sie zarejstruję :)))

moze stworzymy fan club (federacje do sokker) moge zalozyc nasze forum i bedziemy pisali wszystko o arsenalu i kazdy by mial przy nicku [FFA] federacja fanow arsenalu jak ktos jest za pisac na sk-mail do mnie :d

i po co to... ? nie lepiej pisac w tym watku o tym wszystkim... ?

żebyś był yo ziomkiem federantem kij'qu'aime ;pp

aime ? hmm non je deteste borkos.. ;]

le baton n'est pas gentil ;pp
(editado)

oj spamerzy...


no to 70 minuta i 2:0 raczej zwycięstwa nam nie odbiorą ;]

pierwszego zwycięstwa w tym sezonie...

a Lehmann niech bije następne rekordy w LM ;>

ale Rosicky wjebal brame z 30 metrow :OOO zaaaaaaajebioza....

no i gra gitara!

no ladnie ladnie :]

teraz pora tak grać w premier!..i będzie si!

No w końcu nasz klub wygrał. Nie powiem żeby mnie ich styl przekonał bo grają zawsze ładnie dla oka ale ta czerwona kartka ułatwiła im zadanie i dopuki nie wygrają meczu w 11 na 11 w przekonującym stylu wtedy ja się przekonam co do ich gry. Mieli szczęście w tym meczu nieumiejszając przepięknej bramki Rosickiego !!!!!! I właśnie tylko dla takich strzałów uważam że było dobrym posunięciem ściągnięcie go do naszej drużyny. I pora by Wenger dawał mu więcej pograć bo niewarto go trzymać na ławce !!!!!! Cieszy wygrana i piękna bramka ale prawdziwy sprawdzian naszych aspiracji i umiejętności odbędzie się w niedzielę z MU. To będzie pierwszy sprawdzian z kilku które czekają nas jak zawsze w lidze angielskiej i uważam że w obecnej sytuacji punktowej nie możemy sobie pozwolić na porażkę w tym meczu !!!!! Jak będzie już w niedzielę się przekonamy obyśmy wygrali ale będzie niezwykle ciężko :)))

Co tutaj tak cicho ???

wszysyc na mecz czekają:P

Manchester rozgromi Arsenal. Jak kilka sezonów temu. chyba 6:1 :P Arsenalu gry nie widziałem w tym sezonie, a wyniki czasem wszystkiego nie mówią, ale cóż... na Old Trafford nie mają szans przy obecnej formie ManU, a przede wszystkim Saha'y; niech armaty się schowają, bo oto nadchodzą diabły ...

mój typ: 3:1

poczekajmy!