Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Ruch Chorzów
ja znam wielu wartościowych ludzi z poza Ślaska...mój ojciec Ślązak pracował na kopalni w Jastrzębiu i miał pełno znajomych goroli i mówił że jedni gorole to jeszcze lepsi ludzie niż nasi... ale język śląski jest dyskryminowany i wyśmiewany co jest dla mnie nie do pojęcia. i byda se godol jak mi się podobo.
(editado)
(editado)
Mnie wasz język nie przeszkadza, nawet lubie se czosem pogodoć po waszymu :d
ale są tacy jak np Kouta Tamazaki którym to przeszkadza i ciągle się czepiają....ciągle mi zwraca uwage tyn słowik poznański...
(editado)
(editado)
Tom Grey [del] para
Yeti [del]
No siem właśnie dowiedziałem że "gorol" jestem:)
Grunt to grunt jak mawia mój majster - gruntujta się na maxa! Jutro też jest poniedziałek:/
Grunt to grunt jak mawia mój majster - gruntujta się na maxa! Jutro też jest poniedziałek:/
Kouta Tamazaki para
Yeti [del]
Bo na polskim forum się mówi po polsku - folklor jest fajny, ale nie gdy ci się go pcha drzwiami i oknami. To tak samo jakbyś nagle zaczął sobie nawijać po niemiecku.
Was machst du? Das ist nicht interessant.
Ja, ja, silesian lobby, machen wydymachen Wiskislachen
Yeti [del] para
Kouta Tamazaki
a jak by górale pisali po góralsku to też by ci to przeszkadzało?
Wisla Krakov je směšné klub a hraje špatně
Žena ze Gustav má velké balony
(editado)
Žena ze Gustav má velké balony
(editado)
a jak śpiewam aufwiedersehen to jestem jeszcze gorolem czy już niymcem?
Staaaaary wtedy to jesteś niemieckim gorolem :D
(editado)
(editado)
Kouta Tamazaki para
Yeti [del]
Tak, tak samo Kaszubi i inni, ja też bym sobie mógł zacząć pisać po poznańsku.
Ooo, chętnie posłucham "Poznańskiego" :) serio... tzn byłem w woju niedaleko Poznania chłopaki wcale nie charakteryzowali się jakąś specyficzną gadką - tylko to "idźta, zróbta, poczekajta..." :d
No, bo w sumie nasza gwara za dużo się od polskiego nie różni i wiara w dużych miastach już ją kompletnie zlała. Ja mieszkam na wsi i tu sporo ludzi nią nadal mówi. ;)
Przemek, długo wchodziliście na Legię?
Przemek, długo wchodziliście na Legię?
byliśmy na dworcu około 9.15 chyba, a wlazłem koło 13 dopiero na stadion, tyle że nie pchałem się i wlazłem dość pózno, moze z 200 osob jeszcze wlazło za mną
80 osób nie wpuściła ochrona, więc z alko trzeba uważać
jedzenie dobre, ale drogo, 13 zł kiełba w bułce to jednak trochę przesada, na plus panienki które sprzedawały w jednym z stanowisk :D
dość dużo napinających się w drodze autobusami Legionistów
80 osób nie wpuściła ochrona, więc z alko trzeba uważać
jedzenie dobre, ale drogo, 13 zł kiełba w bułce to jednak trochę przesada, na plus panienki które sprzedawały w jednym z stanowisk :D
dość dużo napinających się w drodze autobusami Legionistów