Asunto: »Bayern Monachium

Przecież to wyglądało jak w meczu reprezentacji - dzida na lewego w koło 5 obrońców barcelony i co on ma zrobić? Wiadomo że straci
(editado)

do pustej nie trafił to też przed obrońców?

Mówisz o innym meczu. :)

We wczorajszym Bracelony z bayernem nie było sytuacji w której miał piłkę na nodze i pustą bramkę przed sobą.

otóż miał, widać jak (nie) oglądałeś :P

Ty wiesz, ze bramka w ktorej stoi bramkarz nie jest pusta?

bo akurat miałby szanse obronić z takiej odległości to praktycznie jak pusta piłka z Lewym byli już za Neurem

jak duza masz wade wzroku?

no i trudny zeby byl za Neuerem :P

Otóż nie miał. Lewy nie miał ani piłki na nodze ani pustej bramki przed sobą.

Sam sobie wypracował sytuacje,brakło trochę szczęścia.Za małe wsparcie miał z przodu.Głównie robił miejsce innym piłkarzom,ale brakło takich którzy by to wykorzystali.

Reina nie chciał grać i po 13 min wyleciał z boiska :D

dzisiaj niektórzy nieśmiało przebąkują o odrobieniu strat... całe szczęście, że mało i nieśmiało...
po takim pierwszym meczu warto by pamiętać o nie skompromitowaniu się doszczętnie i żeby nie było np. 7:0 w dwumeczu... co jest dla mniej bardziej prawdopodobne niż 3:3...

nie ma co oglądać, Barcelona jednego gola strzeli i po sprawie, było nie odpuszczać, a tak Bayern przespał końcówkę i zamiast 0:0 ma 0:3

strzeli czy nie to i tak po sprawie... ja oglądać będe ale to z wiadomych powodów...

a czy przespana końcówka? czy ja wiem, po prostu Bayern był słabszy a pewne decyzje w różnych momentach tego meczu się mściły...

No już jutro superpuchar.. Pierwszy akcent w kierunku rozpoczęcia nowego sezonu w tych topowych ligach :) Zaczęło już tego troche brakować :P

wynik jak na początek sezonu super, gra w pierwszej połowie nie najlepsza - potem ok...
cały czas pozytywnie zaskakuje mnie postawa Costy, bardziej spodziewałem sie kariery jak Shaqiriego a ten już wygląda lepiej niż Szwajcar kiedykolwiek... no ale pożyjemy zobaczymy...

0-1 heheh Guardiola w pampersie juz :P a Lewy na lawce