Asunto: »Bayern Monachium

PSG wygrało 2x2:1, przewaga ogromna, praktycznie 0 zagrożenia

Z drużyną słabszą niż Roma.

No i weź zacznij oglądać mecze w telewizji a nie na livescore. Wtedy jest szansa, że nie będziesz pisać bzdur o ogromnej przewadze, której nie było. :P

Bayern zmiażdżył Juve w dogrywce, Juve - finalistę LM i pogromcę Realu przypominam, drużynę, której starczyło powietrza na 45minut w obu meczach, za mało!

:D

Z postu na post piszesz coraz większe głupoty :d
(editado)

idźcie z tą gimnazjalną analizą gdzie indziej...

Ogromna przewaga PSG? :D Oglądałem obydwa mecze i jakoś tej ogromnej przewagi nie zauważyłem. No, ale najlepiej zweryfikowałyby te poglądy mecze bezpośrednie. Może będzie taka okazja w następnej rundzie, a za godzinę będziemy już znać pary 1/4 LM.
To wstyd, że taki wielki i mocny klub jak Bayern potrzebował aż dogrywki żeby miażdżyć Juve.

bo Juve to wielkie i mocne nie jest

co z tego, ze bylo ostatnio w finale, a w grupie dwa razy puknelo City

No dlatego napisałem, że to wstyd, że wielki Bayern potrzebował aż dogrywki żeby awansować. Zresztą wcześniej cudem do tej dogrywki doprowadził.

chyba nie zrozumiales :D

A bo od borka przeczytałem tylko pierwsze zdanie :D

kupogrania ciąg dalszy, Bayern wygląda jakby wyszedł rezerwami na mecz ze spadkowicze BL już po wygrani ligi...

źle się na to patrzy, bardzo źle...

II połowa i jeszcze gorzej, zero pomysłu, zero ruchu...
1:0 u siebie z Benficą po wyrównanym meczu... aż strach się bać rewanżu...

A jak grał ten cały Renato Sanches?

Spoko, Bayern wygra tę edycję ;-)

Barca wygra

odpada za tydzień

stylem Chelsea sprzed 4(?) lat...

Tak, właśnie to miałem na myśli.

jak się Bayern nie zepnie to Benfica zrobi Bayernowi "Wolfsburg"...
z drugiej strony Guardiola co sezon kulka się w LM grając mizerne mecze (MU, Porto, Benfica, a i z Szachtarem, Arsenalem czy Juve było przynajmniej w jednym meczu kiepsko) prześlizgując się do półfinału gdzie zbiera soczysty oklep od kogoś mocnego...
(editado)