Asunto: »Bayern Monachium

jak się Bayern nie zepnie to Benfica zrobi Bayernowi "Wolfsburg"...
z drugiej strony Guardiola co sezon kulka się w LM grając mizerne mecze (MU, Porto, Benfica, a i z Szachtarem, Arsenalem czy Juve było przynajmniej w jednym meczu kiepsko) prześlizgując się do półfinału gdzie zbiera soczysty oklep od kogoś mocnego...
(editado)

jeśli trafimy na City (a powinniśmy - gramy z nimi co sezon;p) to szanse są... a finale to już wszystko się może zdarzyć...

ale jeśli ktoś z Madrytu to płyniemy...

RObert Lewandowski strzelil 4 gole Realowi Madryt

najgorsze losowanie w LM, najtrudniejszy rywal, zwłaszcza przy taktyce Guardioli, nie mamy szans jeśli nie odpalimy z formą... a że ani razu za Guardioli Bayern nie grał dobrze na wiosnę to ciężko będzie...

A Robben na ile wypadł? Będzie już na półfinały? Bo bez niego to szanse z minimalnych spadną do zerowych :P
(editado)

na kilka dni pare tygodni temu ;p

Nie wychodzi im, ale dalej grają swoje. Jak ja mam dosć tego Bayernu Guardioli.

ja też, ale jeszcze tylko pare spotkań w lidze, jeden w pucharze i 3 w LM ;p

ponoć Bayern dyskutuje poważnie z Hummelsem, TM daje prawie 40%, coś jest na rzeczy... w ostatnich latach gdy coś było na rzeczy to się robiły z tego transfery no ale nie śmiem jeszcze marzyć :)

do pełni szczęścia jeszcze Gundogan i jakiś drugi napastnik + przedłużenie kontraktu z Lewym :)
(editado)

Wam też nie działa dźwięk w meczu Bayernu ?

dziala

lew przez szalik w nosie dłubie, hahaha

no i ten tego, bramka stracona jak z Juve... ktoś biegnie, mija paru i gol...

no ale Bernat po raz kolejny udowadnia że się nie nadaje, tak jak rok temu zawalił tak i teraz... Thiago niepotrzebny... wolałbym już przesunąć Martineza do pomocy a na obronę dać chociażby Benatie...

brak Mullera, kogoś kto widzi, dobrze się pokazuje, kogoś kto może by się odnalazł... a mamy Comana co szybko biega i Coste co szybko biega ale ilość wygranych pojedynków 1/10...

Bayern ma problem ze stwarzaniem sytuacji w meczach BL, także żadne wielkie zaskoczenie... trudno nawet stwierdzić czy to zasługa AM...

druga połowa zdecydowanie lepsza, aż za dobra bo były sytuacje, nawet całkiem sporo jak na to co graliśmy w ostatnich miesiącach gdzie bywało po pół na mecz...

no ale wynik taki jaki chciało AM, w rewanżu niby można to odrobić po 60 s i uspokoić ale... ale prędzej jestem wstanie sobie wyobrazić 0:1...

jakaś nadzieja że odrobimy to w 70 min, doczekamy do dogrywki i w tej dogrywce zmęczone Atletico dopadniemy...
(editado)

Jakoś nie wierze że Bayern nie straci nic, w każdym razie musieliby mieć sporo szczęścia bo Atletico na pewno sobie jakieś setki stworzy przy tych eksperymentach Guardioli w obronie

no pewnie tak... gdyby oceniać pierwszy mecz to Atletico dużo sobie tych setek nie stworzyło a w rewanżu niby trudniej ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić żeby AM nie miało istnieć w Monachium...
pożyjemy zobaczymy...

ogólnie patrząc na historię to Bayern odpadał z LM wod 2009 (wcześniej nie pamiętam) roku zawsze gdy rewanż grał u siebie, tak jak w ostatnich dwóch pófinałach... 3 razy kiedy grał w finale to mecze półfinałowe kończył na wyjeździe ;p taki zły omen ;)

no ale trzeba też wspomnieć o miłych rzeczach, Hummels chce do nas, tylko do nas... wystarczy "tylko" zapłacić... para Hummels - Boateng z Vidalem czy Martinezem przed nimi (albo oboma?) napawa optymizmem :)

ale będzie beka jak Bayern nie zdobędzie mistrza jeszcze :D

edit: a w sumie prawie nierealne, bo ta liga ma tylko 18 drużyn, co dziwne przy tym zainteresowaniu, zyskach, poziomie, podczas gdy włoska, hiszpańska, angielska, a nawet francuska mają po 20 (znacznie mniejsza Holandia ma 18!)
(editado)