Asunto: »Champions League/Puchar UEFA

póki co tak to będzie wyglądało, dopóki nie będzie odpowiedniego szkolenia. Młody gracz, który coś potrafi jest zaraz wyłapywany przez zagraniczne kluby i tam idzie. Zostają polskie przeciętniaki, zagraniczny odpad i polacy którzy wracają na stare lata

to ja wolę z kolei żeby te nasze perełki szły do lepszych klubów z zagranicy niż kisiły się w Lechu, Piascie czy Kielcach.

pierwszy przykład z brzegu, Dinamo Zagrzeb. Tam wyróżniający się młody gracz potrafi zostać chwilę dłużej. Pierwszy przykład Dani Olmo, gościu już gra tak, że spokojnie wszedłby np. do Sociedadu i robiłby różnicę. Dalej się kisi? Chodzi o to, żeby tacy gracze pograli trochę, i jużw momencie jak odchodzą, był kolejny zawodnik, który wejdzie w to miejsce. No i sam fakt, żeby przyciągnąć tych młodych graczy, żeby jednak zostawali a nie uciekali.

Kto oprócz Bielika poszedł za młodu zagranicę i zaistniał?

Bednarek

Bednarek to ze 2 sezony w ekstraklasie najpierw pogral.
A bielik raptem parę meczów.
Szczęsny jeszcze wcześnie wyjechał.
Ale to są pojedyncze przypadki

o jeszcze Szczęsny i Krychowiak, a teraz druga opcja:

Lewandowski, Piszczek, Błaszczykowski, Milik itd., dalej nie chce mi się wymieniać. Wszyscy trochę pograli w polskiej lidze i dopiero wtedy poszli dalej

Dokładnie. Takich co wyjechali za szybko i przepadli było mnóstwo.
Chyba jeszcze Zielinski jakoś szybko wyjechał.

pewnie, a taka jest prawda, że klub przykładowo niemiecki, mając do wyboru Polaka i troszkę słabszego nawet Niemca to i tak weźmie Niemca

nie ma jednej drogi, ktora dla kazdego zawodnika bedzie najlepsza.
mysle, ze tacy jak bielik czy ten grabara przebiją się niezaleznie od wszystkiego


Bielik jest lepszy od bednarka i powinien zrobic duzo lepszą karierę.

Pewnie, że nie ma jednej drogi. Chodzi o to żeby minimalizować ryzyko utraty talentów. A jak sprzedasz juniora za grosze a gracza 21 letniego za 5-10kk euro, to który ma większe szanse na grę?
Zresztą widać to po przykładach bielika i bednarka. Mimo iż bielik ma większy talent to Bednarek gra w PL a bielik narazie nie. A trafił tam parę sezonów później.

Chociaż akurat w tym przypadku wierzę, że to długo nie potrwa.

Ale bielik jest 2 lata mlodszy, gdyby mial normalniejszego trenera a nie francuskiego capa emerego to juz by dostal szanse dawno temu.

jeden dwa sezony i bedzie gral :)
bednarek troche lepsze warunki i lepsza gra glowa. a tak to bielik ma wiecej atutów mysle

No młodszy, to fakt. Ale już długo tam gra i chyba nawet nie zadebiutował w PL.
Arsenal jak na ich warunki kupił go za grosze. Zresztą tam się tak robi, kadry po 80 młodych zawodników i jak 1-2 odpali to ok, a reszta na odstrzał.
Teraz Derby dało już za niego porządną kasę to i grać będzie nawet jak parę meczy zawali.
Facet ma odpowiedni charakter i umiejętności to się wybije, ale większość jednak przepada.

francuskiego capa emerego


emerery to jest Hiszpan

Niemożliwe. Facet ma francuskie nazwisko, aparycję bufona i gardzi polakami, musi być francuzem xD



tu sie urodzil, calkiem fajny widoczek

Może i Bielik jest lepszy od Bednarka, z tym że grają na różnych pozycjach. Bo Bednarek to typowy ŚO, a Bielik gra na def midzie.

Bielik gra DM lub ŚO.
Bardziej uniwersalny. Ale widzę ich obu w kadrze A.