Asunto: »Champions League/Puchar UEFA

zapomnialem xd

włączyłem i od razu ćwierćsytuacja interu, tak na oko to chyba inter ma przewage i cisnie a sevilla kontruje, ale moge sie mylic, ogladam ze 3 minuty dopiero

Uuuu Lukaku zawalił sam na sam :P

pi\ęknie

Ale bramka

Komu zaliczyli bramkę?

nawet to Lukaku strzelił, sam na sam spudłował, ale co sięodwlecze to nie uciecze i gola z gry ostatecznie zdobył
ale koleś z Sevilli piękną przewrotkę wykonał

W sumie gdyby nie ten rykoszet to chyba nie byłoby bramki :P
szkoda

tak, chyba by nie było i to by była dopiero szkoda, taka fajna przewrotka i to chyba obrońcy
(editado)

no teraz jak z góry replay pokazali to definitywnie leciało nie do bramki

no Sevilla ewidentnie lubi wygrywać to trofeum

I jakoś się ten klub nie potrafi wybić ponad to :P

Szkoda Interu, byli lepsi

ale no cóż

że co ? Sewilla klasę lepsza, chciała przede wszystkim grać w piłkę, a nie czekać na błędy przeciwnika.

no ok, oglądałem od 60 minuty, mogę się mylic

Szkoda Interu, byli lepsi

xd
Sewilla była lepszą drużyną, kontrola piłki, akcje ofensywne, ogólnie kultura gry, najprościej byłoby napisać jak kolega wyżej, że to była różnica klasy. Z początku kibicowałem Interowi, bo mam jakiś sentyment do niego, pierwsza bramka karny dla Interu, myślę sobie oho jak zwykle Włosi na farcie, ale nic należał się, chwilę pozniej symulka kogoś z Interu w polu karnym, za co powinien dostać zółtą, oho myślę sobie zaczęło się, ten włoski styl, nie umiejętności czysto piłkarskie, tylko oszukiwanie, czekałem tylko kiedy zaczną pluć, szczypać, ciągnąć, no ale to tylko włoski klub na szczęście, nie reprezentacja.
Ale od tego momentu zacząłem kibicować Sevilli, bardzo dobrze oglądało się ich grę, konstruowanie akcji, aż miło się patrzyło, Inter znacznie toporniejszy. Liczę, że we Włoszech namieszają w tym sezonie, o ile sytuacja pozwoli.

nie oglądałem
ale widzę,że ostro musiało być
lukaku urwało głowę :-(((