Asunto: »Champions League/Puchar UEFA

Atletico może nie, ale pozostała trójka szału nie robi jak na finał LM

Na papierze może i nie, a przynajmniej nie takiego jak Reale, Barcelony, Bayerny i Juventusy, ale widowisko godne finału spokojnie mogą pomóc stworzyć. Może poza Leicester bo w ich umiejętności jakoś niespecjalnie wierze.

Daj spokój, nie muszą być zawsze w półfinale tylko Real, Barca, i Bayern/Juve/Atletico. Monaco póki co się super pokazuje, Atletico zawsze jest mocne, Borussia to już też uznana marka, jedynie to Lester trochę nie pasuje, no ale to w końcu mistrz Anglii.

Szału nie robi :D a wygląda na to, że mogą wygrać LM ku zaskoczeniu innych :D Już w sumie był jakiś czas temu finał Monaco - Porto :D

Monaco - Borussia dla mnie najciekawsza para :) Może być znowu dużo goli i emocji

Dokładnie. Ciągłe mecze tych czołowych drużyn w fazie pucharowej to często szachy. Jasne, poziom zawsze jest wysoki, ale ja chętnie pooglądałbym takie mecze, w których będzie mnóstwo emocji, piękne bramki i fantazja zawodników.

Do tego mecz Monaco z BVB to będzie starcie dwóch drużyn, które stawiają ostro na młodzież i na boisku będzie dużo megautalentowanych zawodników, którzy w przyszłości będą gwiazdami światowego futbolu. Z jednej strony Dembele, Pulisic, Weigl (a w obwodzie są jeszcze bardzo utalentowani Mor i Isak, których czas jeszcze nadejdzie) a z drugiej Mbappe, Lemar czy Bernardo Silva, o których latem będą bić się czołowe kluby. Czekam na ten mecz:)

Tak samo czekam na Bayern - Real, w meczach tych drużyn lubi wpadać sporo goli.

uważam tak samo. Tak jak w zeszłym sezonie dla mnie i pewnie dla zdecydowanej większości najlepszym widowiskiem było starcie BvB z Liverpolem w LE (nie żadne spotkanie z LM), to tak samo może być teraz w tej parze BvB z Monaco.

atletico w niczym nie ustepuje realowi,fcb czy bayernowi a od juve są lepsi

z bayernem zreszta wygrali w tej edycji

ustępuje marką

a w tym sezonie grają tak sobie, męczyli się strasznie z Rostovem, w lidze też słabiutko, aż 10pkt straty do Realu który też dużo potracił w tym sezonie, nawet Sevilla ich wyprzedza

także bez jaj, że są lepsi od Juve :P
(editado)

Juve też ostatnio chyba nie jest w jakieś świetnej formie. Do tego 4 porażki w lidze mają, co w ostatnich latach im się nie zdarzało. Tylko oni po prostu nie mają z kim we Włoszech mistrza stracić.

Juve jeszcze nie miało w tym sezonie przeciwnika na swoim poziomie (wymagającego gry na 100%).

a w tym sezonie grają tak sobie, męczyli się strasznie z Rostovem
z tym samym Rostovem, z którym przegrał Bayern :]

(editado)

:)

a tego to się nie spodziewałem, 1/4 w ten sam dzień dwa mecze :o dlaczego :( skoro już im się pali terminarz to chociaż jakaś 18:30 i 20:30 by mogła być

Zawsze tak było. ;O