Asunto: »Champions League/Puchar UEFA

No nie gadaj, ostro pojechales :P Teraz to już rafusiujesz :P

Oglądasz te mecze? Przecież oni grają jak Barcelona Guardioli w tempie x0.5 i bez Messiego :P

Akurat teraz Rafaello ma rację. Tez uwazam, ze Guardiola + zawodnicy z lepszym charakterem mogą tam zrobic robotę i w koncu coś osiągnąć.

A rok temu co osiągnęli? :>

Też był Guardiola też były te indywidualności i co? Jajco.

Ostatnio juz doszli do polfinalu i Real mial z nimi bardzo ciężko.

Ostatnio odpadli w 1/8, w 1/2 byli 2 lata temu.

Real miał z nimi ciężko? :D

W pierwszym meczu Hart najlepszy na boisku i 1:1 w Manchesterze, w drugim City przez cały mecz oddało jeden strzał, zza pola karnego, który Navas mógł przyjąć nogą. To był BARDZO łatwy półfinał - najłatwiejszy dwumecz Zimnamne w Realu.
(editado)

Marek nie zna podstawowych zasad gry w piłkę nożną, oatatnio napisał, że wszędzie sędziuje się inaczej. Bądź wyrozumiały.
(editado)

Tak zapytam . Kto sprowadzil Williama do Chelsea i za jaka kase? Na dzis najlepszy gracz w swojej druzynie

haha:)

Bo tak jest. W Anglii można grać dużo twardziej.

Przepisy nie są inne ale nie są zero-jedynkowe, więc inaczej się je interpretuje.

No i jakich zasad dokładnie nie znam?
(editado)

Dalej tkwij w tych bzdurach. Tak sędziuje się inaczej, np w Turcji można rzucać piłkę ręką, a w Czechach strzela się gole podwójnie, zapomniałbym... W Turcji można jeszcze piłkę kozłować.
(editado)

Nie.

Odpowiadam do postu wyżej .

Nie znasz się na zasadach gry w piłkę nożną.
.

jeden mecz byl latwy to fakt, ale real ich wcale nie pocisnal. chyba 1 brama wiecej tylko no to wiesz słabo jak na wielki real

ogladasz lige angielską marek?
no ja nie sledze PL bo jakos nie lubie tej ligi, ale spore kawalki meczow city ogladalem i bardzo dobre wrazenie na mnie robili.

Też był Guardiola też byłī te indywidualności i co? Jajco.

no jajco i wlasnie dlatego do city i psg nigdy nie mam przekonania :P
ale tez odpali wtedy troche pechowo i monaco gralo swietną piłkę

kozłować xD

Nie odpowiadasz a wymyślasz.

Ale Yeti sam chyba widzisz roznice? Jak sobie odpalisz LA LYGE to tam byle musnięcie i faul. A w anglii na wiecej pozwalaja, to na pewno

jeden mecz byl latwy to fakt, ale real ich wcale nie pocisnal. chyba 1 brama wiecej tylko no to wiesz słabo jak na wielki real

Oba były łatwe, tylko w Harta kopali. City grało piach.

Ten jeden gol tak oddaje różnicę jak dzisiaj 3 :P

Jak pisałem - najłatwiejszy dwumecz Realu Zidane'a

ogladasz lige angielską marek?

Tak i wyglądają tak jak napisałem.

No podnieta bo De Brunye zagrał podanie przez pół boiska. Będąc niekryty podał do niekrytego kolego no szał. Modric, Kroos, Isco, Marcelo robią to po kilka razy w meczu tyle, że nikt tym się nie podnieca bo to jest norma w Realu. W Anglii takie coś widzą i się spuszczają. Taki Rafuś meczów nie ogląda ale czyta takie coś i się podnieca.

Jakby grali az taki piach jak mowisz to nie mieliby takiej przewagi :P taki pogrom w tak trudnej i wyrownanej lidze to jest wielka sztuka
Tak jak mowie nie sledze bacznie PL, ale pare kawalkow i dluzszych skrotow odpalilem to bardzo mi sie podobali
(editado)

Widzieliscie te sytuacje?
5 lat temu, ale jakoś nie slyszalem o tym. Śmiszne




(editado)

Takie pary chcę zobaczyć.

Barca - Real
City - Juve
Bayern - Roma
Sevilla - Liv