Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Piłkarskie pogaduchy
Pichuś [del] para
Pekin [FLP]
Szymkowiak nie grał nie dojechał ;p potem go gnebili przez 2 tygodnie ze przez niego przegrali :]
Pekin [FLP] para
Pichuś [del]
Aaa to chyba, że tak :P
dziwna trochę ta ich inicjatywa, przecież skazani byli na pożarcie
dziwna trochę ta ich inicjatywa, przecież skazani byli na pożarcie
bot [del] para
Pekin [FLP]
Nie tylko w polskiej ekstraklasie jest ciekawa sytuacja w tabeli. We Francji po trzynastu kolejkach lider ma nad przedostatnim (19) zespołem 8pkt przewagi. :)
Gmoch zgodził się, ale pod warunkiem, że nie będzie pracował dłużej niż miesiąc. Na oficjalnej stronie klubu powiedział, że "jest żołnierzem w służbie Panathinaikosu".
lypa ;P
lypa ;P
pudło roku
"Jak można przelobować bramkę stojąc dwa metry przed nią?
-Mówi, że skoro przelobował, to chyba można."
"Jak można przelobować bramkę stojąc dwa metry przed nią?
-Mówi, że skoro przelobował, to chyba można."
argentyna w końcówce strzeliła i wygrała 1:0 a przeważała większość meczu brazylia z tego co mi wiadomo
Kibice z Gdańska postawili wyraźny warunek - Deleu ostatecznie może być, ale to pierwszy i ostatni czarnoskóry gracz w Lechii! Jakkolwiek skandalicznie ta historia by nie brzmiała, potwierdził nam ją wysoko postawiony działacz klubu.
Deleu zagrał kilka świetnych meczów w drużynie Tomasza Kafarskiego, stał się jednym z najlepszych prawych obrońców w lidze. Swoją postawą na boisku zrobił więcej dla walki z rasizmem niż kilkudziesięciu aktywistów maszerujących ulicami dużych miast. Dziś w Lechii gra trzech czarnoskórych piłkarzy, którzy są ulubieńcami znacznej części miejscowej publiczności.
Nikt na niego nie gwiżdże, choć podczas pierwszych sparingów, gdy był przy piłce, miejscowi wydawali odgłosy małpy.
- Myślałem, że nasi kibice buczą przeciwko rywalowi. Koledzy mówili, że im przykro, obejmowali mnie, pocieszali. A ja im mówię: "Chłopaki, spokojnie". Nie miałem pojęcia, że chodzi o mnie - opowiada.
Deleu zagrał kilka świetnych meczów w drużynie Tomasza Kafarskiego, stał się jednym z najlepszych prawych obrońców w lidze. Swoją postawą na boisku zrobił więcej dla walki z rasizmem niż kilkudziesięciu aktywistów maszerujących ulicami dużych miast. Dziś w Lechii gra trzech czarnoskórych piłkarzy, którzy są ulubieńcami znacznej części miejscowej publiczności.
Nikt na niego nie gwiżdże, choć podczas pierwszych sparingów, gdy był przy piłce, miejscowi wydawali odgłosy małpy.
- Myślałem, że nasi kibice buczą przeciwko rywalowi. Koledzy mówili, że im przykro, obejmowali mnie, pocieszali. A ja im mówię: "Chłopaki, spokojnie". Nie miałem pojęcia, że chodzi o mnie - opowiada.
Kibice z Gdańska postawili wyraźny warunek - Deleu ostatecznie może być, ale to pierwszy i ostatni czarnoskóry gracz w Lechii! Jakkolwiek skandalicznie ta historia by nie brzmiała, potwierdził nam ją wysoko postawiony działacz klubu.
Bzdury albo stray artykul bo jeszcze przed przyjsciem Traore i Buvala:)
Bzdury albo stray artykul bo jeszcze przed przyjsciem Traore i Buvala:)
czemu u was sie czarnoskotych nie lubi?
to tez ludzie
to tez ludzie