Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Piłkarskie pogaduchy

2011-05-28 20:19:03
Fretki są za fajne żeby cię do nich porównywać :)

No to czemu porównujesz ? :D

co do tych twoich łasic itp to zarówno fretka jak i szczur należy do gryzoni.

Ale do innych typów...

Bo tak to możemy powiedzieć, że Ty jak i jak i paprotka należycie do eukariontów więc jesteś paprotką :)
2011-05-28 20:26:06
Mensaje borrado

2011-05-28 20:30:10
Off top przyrodniczy
2011-05-28 23:15:43
Mensaje borrado

2011-05-30 11:53:26
Skandalem zakończył się mecz I ligi między Sandecją Nowy Sącz a ŁKS Łódź. Z powodu... sędziego Marka Karkuta, który przez całe spotkanie wulgarnie obrażał piłkarzy


Afera wybuchła już po meczu (było 2:2) na konferencji prasowej. - Zachowanie arbitra wobec moich zawodników było nad wyraz niestosowne - wypalił trener ŁKS Andrzej Pyrdoł. I odesłał po szczegóły do zawodników.

Piłkarze lidera nie ukrywali swojego oburzenia i solidarnie twierdzili, że sędzia Karkut używał wobec nich słów wulgarnych. - Wyzywał nas między innymi od ch..., skur..., kur... Nie zostawimy tak tej sprawy, napiszemy skargę do PZPN - zapowiada jeden z łodzian.


Inny ełkaesiak nie ukrywa, że czuje się upokorzony i wprost stłamszony przez arbitra, który przy każdej sposobności starał się udowodnić, że to on rządzi na boisku. - Ty jeb... konusie. To najłagodniejsze określenie, jakim do mnie się zwracał. A przecież jest po to, by gwizdać, a nie opieprzać w wulgarny sposób - ujawnił.

Po meczu sędziowie natychmiast schowali się w szatni. Towarzyszył im obserwator. Jeden z arbitrów wrzeszczał zza drzwi do dziennikarzy na całe gardło: - Panowie, jesteście pijani. Proszę odejść, bo wezwiemy policję!

Życzenie szybko zostało spełnione i w budynku klubowym pojawił się trzyosobowy patrol policyjny. Widząc funkcjonariuszy, obserwator szybko opuścił budynek. - Ja nic nie mówiłem, ja nic nie mówiłem - powtarzał tylko i od razu wyjechał ze stadionu. Sędziowie dalej barykadowali się w pokoju.

- Sprawdzenie alkomatem było możliwe, ale tylko w czasie meczu - tłumaczył dowódca patrolu. - Jeżeli mielibyśmy to robić po meczu, najpierw należy złożyć formalny wniosek w komisariacie.

Delegatem PZPN na mecz był członek zarządu związku Edward Potok. Jeszcze przed przyjazdem policji uciekł ze stadionu.
2011-05-30 12:50:22
jaka patologia ...
2011-05-30 13:47:33
Rączka rączkę myje i potem jest, że kibice wszystkiemu winni. A Karkut to kawał gnoja, zresztą tego karnego nie wiem z czego wyczarował..
2011-05-30 15:43:57
wcale nie bylo tak zle :)
np. 2:30 akcja po ktorej mogl pac gol dla legii :)
akurat technicznie to chlopaki z legii strasznie nie odstawali, bardziej koncepcja gry..barcelona zameczyla podaniami naszych orłow :) zreszta jak w doroslym futbolu

hehe ja mialem fajnego trenera, ktory przeszedl do legii i trenowal dalej takie szkraby:)
naprawde duzo ciekawych rzeczy uczyl taktycznych itd.
techiki nie mial jak nauczyc bo gralismy zwykle na piachu :D

(editado)
2011-05-30 16:42:08
barcelona zameczyla podaniami naszych orłow :) zreszta jak w doroslym futbolu


W szkółce Barcy od najmłodszych kategorii gra się identycznym systemem. Dlatego potem ich wychowankowie grają u nich tak dobrze :)
2011-05-30 17:11:59
Mensaje borrado

2011-05-30 17:28:25
A na czym ta prowokacja polega ?
2011-05-30 17:31:06
Mensaje borrado

2011-05-30 17:56:03
Jeszcze jedna obraza, przekleństwo itd.

Zamykam temat do odwołania.
2011-05-30 19:04:13
no pewnie ze tak, to wlasnie napisalem ;p
2011-05-30 19:40:45
Do sokkerowiczów grających w piłkę - uważajcie z jakimi gracie numerami:)
2011-05-30 19:44:14
jaka patologia :D