Asunto: »Lechia Gdańsk

ale jest za Lechią

to chyba wiadomo calym sercem:)

poki nie odejdzie z LEchii i bedzie trenowal inny klub:p

myslisz ze wszystko jest tak jak u was w klubie z poznania?

a ty myslisz ze pilkarze i trenerzy kochaja swoj klub i sa jemu wierni??? gdzie ty zyjesz czlowieku,pieniadze to priorytet.kazdy ma swoja cene i nie pieprz mi o wiernosci.

Kafarski dostal by oferte z Poznania odrazu by przyjechal.
(editado)

jedno to zarobki a drugie to komu sie kibicuje.. wlasnie widac ze nic nie wiesz o zyciu.. prosty przyklad.. Tarasiewicz trenowal Jage a itak nadal kibicowal Śląskowi.. i skoro u was w poznaniu cena jest na wszystko (oddanie sie kibicow za mamone amici??) to nei znaczy ze wszedzie..

hehehehe ja nic nie wiem o zyciu bo Tarasiewicz kibicuje Slaskowi a trenowal Jage heheheheh,to chyba ty nic nie wiesz o zyciu,jesli doswiadczenie zyciowe mierzysz wiernoscia do klubu to cos z toba nie tak.a zycie jest takie ze dzis bez pieniedzy nic nie zalatwisz i niczego nie osiagniesz.takie jest zycie,i akurat cos o tym wiem.mysle ze ty masz z tym wiekszy problem niz ja bo ja mam w zyciu wieksze problemy niz myslenie dlaczego Amica wykupila LEcha.

poprostu napietnuje korupcje ot co.. czytanie ze zrozumieniem.. "kibicowal" to raczej okreslenie dla czasu przeszlego i ta kwestia odnosi sie do czasu jego pracy w Jadze.. jestes tak strasznie niemadry czy tylko udajesz?? mowimy o kibicowaniu nie o pracy.. moge pracowac nawet w klubie na drugim krancu swiata a itak ulubionym klubem bedzie Śląsk.. Juz rozumiem Twoj tok rozumowania ;) zapomnialem skad jestes.. a tam oszczednosc x100 ;) tylko dziwi mnie ze na Warte nie chodzisz.. przeciez napewno sa tansze bilety.. pewnie jak przeniesiesz sie do innego miasta.. to zaczniesz kibicowac innemu klubowi bo po co tracic pieniadze na dojazd itp.. fajnie macie :P

no fajnie.... kibicuje LEchowi od dzieciaka a gdzie mieszkam teraz spytaj sie goloba,tu mam swoje zycie i interesy,pozwalam sobie pojechac do Gdynii na mecz bo tyle czasu jestem w stanie zorganizowac.przyjdzie taki czas ze twoje obowiazki beda kolidowac z meczami i zobaczysz sam.

ja cie doskonale zrozumialem,kibicem mozna byc,sercem z nim tez,ale gdy dostanie lepsza oferte jest w stanie sie wyniesc z swego klubu by zarabiac wiecej i zabezpieczyc swoja rodzine.to na tyle.

co do Kafarkiego nie znam jego historii i dlatego tak napisalem ale oczywiscie nie zorientowales sie.

a co do czytania ze zrozumieniem to pzreczytaj i zinterpretuj moj pierwszy post jeszcze raz.tam na koncu jest taka buzka ktora oznacza zart ale czy ty wiesz co ona oznacza.
(editado)

zart - napinka? ;>

wyniesc sie i zarabiac.. a napisales "kazdy ma swoja cene" w odpowiedzi na zwiazki hmm uczuciowe.. nawrociles sie - uznaje temat za zamkniety.. Pozdro

no popatrz ,pozdrawiasz z duzej litery a miasto Poznan piszesz z malej,w Poznaniu tak ucza?? heheh

hmm powiedzmy ze u mnie powiekszanie pierwszej litery wyrazu nie pozostaje u mnie bez wyrazu.. ;)

no tak starasz sie byc orginalny:p

zawsze tak pisze.. i dla mnie to normalne akurat..

Przychodzą: Paweł Alancewicz (P - OKS 1945 Olsztyn), Grzegorz Piesio (P - OKS 1945 Olsztyn)

takie male spekulacje podobno sa..

jak czytam i mówisz ze dla grajków nie liczy sie kasa tylko przywiazanie do barw klubowych to mnie troche śmieszy:P

załozee sie ze jakby takiemu brozkowi legia czy lech zaofeerowała 2x wiecej kasy polazł by z pocałowaniem w rączke. I tak jest z kazdym grajkiem.