Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: »Lechia Gdańsk

2009-07-29 13:42:39
wiem to pisze,czesto jezdze po Gdyni i Sopot po drodze zaliczam wiec wiem.tak sie sklada ze musialem miec wyjatkowy dzien bo z szalikiem Lechii na monciaku jeszcze nikogo nie widzialem gdzie Arki spotkalem.
2009-07-29 13:50:15
Tylko, że akurat jakoś cieżko mi w to uwierzyć, bo po Sopocie dość często chodze, mam tam koleżanke itd. I dość często śmigałem w bluzie lub polarze Lechii. Pamiętam 2 przypadki jak szedłem, raz jak dwóch kolesi szło w szalikach po monciaku, od razu dostali gongi i po szalikach, a drugi raz, szedł typ w koszulce to dostał strzała i kopa, 2 koles napluł mu na twarz. A śledz jak to śledż uciekł.

Mowiąc dalej jakie to z was kozaki, to czemu na ustawke boicie się ustawić? Zawsze mocni w gębie. W Gdyni też byłem z paroma kolegami, obszedłem Świetojańską, te sklepy i nawet powiem tak nikt nawet się nie spojrzał. Szedł byś w Gdańsku od razu byś zarobił.

Jeśli chodzi o Sopot to może sie chowacie, gdzieś w uliczkach, bo na monciaku widziałem tylko 2 przypadki, a zdarzało się, że byłem tam dzień w dzień po pare godzin.
(editado)
2009-07-29 13:53:41
Szedł byś w gdańsku od razu byś zarobił.

buhehe, a co to po twarzy widac ze nie za Lechia??:P
2009-07-29 13:55:51
Buhehe, naucz się czytać, poruszyliśmy temat o chodzeniu w barwach.
2009-07-29 13:58:14
i chcesz mi powiedzieć, że szedłes przez Gdynie w barwach Lechii i wszyscy sie Ciebie bali??:P
nie żartuj, załoze sie ze nawet w Wodzisiławiu byś miał problemy:P
2009-07-29 14:03:07
Nie żartuje, niewiem czy sie bali, ale nawet nikt sie nie spojrzał, tylko jak na pociąg czekaliśmy,stało 3 typa i coś mówiło, ale nie podbili. Był to dzień powszedni, koło godziny 11-12.
2009-07-29 14:03:57
hehehhe ale ty jestes smieszny.jak taki odwazny jestes ok.chodz umowimy sie w jakis dzien.podjade do ciebie na Zabianke i skoczymy do Gdynii,ubierzesz sie w barwy i pochodzisz po Swietojanskiej.tez jestem czesto w tych rejonach i spotykam barwy Arki.

i pamietaj Ja to nie WY.ja jestem tylko kibicem.nie interesuja mnie ustawki itd,wyroslem z tego dobre kilka lat temu.
(editado)
2009-07-29 14:05:23
ja w tamtym roku byłem w Sopocie na wakacjach, miałem koszulke Legii (nie meczową) to juz jak byłem zdygany, to co dopiero iść sobie przez centrum miasta spokojnie, jeszcze rzucać barami:P
coś nie chce mi sie wierzyć, chyba ze jesteś takim karkiem, że...
2009-07-29 14:12:23
Ja nie mówie, że sam chodze na ustawki. Jestem też kibicem, ale nie lubie waszego napinania sie. Każdy z kibiców Gdynii na sk to taki kozak, to tylko przytaczam fakty. Lubią się napinać na forach to niech ponapinają się na żywo. I Żabianka z dużej litery jak możesz. I szczerz mowiąc też jesteście śmieszn z tym waszym napinaniem.

kurna poszukam fotki , moze gdzieś ją mam, to było w zime rok temu,bo sobie zrobilismy na przystanku w Gdynii. To zobaczymy kto sie posmieje;)
2009-07-29 14:13:33
no poszukaj poszukaj...
2009-07-29 14:17:26
Nie nie jestem karkiem;) I nie chce być;) Ja też byłem lekko zdygany:) ALe był taki pomysł;) to tak zrobiliśmy. I naprawde nie mam po co kłamać, bo to nie leży w mojej naturze, bo ja z siebie nie musze robić kozaka. Ciągle udowadniam, kibicom Arki, że nie są takimi chojrakami za jakich się podają;) Tyle, bo do napinania każdy mocny, a żeby znależć konkretny argument ZERO. Tylko pisanie bzdur
2009-07-29 14:20:12
no tak to akurat przez przypadek ze z malej napisalem,ale jak zwracasz uwage takze pisz z duzej co trzeba.wiesz jesli chodzi o kozaczenie to wszedzie sie taki znajdzie i nie ma wyjatkow.a co do fotki tez moge pojechac na centralny w W-wie i zrobic fotke w barwach Kolejorza.to kwestia paru sekund:)
2009-07-29 14:21:27
kto się napina?? My?? zobacz kto rozpoczął tą napinkę
2009-07-29 14:26:16
No niby pare sekund;) A jeszcze najlepsze było to, że jak schodziliśmy w dół w szalikach Lechii od skm-ki to patrzyło na nas dwóch takich kozaczków. Już myśleliśmy, że sie coś przysapią, a oni,

,, A my swoje!!! Lechia Gdańsk:),,

To było coś;)

Ok kozaki, czy nie, ale chodzi mi o jedną prostą rzecz, niech mi udowodnią, że Arka jest taka i taka, że kibice są tacy mocni, że nie boją chodzić się w swoich barwach.
2009-07-29 14:27:24
Może ja ? Co haha;) ja tylko napisałem, jak Boombel coś tam napisał, potem to już Wy pisaliście.
2009-07-29 14:28:23
bodajrze tym tekstem.

Śmieszne jesteście betonki.