Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: »Górnik Zabrze
Rudowłosemu pomocnikowi Polonii mocno dali się we znaki zabrzańscy kibice: - Szczerze mówiąc nie ruszało mnie to. Kibice krzyczeli tak, bo widzieli, że staram się rwać lewym skrzydłem, stwarzać okazje podbramkowe mojej drużynie. Widzieli przez to zagrożenie z mojej strony i próbowali mnie tymi okrzykami zdekoncentrować. Nie udało im się to jednak, bo jestem odporny psychicznie, co pokazałem na boisku walcząc mimo tych okrzyków - stwierdził skrzydłowy jedenastki z ulicy Olimpijskiej.
:d
:d
a co krzyczeli na niego ( domyslam sie ze to Radzewicz ) ?:D
no darłem sie fest ;D ryzy h i rudzielec s ;D
hassel [del] para
hassel [del]
W Zabrzu nie boją się Wisły
Górnik Zabrze pokonał Polonię Bytom 2:0 i zwiększył szanse na pozostanie w Ekstraklasie. Teraz zabrzan czeka ciężka przeprawa w Krakowie.
Początek rudny wiosennej był dla Górnika obiecujący. Zabrzanie w Wielkich Derbach Śląska pokonali Ruch Chorzów i wszystko wskazywało na to, że rozpoczną marsz w górę tabeli. Później przyszły jednak cztery remisy i porażka. Dopiero w meczu z Polonią udało się odnieść kolejne zwycięstwo.
Dzięki wywalczonym w sobotę trzem punktom Górnik zachował szanse na utrzymanie się w Ekstraklasie. Tabela jest w tym momencie tak spłaszczona, że podopieczni Henryka Kasperczaka tracą tylko cztery punkty do zajmującego dziewiątą lokatę Ruchu Chorzów.
W 25. kolejce spotkań Górnika czeka wyjazd do Krakowa na mecz z Wisłą. W Zabrzu panuje optymizm.
- Kogo mamy się bać? Przecież z Legią i Lechem nie przegraliśmy. Spokojnie więc podchodzimy do meczu w Krakowie - mówi Mariusz Przybylski dla serwisu "sportslaski.pl".
- Trudniej gra się nam z zespołami, które koncentrują się na przeszkadzaniu i nie wychodzą z własnej połowy - dodaje inny piłkarz Górnika, Adam Marciniak.
Mecz Górnika z Wisłą będzie powrotem na stadion przy ul. Reymonta byłego szkoleniowca "Białej Gwiazdy", Henryka Kasperczaka.
no stawiam na remis :P
Górnik Zabrze pokonał Polonię Bytom 2:0 i zwiększył szanse na pozostanie w Ekstraklasie. Teraz zabrzan czeka ciężka przeprawa w Krakowie.
Początek rudny wiosennej był dla Górnika obiecujący. Zabrzanie w Wielkich Derbach Śląska pokonali Ruch Chorzów i wszystko wskazywało na to, że rozpoczną marsz w górę tabeli. Później przyszły jednak cztery remisy i porażka. Dopiero w meczu z Polonią udało się odnieść kolejne zwycięstwo.
Dzięki wywalczonym w sobotę trzem punktom Górnik zachował szanse na utrzymanie się w Ekstraklasie. Tabela jest w tym momencie tak spłaszczona, że podopieczni Henryka Kasperczaka tracą tylko cztery punkty do zajmującego dziewiątą lokatę Ruchu Chorzów.
W 25. kolejce spotkań Górnika czeka wyjazd do Krakowa na mecz z Wisłą. W Zabrzu panuje optymizm.
- Kogo mamy się bać? Przecież z Legią i Lechem nie przegraliśmy. Spokojnie więc podchodzimy do meczu w Krakowie - mówi Mariusz Przybylski dla serwisu "sportslaski.pl".
- Trudniej gra się nam z zespołami, które koncentrują się na przeszkadzaniu i nie wychodzą z własnej połowy - dodaje inny piłkarz Górnika, Adam Marciniak.
Mecz Górnika z Wisłą będzie powrotem na stadion przy ul. Reymonta byłego szkoleniowca "Białej Gwiazdy", Henryka Kasperczaka.
no stawiam na remis :P
bo przeczytales jakas wypowiedz:P nie badz smieszny:p tak samo pilkarze Wisly mowili jak grali z Barcelona:p
ja to mówiłem wcześniej :P natomiast dystans między Barcą a Wisłą to kosmos w porównaniu do dystansy miedzy Wisła a GZ
:P TYLKO ,ŻE W TYPERKU POSTAWILES bezpieczne 2-1 dla Wisly czyzbys chcial mnie doscignac:p?
bo Wisła ma farta :P
chciales powiedziec Lech- fart rundy:D
chciales powiedziec Lech- fart rundy:D
BOT ,Lks i Piast chyab tyle bylo gdyby nie te koncowki juz by byli za Belchatowem na 5 miejscu;D