Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: GKS Tychy
okey dzieki bo postawiłem na tychy i do tej pory nie wiedziałem jaki wynik :D
dawid. [del] para
dawid. [del]
KKS Tychy - ŁKS Łódź.
Znów będą cyrki na play-offach. :) ale jak przyjdzie 400 łodzian tak jak kiedyś to będzie pięknie ;d)
Znów będą cyrki na play-offach. :) ale jak przyjdzie 400 łodzian tak jak kiedyś to będzie pięknie ;d)
dawid. [del] para
dawid. [del]
Historia lubi się powtarzać. W ubiegłym sezonie KKS również spotkał się się w pierwszej fazie play-off z ŁKS-em Łódź. Wtedy lepsi okazali się tyscy koszykarze. Po bardzo zaciętej i ciekawej rywalizacji tyszanie pokonali ŁKS 3-2, wygrywając decydujące spotkanie w Tychach. Wynik ten zapewne się nie powtórzy, z tego względu, że w tym sezonie drużyny grają tylko do dwóch zwycięstw.
Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane właśnie w Tychach w najbliższą sobotę (godz. 18.00), rewanż już w najbliższą środę (31.03) w Łodzi, zaś trzecie (ewentualne) spotkanie odbędzie się 7.04 w Tychach. Zwycięzca tej rywalizacji zagra ze zwycięzca pary Zastal Zielona Góra - PTG Sokół Łańcut. Stawką kolejnej rundy jest już awans do ekstraklasy.
Jednak żeby zagrać o ten cel, trzeba pokonać najpierw łodzian, a to jak pokazują rozegrane dotąd spotkania pomiędzy tymi drużynami łatwe nie będzie.
W tym sezonie obie drużyny rozegrały dwa spotkania w rundzie zasadniczej. W Łodzi lepsi i to zdecydowanie okazali się zawodnicy ŁKS pokonując tyszan 74:54, natomiast w Tychach zrewanżowali się z nawiązką tyscy koszykarze i pokonali łodzian 88:61.
GKS - Lechia
Lechia Zielona Góra będzie w najbliższą sobotę rywalem GKS Tychy w spotkaniu 23. kolejki ligowej. Pojedynek na tyskim Stadionie Miejskim rozpocznie się o godzinie 16.
W sobotę naprzeciwko siebie staną zespoły znajdujące się na zupełnie innym biegunie - GKS zajmuje w ligowej tabeli piąte miejsce, a Lechia plasuje się na pozycji szesnastej. W dotychczas rozegranych dwudziestu spotkaniach podopieczni Macieja Murawskiego odnieśli tylko trzy zwycięstwa i zanotowali cztery remisy oraz trzynaście porażek. W tym miejscu warto jednak dodać, że Lechia remisowała wyjazdowe mecze z faworyzowanymi Zagłębiem Sosnowiec oraz Ruchem Radzionków.
- W spotkaniu z Lechią jesteśmy niekwestionowanym faworytem, ale na pewno nie możemy zlekceważyć przeciwnika. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że to my będziemy musieli zaatakować, dlatego cały tydzień poświęciliśmy na trening ataku pozycyjnego. Mam nadzieję, że już w najbliższą sobotę zagramy skutecznie, a zarazem efektownie - mówi Mirosław Smyła, trener GKS Tychy.
W ostatniej kolejce Lechia Zielona Góra przegrała na własnym stadionie z Olimpią Grudziądz 2:3. Natomiast podopieczni Mirosława Smyły wygrali z Rakowem Częstochowa 1:0 i z 34 punktami awansowali na piąte miejsce w ligowej tabeli. - Olimpia Grudziądz wygrała z nami tylko dlatego, że w obronie przytrafiły nam się nie błędy, a "wielbłądy" - twierdzi Maciej Murawski, trener Lechii Zielona Góra.
Jesienią w spotkaniu rozegranym w Zielonej Górze tyszanie pokonali Lechię 3:1 po bramkach Damiana Furczyka, Mariusza Masternaka oraz Mateusza Żyły.
Tyski szkoleniowiec zdaje sobie również sprawę, że ewentualna wygrana w sobotnim spotkaniu pozwoli GKS na utrzymanie kontaktu ze ścisłą czołówką ligi. - Chcemy cały czas liczyć się w walce o najwyższe lokaty. Do tego są jednak potrzebne zwycięstwa, szczególnie przed własną publicznością - przekonuje trener Smyła.
W sobotnim spotkaniu w zespole z Zielonej Góry pod dużym znakiem zapytania stoi występ Brazyliczyka Galdino - najlepszy zawodnik Lechii naciągnął pachwinę. Natomiast w obozie GKS do zdrowia wrócił Artur Nowak. - Artur jest w pełni zdrowy i w sobotę na pewno znajdzie się po raz pierwszy w meczowej osiemnastce GKS Tychy. Natomiast bramkarz Marcin Suchański musi dopiero dojść do formy, która pozwoli mu wrócić do pierwszego składu. Poza tym bardzo cieszy mnie fakt, że coraz bliżej powrotu do pełni zdrowia są Mirosław Wania, Mateusz Kruk oraz Robert Wojsyk - dodaje Mirosław Smyła.
Mecz GKS - Lechia rozpocznie się o godzinie 16. Kasy biletowe zostaną otwarte o 14.30. W kasie od strony GOL BAR będzie można zakupić bilet upoważniający do wstępu na sektor F (młyn), który kosztuje zaledwie 5 złotych oraz bilety wstępu na sektor D w cenie 12 (normalny) i 6 (ulgowy) złotych. Natomiast w kasie od strony ulicy Edukacji będą dostępne tylko bilety na sektor rodzinny. Dzieci do lat 13 pod opieką osoby dorosłej - wstęp wolny.
Po piątkowym treningu Mirosław Smyła, trener GKS Tychy podał kadrę meczową na jutrzejsze spotkanie 23. kolejki ligowej z Lechią Zielona Góra. W porównaniu do ostatniego spotkania z Rakowem Częstochowa kadra tyskiego zespołu będzie liczyła osiemnastu zawodników.
W meczowej osiemnastce po raz pierwszy znajdzie się Artur Nowak. Napastnik występujący ostatnio w Skałce Żabnica jest już w pełni sił i być może w sobotę zadebiutuje w barwach GKS.
Kadra meczowa: Kojdecki, Góra, Dębowski, Kopczyk, Kozłowski, Masternak, Mańka, Furczyk, Odrobiński, Feruga, Kasprzyk, Skrobacz, Babiarz, Kruczek, Wesecki, Bizacki, Nowak, Sieniawski.
Sobotni mecz GKS Tychy - Lechia Zielona Góra rozpocznie się o godzinie 16.
Autor: Łukasz Sobala 26.03.2010
Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane właśnie w Tychach w najbliższą sobotę (godz. 18.00), rewanż już w najbliższą środę (31.03) w Łodzi, zaś trzecie (ewentualne) spotkanie odbędzie się 7.04 w Tychach. Zwycięzca tej rywalizacji zagra ze zwycięzca pary Zastal Zielona Góra - PTG Sokół Łańcut. Stawką kolejnej rundy jest już awans do ekstraklasy.
Jednak żeby zagrać o ten cel, trzeba pokonać najpierw łodzian, a to jak pokazują rozegrane dotąd spotkania pomiędzy tymi drużynami łatwe nie będzie.
W tym sezonie obie drużyny rozegrały dwa spotkania w rundzie zasadniczej. W Łodzi lepsi i to zdecydowanie okazali się zawodnicy ŁKS pokonując tyszan 74:54, natomiast w Tychach zrewanżowali się z nawiązką tyscy koszykarze i pokonali łodzian 88:61.
GKS - Lechia
Lechia Zielona Góra będzie w najbliższą sobotę rywalem GKS Tychy w spotkaniu 23. kolejki ligowej. Pojedynek na tyskim Stadionie Miejskim rozpocznie się o godzinie 16.
W sobotę naprzeciwko siebie staną zespoły znajdujące się na zupełnie innym biegunie - GKS zajmuje w ligowej tabeli piąte miejsce, a Lechia plasuje się na pozycji szesnastej. W dotychczas rozegranych dwudziestu spotkaniach podopieczni Macieja Murawskiego odnieśli tylko trzy zwycięstwa i zanotowali cztery remisy oraz trzynaście porażek. W tym miejscu warto jednak dodać, że Lechia remisowała wyjazdowe mecze z faworyzowanymi Zagłębiem Sosnowiec oraz Ruchem Radzionków.
- W spotkaniu z Lechią jesteśmy niekwestionowanym faworytem, ale na pewno nie możemy zlekceważyć przeciwnika. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że to my będziemy musieli zaatakować, dlatego cały tydzień poświęciliśmy na trening ataku pozycyjnego. Mam nadzieję, że już w najbliższą sobotę zagramy skutecznie, a zarazem efektownie - mówi Mirosław Smyła, trener GKS Tychy.
W ostatniej kolejce Lechia Zielona Góra przegrała na własnym stadionie z Olimpią Grudziądz 2:3. Natomiast podopieczni Mirosława Smyły wygrali z Rakowem Częstochowa 1:0 i z 34 punktami awansowali na piąte miejsce w ligowej tabeli. - Olimpia Grudziądz wygrała z nami tylko dlatego, że w obronie przytrafiły nam się nie błędy, a "wielbłądy" - twierdzi Maciej Murawski, trener Lechii Zielona Góra.
Jesienią w spotkaniu rozegranym w Zielonej Górze tyszanie pokonali Lechię 3:1 po bramkach Damiana Furczyka, Mariusza Masternaka oraz Mateusza Żyły.
Tyski szkoleniowiec zdaje sobie również sprawę, że ewentualna wygrana w sobotnim spotkaniu pozwoli GKS na utrzymanie kontaktu ze ścisłą czołówką ligi. - Chcemy cały czas liczyć się w walce o najwyższe lokaty. Do tego są jednak potrzebne zwycięstwa, szczególnie przed własną publicznością - przekonuje trener Smyła.
W sobotnim spotkaniu w zespole z Zielonej Góry pod dużym znakiem zapytania stoi występ Brazyliczyka Galdino - najlepszy zawodnik Lechii naciągnął pachwinę. Natomiast w obozie GKS do zdrowia wrócił Artur Nowak. - Artur jest w pełni zdrowy i w sobotę na pewno znajdzie się po raz pierwszy w meczowej osiemnastce GKS Tychy. Natomiast bramkarz Marcin Suchański musi dopiero dojść do formy, która pozwoli mu wrócić do pierwszego składu. Poza tym bardzo cieszy mnie fakt, że coraz bliżej powrotu do pełni zdrowia są Mirosław Wania, Mateusz Kruk oraz Robert Wojsyk - dodaje Mirosław Smyła.
Mecz GKS - Lechia rozpocznie się o godzinie 16. Kasy biletowe zostaną otwarte o 14.30. W kasie od strony GOL BAR będzie można zakupić bilet upoważniający do wstępu na sektor F (młyn), który kosztuje zaledwie 5 złotych oraz bilety wstępu na sektor D w cenie 12 (normalny) i 6 (ulgowy) złotych. Natomiast w kasie od strony ulicy Edukacji będą dostępne tylko bilety na sektor rodzinny. Dzieci do lat 13 pod opieką osoby dorosłej - wstęp wolny.
Po piątkowym treningu Mirosław Smyła, trener GKS Tychy podał kadrę meczową na jutrzejsze spotkanie 23. kolejki ligowej z Lechią Zielona Góra. W porównaniu do ostatniego spotkania z Rakowem Częstochowa kadra tyskiego zespołu będzie liczyła osiemnastu zawodników.
W meczowej osiemnastce po raz pierwszy znajdzie się Artur Nowak. Napastnik występujący ostatnio w Skałce Żabnica jest już w pełni sił i być może w sobotę zadebiutuje w barwach GKS.
Kadra meczowa: Kojdecki, Góra, Dębowski, Kopczyk, Kozłowski, Masternak, Mańka, Furczyk, Odrobiński, Feruga, Kasprzyk, Skrobacz, Babiarz, Kruczek, Wesecki, Bizacki, Nowak, Sieniawski.
Sobotni mecz GKS Tychy - Lechia Zielona Góra rozpocznie się o godzinie 16.
Autor: Łukasz Sobala 26.03.2010
dawid. [del] para
dawid. [del]
GKS Tychy- Lecha Zielona Góra 2:2
KKS Tychy - ŁKS Łódź 92-78 (1:0) ;)
KKS Tychy - ŁKS Łódź 92-78 (1:0) ;)
Kuponik mi dziś GKS zamulił. 2:0 u siebie prowadzić Wy chyba nie chcecie awansować... Ale pozdrawiam i życzę powodzenia ;)
To źle odczytałem relację na Waszej stronce hehe ale to i tak wyczyn z takim rywalem u siebie 0:2 przegrywać...
Na naszej stronie nie było relacji. Nie wiem skąd bierzesz te informacje.
Była ;) Tzn taka skrótowa po pierwszej połowie i po zakończeniu meczu
2 akcje i 2 bramki tak wyglądała gra Lechii
Dobrze grali piłką jak na przed ostatnią drużynę prezentują się naprawdę solidnie ;]
osmanZS [del] para
Bieksio
w Lechii poszły wzmocnienia a w Tychach osłabienia mnie wynik jakos nie zaskoczył :p