Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Filmy
r00zg4 [del] para
Szatan [del]
Chce na wieczur najstraszniejszy film jaki znacie. Jak najwięcej krwi i wogule.... może być fajntastyczny
eeee...moze...hmm ...Teletubisie... ?
;PPPPPP
eeee...moze...hmm ...Teletubisie... ?
;PPPPPP
Szatan [del] para
Jamber [del]
Teletubisie brawo!!!! Jakiś nie wiem może być o wampirach albo o zombi. O czymś fajnym żeby nie usnąc...
Shadow para
Szatan [del]
Seven Mummiesta ch***go filmu dawno nei wiezxialem :P a nejlepsze jest to, ze pseudo zywy trup ktory ginie na koniec od swiatla słonecznego w pierwszej secnie zabija dwoch gostkow w biały dzionek :?
Syjon [del] para
Shadow
A ogladał ktos " Życie dejwida gejla "( nie iwem jak to sie pisze ) jesli nie polecam jest to bardzo wymagajace kino i nie wszyscy rozumieja sens i przesłanie filmu ale jesli ktos lubi takie kino to musi sobie sprawc ten film na dc jest dostepny odemnie :) POLECAM
I ogąldnąłem sobie właśnie "Gol-a" i kurde spodziewałem się dużo większego szitu. Jestem mile zaskoczony, fajny film :P
PS. Najlepszy był Zizou - "musimy już iść" :D - ciekawe ile za to dostał :)
PS. Najlepszy był Zizou - "musimy już iść" :D - ciekawe ile za to dostał :)
znacie jakoms fajnom komedie ale żeby był nowa??
r00zg4 [del] para
Davvid [del]
ogladnalem sobie saw 2 i sie zastanawiam jak mozna bylo zjebac tak dobry film... :/
Davvid [del] para
r00zg4 [del]
dajcie jakom fajnom komedie ale zeby była za***** i nowa
Batik [del] para
Davvid [del]
40letni prawiczek - dawno tak dobrej komedi nie ogladalem :)))
Polecam film "Coach Carter" jeśli ktoś lubi koszykówkę i Samuela L .Jacksona
Ten watek to lubi spadac :P
Revolver - zupelnie inne kino niz "Przekret" czy "Porachunki", ani smiesznie, ani pasjonujaca akcja, a mimo to dla mnie kolejna rewelacja. Dla mnie to jeden z takich filmow, po ktorego obejrzeniu czlowiek siedzi z rozdziawiona geba i zdaje sobie sprawe, ze nie ma pojecia o co w tym filmie chodzilo ;]
Najblizej temu dzielu jest chyba do Mulholland Drive - na pierwszy rzut oka wszystko wydaje sie bez sensu, a wystarczy zajarzyc jeden, gora dwa kawalki ukladanki i reszta sie ulozy sama. A samej fabuly calkowicie na serio nie powinno sie brac, choc tez jest dosc ciekawa.
Jak ktos Mulholland nie ogladal, to mozna jeszcze przyrownac do "Fight Club'u", z taka malutka roznica - wyobrazcie sobie, ze nie znacie zupelnie zakonczenia tego filmu. I postarajcie sie go zrozumiec od poczatku do konca. Trzeba znac klucz do tej ukladanki, a wydaje mi sie, ze jest wiecej niz jeden, ktory ja sobie znalazlem.. pytanie tylko czy o to dokladnie chodzilo autorowi.
A i genialna wrecz rola Stathmana :)
Dla mnie 9/10, ale jestem pewien, ze nie kazdemu sie spodoba
(editado)
Revolver - zupelnie inne kino niz "Przekret" czy "Porachunki", ani smiesznie, ani pasjonujaca akcja, a mimo to dla mnie kolejna rewelacja. Dla mnie to jeden z takich filmow, po ktorego obejrzeniu czlowiek siedzi z rozdziawiona geba i zdaje sobie sprawe, ze nie ma pojecia o co w tym filmie chodzilo ;]
Najblizej temu dzielu jest chyba do Mulholland Drive - na pierwszy rzut oka wszystko wydaje sie bez sensu, a wystarczy zajarzyc jeden, gora dwa kawalki ukladanki i reszta sie ulozy sama. A samej fabuly calkowicie na serio nie powinno sie brac, choc tez jest dosc ciekawa.
Jak ktos Mulholland nie ogladal, to mozna jeszcze przyrownac do "Fight Club'u", z taka malutka roznica - wyobrazcie sobie, ze nie znacie zupelnie zakonczenia tego filmu. I postarajcie sie go zrozumiec od poczatku do konca. Trzeba znac klucz do tej ukladanki, a wydaje mi sie, ze jest wiecej niz jeden, ktory ja sobie znalazlem.. pytanie tylko czy o to dokladnie chodzilo autorowi.
A i genialna wrecz rola Stathmana :)
Dla mnie 9/10, ale jestem pewien, ze nie kazdemu sie spodoba
(editado)
nie ma co porównywać zarówno do Mulholland, jak i do Fight Club'u... zupełnie różne filmy :p
jedynie co je łączy, to to, że (pozwolisz, że cię zacytuję :p) Dla mnie to jeden z takich filmow, po ktorego obejrzeniu czlowiek siedzi z rozdziawiona geba i zdaje sobie sprawe, ze nie ma pojecia o co w tym filmie chodzilo ;] :p
jedynie co je łączy, to to, że (pozwolisz, że cię zacytuję :p) Dla mnie to jeden z takich filmow, po ktorego obejrzeniu czlowiek siedzi z rozdziawiona geba i zdaje sobie sprawe, ze nie ma pojecia o co w tym filmie chodzilo ;] :p