Asunto: Cantr II rozrywka dla ambitnych

Lolek?

ale ta Arcadia naprawdę wygląda wypaśnie, widać tylko brzegi wyspy, ale praktycznie wszystko jest na miejscu i kierunek też jest podany na mapie, tylko że popłynąłem niby jak trzeba i gówno

Pierre?

Adam, teraz płyne bardzo daleko od Talas...

Własnie zrezygnowałem z rogrywki. Znowu mnie PD wnerwił. W walce z piratami zalzylem im projekty najwyzsze z mozliwych i troche surowcow zuzylem na głupie projekty plus wyzygałem im pełno jedzenia i lekarstw. To jest błąd gry notabene. No i mnie zablokowali wiec im podziekowałem za wspólprace. Zegnam wszystkich Cantryjczyków i zycze miłej gry!

Czyli za bugusing Cię zablokowali. W sumie nie widzę w zasadach, żeby to zabronione było, aczkolwiek bugusing jako taki z natury jest karalny. Niemniej, ja bym się kłócił a nie rezygnował od razu.

EDIT. Przyznam że nie pomyślałem nigdy o takim sposobie ataku jak przerbienie leków cudzych, fajna sprawa. A od zmęczenia maksymalnego się nie pada? Bo z tego co kojarzę to pojedynczy paw trochę męczył (30 albo 50%).
(editado)

No to jest własnie minus tego sposobu walki na wyniszczenie że jednorazowo 50% zmeczenia wchodzi.
Miałem troche obawy jak to robiłem czy mi postac nie padnie od tego rzygania ale sie okazało ze mozna rzygac do woli. Przerobiłem przeciwnikowi kilkaset kilo leków i jedzenia ale nie wiem czy sstuff im tego nie przywróci bo po nich sie mozna wszystkiego spodziewac. :P

(editado)

Ale jaja, chyba wywalili jakiegoś multikontowca co łamał NZ. Posypało się trupów w Cantr. Albo to jakiś błąd w grze.

Moj kumpel zrezygnował z gry,jego dziewczyna. Nic specjalnego. :)

Gra ktoś jeszcze? :P

Ja gram cały czas, chociaż ostanio ze strasznie nędzną aktywnością niektórymi postaciami.

Ja to rozegrałem inaczej. Za przekrety ograniczyli mi liczbe postaci do 5. Zostawiłem najlepsze i im poświęcam całą energie. :P Z tego dwie mam na Fu. Jedna ciągnie drogę do srodka wyspy a druga w okolicach Jeziora Księżycowego pozdrózuje motorkiem crossoym i rysuje mapę. :)

Też mam dwie na fu, akurat te które są aktywne. Jedna zwiedza, kartografuje, poluje, a druga rozwija cywilizację in the middle of nowhere (w sumie to też zwiedza i kartgrafuje de facto), że tak powiem z angielska. Ale wkurza mnie, że czasem tam nie chcą dać zdechnąć postaci, mam jedną postać co nawet isę nie odezwała, zrobiona z rozpędu i kurna nie dają jej zdechnąć w spokoju, a ma już chyba 50 lat. Może wyślę wiadomość zarządcą gry, żę albo mi ją uśmiercą albo robię przekręta, żeby mi ograniczyli ilość postaci :P

A dalej mozna golebie z piachy walic?

szturchać chyba, alebo to może jak mało siły zapodasz, ale można gołębie, świniaki, słonie, mamuty i inne dupersztyki; ba! teraz to można nawet niektóre zwierzęta hodować; znaczy nie wiem skąd sianko wziąć na przykład ale można próbować jakiegoś konika - ihaha albo owcę - beeeeeee udomowić; niestety nie da się oswoić niedźwiedzia i co dzień rano przybijać z nim piątkę a w razie napadu nieprzyjaciela poszczuć gnidy misiem

Ooo, kryminator! Kiedys konkurs wygrales, o ile mnie pamiec nie myli! :)