Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Szukam gry

2012-07-14 15:19:08
2012-07-14 15:21:55
dzieki antos;d kurczaki;p oby dzialalo;p
2012-07-14 15:23:11
Tak na przyszłość jak czegoś znaleźć nie możesz to wpisuj nazwę i peb.pl albo nazwę i piratbay ;>
2012-08-03 10:17:51
Siema ; >
Poszukuje gry w której naszym celem byłoby przetrwanie w swiecie zombie .. jest cos takiego ? ; )
A drugie to cos typu Mount&Blade zeby sie stawało rycerzem i go rozwijało ; >
2012-08-03 15:57:11
mod do Arma II: Dayz
2012-08-03 16:05:27
left 4 dead 2 - kooperacja fajna
2012-08-03 18:37:41
Dead Island tez calkiem calkiem
2012-08-03 20:58:48
L4D2 ma super emocje z versusami, niestety niegrywalne bez znajomych - straszne nooby albo Francuzi* psują grę, ciężko trafić na fajne i wyrównane teamy bez rq

*próbowałem nie być uprzedzony i raz widząc lobby z Francuzami zagrałem i skończyło się w 1 sekundzie jak dwóch się utopiło na początku, serio z nimi się nie da grać, po pierwsze napieprzają po swojemu zupełnie olewając angielski, po drugie - nie potrafią grać albo psują rozgrwykę, nie to że Ruscy, Polacy czy Niemcy są lepsi, ale żabojady są najgorsze x100, najlepszy był dialog z kumplem:

-ja mam znajomego Francuza, jest ok, jedyny normalny, to z nim przechodziłem kampanie na ekspercie
-ta... Francuz, pewno matka Polka, ojciec Włoch i taki z niego Francuz
-no ojciec Francuz, ale matka z NY


także wszystko jasne
2012-08-03 21:41:47
a moze cos do drugiego typu gry ; )

A istnieje gra typu Dayz tylko single ?
(editado)
2012-08-04 14:52:54
francuzi najgorsi? prosze cie, nie grales z ruskami to nie mow :D te barany zamykaja ci drzwi przed nosem a jak chcesz otworzyc to dalej zamykaja, najlepsza akcja byla jak praktycznie 5 osob jest w domku juz, czekamy na koniec mapy bo koles gdzies daleko utknal, jakis rusek otwiera drzwi i wszyscy gina bo te specjalne zombie wpadly na chate i cala mapa od poczatku
2012-08-04 16:41:56
nie no ruscy też, to 2 miejsce gwarantowane, po prostu znacznie gorsze doświadczenia mam z tamtymi, ale jest to prawda że rusek/żabojad gwarantują emocje raczej negatywne
2012-08-04 16:46:28
2012-08-04 17:13:09
jak francuzi lepsi od ruskich to wole nie ryzykowac
2012-08-04 17:58:14
Jeszcze z Niemcami są duże emocje, nie potrafią przyjąć do wiadomości, że ktoś nie zna niemieckiego i tylko tak piszą i nie chcą się dogadać... A co do ruskich to z kolegami żartujemy, że szczyt odwagi to wejść na ruski serwer dobrowolnie... To co u Niemców + największe nooby w grze, mam prawie 400h gry i nie spotkałem dobrego ruska, same nooby i trzeba ich wywalać po chwili...
2012-08-04 18:44:10
w linku masz odpowiedź :P
tutaj

To może zgromadzimy team na L4D2 sokkerowy albo ogólnie taki żeby się nie męczyć na randomie, mało kto potrafi tam grać na takiej zasadzie, że albo siedzi na jednej lokacji minutę zanim do przodu pójdzie albo rashuje jak debil.

Ja niestety nie mogę się wstrzelić w filozofię żadnej drużyny chyba że jest ogarnięta fajnie na tyle, że nawet przez mikrofon (sam nie używam) mówią na przysłowiowe "trzy, cztery" jak są lokacje, gdzie gdy 1 survivor zostanie to już gdzieś na górze na amen, bo jokey czy smoker go dorwie i nikt nie jest w stanie wrócić. Nie mówiąc już o frajerskim wypadnięciu poza mapę przez Chargera (każdemu się zdarzyło, ale są pewne granice gdzie ewidentne to jest a i tak wpadają).

Osobiście widzę to tak że każdy pilnuje innego surviovora, a jeden pilnuje tyłów, ale z pewną asekuracją by nie zostać w tyle by każdy w równym tempie, niektóre z sukcesami teamy się rozdzielają tak by zaszachować spawn infestorom, ale to ryzyko zawsze, trzeba naprawdę tam mieć na oku siebie nawzajem. Niestety jednego faktu wiele ekip nie ogarnia - zabijasz 3/4 infestorów to lekki rush bo jest te 20s w miarę spokojne, a tutaj czasem jest takie tempo, że jedna drużyna ma ciągle hordy zombie bo stoją w miejscu, a ogarnięci rashujący jak chamy rywale prawie pustą mapę, ale takich też nie lubię żeby przelatywać, jak równe tempo trzymają to ciężko takich dorwać.
2012-08-04 22:22:31
ja gram na NS takze watpie zebym dal rade