Asunto: Poker Texas Hold'em

to smieszne tak w ogole, ze na nl6 i nl10 idzie mi znacznie lepiej niz na nl4 czy nl2 :-)
moze dlatego, ze ci rywale wiecej mysla i latwiej wyblefować

i tez się człowiek zupelnie inaczej skupia.

http://olx.pl/oferta/zetony-do-pokera-oryginalne-pokerstars-CID767-IDa7y25.html zainteresowany może ktoś ? :)

Tak z ciekawości wygrał ktoś coś większego tutaj na freerollach na pokerstars? :D

ja wygrałem ale na sportingu bilet do turnieju głównego live wart 3 500 euro z czego 500 euro do
kieszeni :D

ogolnie w tym misieacu zysk 3,4k xD

i narazie przerwe sobie zrobiłem za duzo farta było :P
(editado)

We freerollach zeby sie przebić przez ta mase rybek to trzeba miec wiecej farta niz rozumu :p
Najwyzej byłem 9 na ponad 8700 osob we freerollach :)

---

Mnie sie wiele razy udalo, najczesciej 2-3, 1 bylem chyba tylko dwa razy :P
turnieje tak normalnie 2500 albo 4000-5000. najwiecej udawalo mi sie wygrywac na sieci microgaming, czyli tobet, unibet, poziom dosc niski.
na paradise poker tez sporo tego bylo, najfajniejsze turnieje jakie gralem to byla liga studencka. malo ludzi, poziom kiepski, a nagrody duze.
unibet jest fajny, dlatego, ze tam nie mozna uzywac programow typu holdem manager. ale malo osob gra.


na 888 byly niezle promocje ostatnio, 3 tickety, ale gralo chyba 15 000
chyba z 500 miejsc bylo platnych, ale dokladnie nie pamietam

ale tak ogolnie to szkoda czasu na gownoturnieje.
mimo wszystko najlepiej wplacic na pokerstars bo te male sieci czesto nie chca wyplacac kasy albo ni z tego bankrutują.

A jakis turniej live ktos grał tutaj?

Ja sie przymierzam moze na Czechy w przyszłym roku jakis turniejek z niskim wpisowym ogarnac na poczatek. Jezeli oczywiscie uznam ze jestem gotów... Na razie nie jestem :p

5tys euro na żywioł od razu :P

Ale grasz coś w ogóle? analizowałeś juz swoją grę w programach?

Ja to nawet kiedys myslalem, zeby nauczyc sie na powaznie. Zagralem pare milionow rozdan i analizowalem w HM, ale potem mi przeszlo. Wydaje mi sie, ze lepiej poswiecic ten czas na co innego. Ogolnie poziom od srednich stawek w gore jest juz tak wyrownany, ze ciezko o duza przewage nad innymi graczami. Nie tylko walczysz z graczami, ale tez, albo nawet przede wszystkim z wysoką prowizją.


Zobacz wykres gracza wygrywającego




Niebieska linia pokazuje jego przewagę nad graczami, którą miałby w uczciwej grze, czerwona po odjęciu prowizji przez pokerroom. Dlatego wlasnie tylko 1% graczy wygrywa.

a z tego 1% pewnie tylko 1% wygrywa duze pieniadze :)

jeszcze to

http://forumserver.twoplustwo.com/29/news-views-gossip-sponsored-online-poker-report/rake-pricing-sustainable-poker-ecosystem-1267710/




Swoją drogą czytalem tez kiedys artykul o badaniach nad mózgami pokerzystów grajacych przez neta :D i wyszło, że ich mózgi się dużo szybciej starzeją. ponoc granie 20 stołów jednoczesnie i trzymanie dzien w dzien koncentracji na najwyzszym poziomie nie wplywa najlepiej na mózg.
Cos jak z boxerami :D

W ogole to jest ciezki kawalek chleba.


Masa stresu, bo czesto jest tak, ze nawet jak grasz zajebiscie to jestes kilka miesięcy pod kreską. Trzeba miec chyba psychikę T-1000, zeby to wytrzymać.


Duzo wiecej gier jest w nocy, dlatego taki pro pokerzysta ma inny tryb niz 'normalni ludzie' i wiekszosc znajomych








(editado)

Jakbym tak do pokera podchodził to sam bym sie na leczenie szpitalne zapisał i poprosił o ubezwłasnowolnienie xD

NAjlepszy jest ten gosc co zalozyl cirque de soleil co gra milionami dla zabawy :D czesto nawet jak wygrywal rozdanie to żal mu bylo przeciwnika i oddawał mu kasę z powrotem :P

Jeszcze taka ciekawostka mi sie przypomniala - annette obrestad wygrała turniej na 180 osob bez patrzenia w karty :P

Ejejej Siekiera, czy Ty mnie aby dobrze zrozumiałeś?! :p
Ja o tym turnieju tak czysto teoretycznie wspomniałem. Tak jak mowie. Nie spodziewam sie zebym był gotow do takiego turnieju juz w przyszłe wakacje, ale gdyby np wyjechać sobie na urlop gdzies do Czech i zgrać to z jakims niewielkim turniejem to bym sobie po prostu spróbował ;).

Gracz online to ze mnie nie bedzie na pewno, bo nie wyobrazam sobie grac kilkanaście stołów na raz... Wlasnie wole grac 1 i starać sie go w pełni rozszyfrować, przy 20 by mnie hooy strzelił (dlatego mnie ciągnie na live, ileż mozna siedziec przed kompem :p)

No i ogolnie to ja tak na prawde swiezak jestem jeszcze, nie smialbym nawet myślec zeby byc zawodowcem. Jestem (i jeszcze bardzi długo bede) na etapie w ktorym poker to ma byc przyjemność i zabawa. O zarabianiu kasy w ten sposob nie ma co myslec :p

Mam nadzieje ze wszystko zrozumienie napisałem bo jestem padniety. Nocka w robocie i teraz wstałem dopiero ale wsypany jestem wcale i nie ogarniam swiata :p
Do 15 sie musze rozbudzic i biere open skill league freerolla powkurzac sie na gorsze rybki ode mnie jak znow jakis mosiek sprawdzi mojego monstera z 58o i trafi na loterii fula jakiegos albo strita -.- xD

W polsce turnieje po chyba 2011 troche wymarly, ale jak dla funu to jest np. turniej w hit casino :) wpisowe nie jest duze, raz na jakis czas odbywaja sa wieksze nagrod. regul dokladnie nie znam

tylko 25% podatku. lepiej czechy, slowacja


jak bylem w czechach to widzialem nawet sporo takich przybytkow :) mozna sie pobawic
(editado)