Asunto: I gra gitara...!

Gibsona LP do 2700 to chyba używke ;d

chyba jakbym chciał nówkę to bym kupował w sklepie a nie tu pisał, co?

btw jestem szczęśliwym posiadaczem Gibsona Les Paul Studio.

ja tam lubie na tych nom ....... perkusja oo ;]

lubisz pobębnić? ^^ jak dla mnie na żeby grać na perkusji to ogólnie trzeba być niezłym, różne rzeczy robić nogami i rękoma, no i mieć lekkie adhd ;d

a u mnie strasznie trudno jest znaleźć perkusistę :/ A szkoda, bo to naprawdę świetny instrument :) Gdybym miał więcej miejsca i pieniędzy, sam zacząłbym się uczyć.

z perkusistami jest taki problem ze oni graja dopóki nie wyrwą na nia laski a póżniej
już im sie nie chce-wiem z doświadczenia

a tu moje wypociny:)

i tu też

a ja dzis kupuje jakas gitare :)

na poczatek pewnie klasyczna, i zaczynami z nauka :)

jakie marki gitar klasycznych polecacie? :>

Kup klasyczną, naucz się, a póxniej możesz zwracac uwagę na marki, bo do nauki super marka nie jest potrzebna ;)

A ja sie na elektryczną zabieram, bo na akustycznej juz umiem grac heh
(editado)

Dean Vendetta 1.0 & Cort X6/Katana KX 5
best ;d

no wiem, ale jednak lepiej juz wydac te 200-300 zl na srednia klasczna, i sie potem nie meczyc masakrycznie :p

Nauka gry na gitarze aż taka prościutka nie jest niezależnie od gitary ;)

Cort X6 to porażka, oryginalny Floyd kosztuje tyle co ta gitara :P
Dean jest fajny :)

Mam zamiar w niedługim czasie zakupić sobie pierwszą gitare.i mam dwa pytania do osób które coś o nich wiedzą

1.na początek kupic sobie gitare elektryczna basowa czy tez klasyczna?

2.moje drugie pytanie dotyczy tego czy ta oto gitarka na wstępie w zupełności mi wystarczy ?czy lepiej od razu wydac 200-300 stówki więcej

z góry dziękuje za odpowiedz

Na gitarze gram od kilku miesięcy i myślę, że nie warto wydawać kasy na drogi sprzęt. Na początek wystarczy gitara klasyczna, czy też akustyczna nawet za 150zł (ja taką mam z Yuska i się nieźle spisuje). To Ci wystarczy żeby oswoić się z gitarą i wyćwiczyć palce. Wiadomo jak się ma fundusze to można od razu coś poważniejszego, ale pociąg do gitary może okazać się słomianym zapałem, a wtedy nie wiadomo co z tym sprzętem zrobić.

ja tez sie ucze, ale idzie mi srednio :P

tzn nauczylem sie pare piosenek z tabow, zeby wogole cos umiec :P teraz ucze sie akordow i szybkiego "przeskakiwania"

ale bicie utworow to nie wiem kiedy pojme :P