Asunto: I gra gitara...!

ja właśnie teraz sie zastanawiam nad kupnem elektryka bo od 3 lat z przerwami gram na klasyku i teraz mam ochote na cięższe rytmy :))

Mi tam nie specjalnie przypadł do gustu elektryk. Akustyk rządzi, ewentualnie elektro - akustyk i jestem spełniony.

ja podchodziłem do nauki gry na gitarze jakieś 3-4 razy i do dziś nie umiem :P a niby mam tego plusa, że mój brat gra od bodajże 10 lat :D ale chyba zacznę ponownie ;D

No to braciszek zawsze ci pomoże, pokaże błędy i poprawi ;-) Ja przez pierwszy rok byłem samoukiem, teraz od miesiąca chodzę na lekcje gitary.

[video=]http://www.youtube.com/v/btJMXd4N6e4[/video]


a co do pomocy to jednak polecam z kimś pogadać kto czai baze
dobra rada zawsze sie przyda :D

kliknij


a co do pomocy to jednak polecam z kimś pogadać kto czai baze
dobra rada zawsze sie przyda :D

(editado)

Fail! :p

co sadzicie o giarze klasycznej Yamaha c-40?:> na poczatek?:>

moim zdaniem na początek nie trzeba kupywać gitary w cenie 400-500 zł.wiadomo zawsze może sie znudzic i potem nie będziesz wiedział co z ta gitara zrobic i bedzie sie tylko przewracała.kup sobie na allegro za max 170 zł pograj z pół roku i dopiero wtedy mysl o kupnie drozszej gitary

Jak kupisz tanie gówno to nawet dobrze nei uda Ci się nastroić i zamiast grać nabierzesz w płuca rozczarowania. Ja akurat mam ten luz, że mam gitarę po ojcu..

bez = :P

Yamaha C30 jest taka sama tylko nie polakierowana i jest tańsza :) Ja taką mam i fajnie sie na niej gra ;d

jeśli kupuje pierwszą gitarę to i tak nie uda mu się dobrze nastroic, a jak ma się znudzic po dwóch tygodniach to po co wydawac kilkaset złotych. używaną gitarę można kupic za paredziesiąt zł...

dlatego wlasnie istnieje takie cos jak Stroik!:P mi stroi cudownie gitarke;]

a co do Yamahy c-30 to byl moj glowny zarys, lecz...najpredzej bedzie w tym sklepie pod koniec Marca czy jakos tak;/ a mam juz lekcje gitary i na czyms grac musze:D

ja polecam dobre wiosło z dobrym gryfem plus stroik
i jak sie nudzi to poszukac w sieci inspiracji :)

a co to ma do rzeczy?! nastroic gitare to jedno, a słyszec, że jest rozstrojona to zupełnie co innego...