Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: I gra gitara...!
semp [del] para
molto [del]
a co to ma do rzeczy?! nastroic gitare to jedno, a słyszec, że jest rozstrojona to zupełnie co innego...
molto [del] para
semp [del]
to zalezy, gram na gitarze 2tygodnie i na luzie poznaje kiedy jest rozstrojona-.- wiec po prostu troszke czasu i juz sie przyzwyczaisz do dzwieku;] wkoncu o to chodzi:P
Pekin [FLP] para
semp [del]
miałeś do czynienia kiedykolwiek z gitarą?
chyba nie rozumiesz podstawowych rzeczy.. Skoro kupuje gitarę to chce chyba pograć, a nie zniechęcić sie na samym wstępie.
chyba nie rozumiesz podstawowych rzeczy.. Skoro kupuje gitarę to chce chyba pograć, a nie zniechęcić sie na samym wstępie.
semp [del] para
Pekin [FLP]
widzę że trochę brakuje ci kolego doświadczenia, zbyt wiele już widziałem sytuacji szybkiego zniechęcania się, i ton kurzu na gitarze stojącej samotnie pod ścianą.
molto [del] para
semp [del]
jak ktos chce grac to sie nie zniecheci;] trzeba myslec optymistycznie, ale tez i realnie ze to czasu troche zajmie nim opanujesz perfekcyjnie gitare;]
semp [del] para
molto [del]
no właśnie, mądrze mówisz. tylko cały problem w tym, że większości się wydaje, że weźmie się dwa razy gitarę do ręki i już będzie się super grało, a jak to ładnie powiedziałeś, musi to zając trochę czasu. i własnie tak się rodzą zniechęcenia :]
Pekin [FLP] para
semp [del]
zrozum jedno - gitara kupiona za niecałe dwie stówy jest gitarą, która potrafi zniechęcić nawet największego zapaleńca. Nie uda mu się jej nastroić i co, jeśli ma ochotę ma wydawać 4 stówy na następną? Albo raz się podejmuje męską decyzję albo się nie włazi w ogóle w taki temat.
semp [del] para
Pekin [FLP]
nie do końca jest tak jak mówisz. fakt, że nie kupi gitary w firmowym sklepie z firmową naklejką wcale nie oznacza, że nie będzie się dało jej nastroic. ja kupiłem jako pierwszą najtańszą gitarę jaką znalazłem i nawet po wielu latach świetnie stroi i wcale mnie nie zniechęciła.. bo to nie działa w ten sposób, że im więcej wydasz kasy na sprzęt tym bardziej ci się będzie chciało... jeśli masz zapał to nawet na największym shit-cie będziesz grał i będzie ci to sprawiało kupę radości a jeśli nie, to możesz nawet 10 tys wydac, ale niczego to nie zmieni... więc sam się zastanów o czym mówisz...
ed.
a w sumie to należy zauważyc, że i jeden i drugi z nas ma trochę racji więc nie ma się o co kłócic... no :]
(editado)
ed.
a w sumie to należy zauważyc, że i jeden i drugi z nas ma trochę racji więc nie ma się o co kłócic... no :]
(editado)
Pekin [FLP] para
semp [del]
Bez przesady, nie mówie o tym, by kupować od razu jakąś markową, ale średnią. Oczywiście, że cena nie jest adekwatna do jakości zawsze, lecz na tej najtańszej musisz włożyć jeszcze raz tyle sił, nauki i chęci, a nei każdy tyle ich ma.
ja zacząłem grać na basie którey ni cholere nie stroił a mimo to grałem do krwi w palcach
dziś mam 3 dobre basówki i siegając w przeszłość (9lat temu)nie przeszkadzało mi to
mnie inspirowali inni gitarzyści nie ja sam miłe to czasy :D
dziś mam 3 dobre basówki i siegając w przeszłość (9lat temu)nie przeszkadzało mi to
mnie inspirowali inni gitarzyści nie ja sam miłe to czasy :D
Chyba kazdego inspiruja inni;] ja postanowilem grac na gitarze klasycznej zeby potem moc grac na elektryku tak jak Matt Bellamy z MUSE;p
ja zawsze chciałem mieć elektryka no i cóż, zawsze sobie mówiłem, że to nie dla mnie, że nie jestem muzykalny itd itp i że szkoda kasy wydawać bo i tak się nie nauczę grać... wcześniej się próbowałem uczyć grać na akustyku i chyba to mnie zraziło - kompletnei mi się akustyki nie podobają, wygląd, dźwięk itd... no ale skoro mi nie szło na akustyku to bezsensem było niby kupowanie elektyka bo ponoć trzeba od akustyka zaczynać a potem się "przesiadać"
i to jest myślenie do dupy - w końcu się zebrałem w sobie, kupiłem używanego elektyka i cóż, na razie nie gram za bardzo, coś próbuję brzdękać ale i tak jest super - samo trzymanie takiej gitarki i ćwiczenia są fajne - a że dużo nie wydałem to i nie szkoda jak stoi czasem kilka dni jak mi sie grać nie chce ;)
samemu się nauczyć ciężko jest ale już się umówiłem na lekcje ze znajomym basistą (niby nie ta działka ale koleś po szkole muzycznej a właśnie podpisał też kontrakt na pierwszy profesjonalny album studyjny i trasę koncertową i potrafi grać na wszystkim co jest gitaropodobne ;p)
więc może cośtam sie nauczę grać nawet - założenie zrobiłem takie, że jak się nauczę nieźle grać choćby 1 kawałek - to juz zakup był udany :)
a nawet jak nic z tego nie wyjdzie ostatecznie i zabraknie mi talentu, zapału i zaangażowania - to przynajmniej nie będę do końca życia żalował, że nie spróbowałem ;)
i to jest myślenie do dupy - w końcu się zebrałem w sobie, kupiłem używanego elektyka i cóż, na razie nie gram za bardzo, coś próbuję brzdękać ale i tak jest super - samo trzymanie takiej gitarki i ćwiczenia są fajne - a że dużo nie wydałem to i nie szkoda jak stoi czasem kilka dni jak mi sie grać nie chce ;)
samemu się nauczyć ciężko jest ale już się umówiłem na lekcje ze znajomym basistą (niby nie ta działka ale koleś po szkole muzycznej a właśnie podpisał też kontrakt na pierwszy profesjonalny album studyjny i trasę koncertową i potrafi grać na wszystkim co jest gitaropodobne ;p)
więc może cośtam sie nauczę grać nawet - założenie zrobiłem takie, że jak się nauczę nieźle grać choćby 1 kawałek - to juz zakup był udany :)
a nawet jak nic z tego nie wyjdzie ostatecznie i zabraknie mi talentu, zapału i zaangażowania - to przynajmniej nie będę do końca życia żalował, że nie spróbowałem ;)
wiesz, samemu da sie nauczyc, jak znasz chwyty to czemu nie?:P jest taka ksiazeczka z chwytami, poznasz chwyty , rytm (chyba ze zawsze czujesz;]) i juz mozesz grac;]
i tu pojawia sie ciekawe słowo :)
nauczyć- można sie nauczyć chwytów itd ,można sie nauczyć grać jak ghutrie govan albo steve vai w tym słowie zawiera sie wszystko :D
osobiście polecam rozmowe i rady od doświadczonych gitarzystów - zawsze ucho obok to nie to samo co własne ...
nauczyć- można sie nauczyć chwytów itd ,można sie nauczyć grać jak ghutrie govan albo steve vai w tym słowie zawiera sie wszystko :D
osobiście polecam rozmowe i rady od doświadczonych gitarzystów - zawsze ucho obok to nie to samo co własne ...
Dostałem wczoraj gitarę od wujka.Jest ona dość stara no i niestety struny nie nadają się już do użytku.Jest to sprzęt firmy Defil.No i mam taki problem, gdyż moje struny do gitary akustycznej są za krótkie i mógłby ktoś dać mi dać namiar na jakiś sklep muzyczny gdzie taki struny dostane(110-115 cm)
hueh idziesz do 1 lepszego sklepu muzycznego i zamawiasz. Te struny są coś nieteges bo nawet nylonowe długością powinny pasować.