Asunto: Dexter

były momenty, ale udupiają miejscami strasznie, potencjał się nagle ogromny zrobił, ale niestety... książki jednak lepsze

za tydzien final:)

spojlery

finał słaby, sezon średni, ale miał lepsze i gorsze momenty

najlepszy 2 i 1, a drugi nawet lepszy niż książki, choć ogólnie książki wypadają dużo ciekawiej, choć jeszcze nie przeczytałem "Delicji..." oraz czekamy na "Double Dexter"

7 sezon musi być lepszy, bo 6 miał mega potencjał, a został zmarnowany przez debilny scenariusz i kiepskie rozwiązania - DDK był chyba jedną z lepszych postaci, a raczej mógłby, gdyby kontynuował makabryczne dzieło i był trudniejszy to złapania, a to popierdółka była straszna i ostatecznie udupili

7 sezon to przede wszystkim Debra i nerd od kompów + pewno coś nowego oraz wielki finał w 8, który zadecyduje o losie Dextera (swoją drogą ciekawe jak Jeff Lindsay pociągnie swoją, bądź co bądź tak naprawdę oryginalną historię)

final slaby ale koncowka nadrabia:)

nadrabia tym co już pierwsza książka zrobiła

dobra końcówka, ale ją przewidziałem :p

czekamy na S07

jutro w nocy 1 odcinek finałowego sezonu

czochra mosznę na maksa, nie spodziewałem się tego... to nie jest już ten Dexter (postać) co w pierwszych sezonach, wyraźnie leci w dół, traci maskę, staje się bardziej chaotyczny i jeszcze ta Vogel, szok

calkiem ciekawie :>

Dobry odcinek. ^^


W końcu Dexter wrócił :>

Odcinek 1 klasa :D

W końcu to ostatni sezon serialu, więc ukazany będzie stopniowo jego upadek zakończony pewnie jego śmiercią
(editado)

jak dla mnie od dwóch sezonów Dexter to kicz, oczywiście ogląda sie, bo serial nie jest zły, ale to co sie dzieje w ostatnich sezonach to dramat

Deb mnie totalnie irytuje kolejny juz sezon. Ta babka moze byc ciekawa

Ciekawe skąd ona wie o kodeksie :>

ona go wymyśliła, chyba nietrudno dojść do takiego wniosku :p