Asunto: Football Manager 2010!

---------------------------Boruc---------------------------
--------------Perea-------Rivas-------Vernydub--------
-Vanden Borre--------------------------------Compper-
--------------------------Biglia (Ilsinho)------------------
----Arzhanov (Bernardo)----Datolo---Willian----------
-------------------------Neymar--------------------------


Szachtar po przeróbce :)

pogrywa ktoś jeszcze w 10? :) ja znowu wróciłem do swojego seave'a Lechem, mam lipiec 2012r. i w kolejnym sezonie planuje coś w LM namieszać. grunt, żeby transfery były trafione. Lewy i Peszko wymiatają, Krivets, Stilic na zmiane formę mają, do tego dokupiłem jakiegoś Serba na ofensywnego pomocnika i jakoś daje rade. największy problem z lewym skrzydłem, niby tam mam niezłych zawodników, przynajmniej statystycznie, ale mnie nie przekonują jakoś :)

Krivets z taka szybkoscia jak w 10 da sobie tam spokojnie rade ...u mnie gra wlasnie na lewej ,stilic w srodku razem z newgenem zabijaka ofensywnego gra verratti a prawego ofensywnego anton putsila i peszko bez zalu oddalem dzieki bialorusinowi :)

verrattiego sprowadziłeś? szacun, u mnie od razu w pierwszym sezonie tuzy rzuciły się po niego i byłem bez szans. a teraz go wyjąć to cud :p

Anton Putsilo? z Freiburga?

tak ale w niektorych uaktualnieniach siedzi jeszcze w bialorusi wiec latwo go wyciagnac ;)

ojj na samym poczatku juz bylem blisko ale udinese wybral ... sprawdzalem go co pol roku i w koncu lekko byl zainteresowany wiec dalem wyrobionego i juz ladnie wygladajacego szumskiego i newgena ktory az tak bardzo mi nie byl potrzebny w napadzie a oboma sie interesowali dalem jeszcze z 15 baniek chyba i najwyzszy kontrakt i sie udalo :PP

tak ...w Dynamo Minsk jest w 10 ...goraco polecam jak rowniez jego kolege z zespolu Kislyaka :)

cool story:
Jezu, jak ja kocham te emocje! Prowadzę Bayer Leverkusen, dopiero pierwszy sezon, przed chwilą grałem z trzeciej rundzie Pucharu Niemiec z Bayernem. Po dwudziestu minutach przegrywałem 0:3. Na sekundy przed przerwą Barnetta strzelił pierwszego gola dla mnie. W pięćdziesiątej piątej minucie Kroos walnął z woleja na 2:3 i poczułem, że mogę nawiązać walkę. 89 minuta, niezawodny Kiessling i 3:3. Wszyscy zawodnicy zmęczeni, rezerwowych właściwie brak ( trzech graczy pauzowało za kartki + kilka kontuzji ), no ale trzeba przebrnąć przez dogrywkę. Pierwsza połowa, same akcje przeciwnika, obgryzam paznokcie z nerwów. Ostatnie pięć minut spotkania - Barnetta i dwa razy Helmes zmieniają wynik na 6:3

jakoś nuda w to grać, czekam na FM 2012. :D

najlepszy FM, mam jeszcze 2013 ale kompletnie mi do gustu nie przypadł, miałem kupić 2014 ale sobie daruje, moze 2015 nabędę jak wyeliminują bugi w łatce


(editado)