Asunto: Risen(nowa gra twórców Gothic)

miałem w ten sam dzień, gdzie się pojawiła wersja rosyjska (tam wszystko wcześniej ;D) - na torrentach dostępna. po jednym dniu była angielska, napisy sobie tylko wziąłem :) fajna, ale krótka - nie ma co się oszukiwać
(editado)

Dorwałem Risena i powiem wam że Piranha Bytes pokazała że nadal potrafi robić dobre gry. Ta ich nowa produkcja jest przekozacka i wciąga na godziny. Ja grę dopiero zacząłem 3 dni temu i powiedzmy że jestem bandytą z obozu na bagnach. Tzn nie mam jeszcze pancerza czy coś ale już wykonuje zadania dla Don Estebana, mam iśc do miasta i znaleźć jakiś jego ludzi ^^

No jak za starych dobrych Gothiców :)
Też gram po stronie Estebana, tyle że najpierw zacząłem przygodę od miasta a dopiero potem poszedłem na bagna :P

Ja teraz wybieram się do miasta ;)

don esteban > all
Lepiej isc do miasta, zrobić dla Don'a questy (5 ich jest) i dopiero potem isc na bagna :).

gdzieś czytałem, że ta gra jest krótka, na kilka h.
mają racje?;p

ja tam gram i nie narzekam :P jak się robi misje poboczne, a nie tylko główne to na pewno taka krótka nie jest :)

a mnie się nie chciało w to grać, bo...
-słaba fabuła
-brak klimatu, szczególe bolesne są dialogi, te polskie jednak miały to coś
-główny bohater jest nijaki
-lokacje zerżnięte trochę z Gothica, miasto ssie

To jest dobra gra, ale do Gothica trochę jednak brakuje
(editado)

nie powiem gothic lepszy, ale i tak mi się podoba ;)

- Jak dla mnie fabuła własnie jest wielowątkowa i rozbudowana, zdecydowanie na plus

- Klimatu z Gothica nie zachowasz bo to nie Gothic tylko Risen, ktory ma swoj unikalny klimat

- Głowny bohater, cóż nie wiem co powiedziec :D

- Miasto to prawda, jest niewielkie ale same lokacje choć ich niewiele to są starannie dopracowane i mnie sie podobają :)

Mam pytanie, czy jest polski dubbing?

nie ma dubbingu, napisy polskie

Ech....Cenega zawsze musi coś spieprzyć. Gdyby CD-Projekt wydawało tą grę to pewnie (jak w Gothicu) by był dubbing...Uwielbiam ten klimat gdzie można zamknąć oczy i wsłuchiwać się w głos lektorów :)

- problem w tym, że fabuły nie ma, odkąd się rozbiłem i trochę pochodziłem nic się nie rozwinęło, nie było konkretnego celu, a wygnanie bogów ze świata i te pojawiające się świątynie to trochę za mało

- Risen powinien dać coś od siebie, coś co zapamięta się na długi czas i będzie rozmawiać z innymi

- no właśnie, jest nijaki, nie będę porównywał do Bezimiennego, bo to jest absolutnie legenda nietykalna, no ale tutaj nic nie można właśnie powiedzieć

- pozostałe lokacje są ok, ale gry zapamiętuje się po jakiś szczególnie fajnych lokacjach, tych największych jak miasta, tutaj... podobały mi się bagna, choć były za małe, kilka innych rzeczy to dzikie tereny z wilkami i goblinami, na plus zasługują ghule, które są straszne, szczególnie w jaskiniach, gdy widać tylko świecące oczy

Gosen ale ty pieprzysz.. przeszedłem całą grę i parsknąłem śmiechem jak przeczytałem co ty o tej fabule wypisujesz.

No i przeszedłem, ale trochę krótki :P

Gosen o czym Ty w ogóle piszesz? Najpierw przejdź chociaż pierwsze 2 rozdziały... a potem się wypowiadaj o fabule.