Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: czas honoru

2010-10-30 20:58:10
Vers para Vers
Powie mi ktoś skąd Sorokin wie, że akowcy mają radiostacje?
2010-10-30 21:04:40
MB [del] para Vers
Właśnie też się zastanawiam..

I z tego co widzę to Tadek to konfident xd?
2010-10-30 21:17:08
ta

Jak dla mnie Adamczyk jest genialny w roli inteligentnego hitlerowca :] W ogóle świetna obsada
2010-10-30 21:23:49
Vers para MB [del]
Ta, ale mam nadzieje, że sie zainteresują skąd ta rodzina profesora ma to mieszkanie i dojdą, że z rozkazu wyższych urzędników niemieckich i się zaczną domyślać i podejrzewac. Byle tylko właściwe osoby.
2010-10-31 11:05:04
I z tego co widzę to Tadek to konfident xd?

"Czy to pan z ogłoszenia o pocztówkach?"

Nie ma to jak dyskretne hasło... :D
2010-10-31 11:49:28
xd..

dzisiaj 21.05 nie zapomnieć! :D
2010-10-31 11:50:46
A akurat chciałem zapytać kiedy to leci :D Dzięki stary :D
2010-10-31 12:05:58
Nmzc kolego xd
2010-10-31 15:13:59
Vers para MB [del]
Nieźle Bronka czerwoni pobili ;d
2010-10-31 18:05:20
A propos, oni mu wyrywali paznokcie czy łąmali palce tymi obcęgami? Bo spieram się o to z bratem :)
2010-10-31 18:06:39
Mi się wydaje, że wyrywali paznokcie.
(editado)
2010-10-31 18:09:33
mi też się tak wydaje, bo jak wyjęli obcęgi to od razu mi się to skojarzyło z radzieckim modelem przesłuchiwań...
2010-10-31 18:15:15
Wydaję mi się, że są bardziej skuteczne i prostsze sposoby łamania palców. Obcęgi bardziej mi pasują to wyrywania właśnie.
2010-10-31 18:19:53
o, ciekawa kwestia, a ja byłem pewien, że to palce :D Nawet nie pomyślałem, że to mogą być paznokcie
2010-10-31 18:50:46
Nie mam pojęcia jak ludzie to wytrzymywali...
2010-10-31 20:48:07
wytrzymywali i nie sprzedawali współtowarzyszy broni, podziw pełen