Asunto: Konsole x360,PS3

dokładnie tak

No to po co takie pierdzielenie na forum? Myślisz, że od takich postów kogoś nakłonisz do kupna czegoś? Nigdy nie słuchaliście muzyki ściągniętej? Kpina, srać mi się chce jak czytam takie coś..

Michał@

To gratuluję.

Ja nie rozumiem jednej rzeczy - ktos zapytal o sprawe techniczna, a posty o jego moralnosci. Pozwolcie, zeby sam o niej decydowal.

Edytka - Antos mnie ubiegl o kilka sekund. Starzeje sie. :p
(editado)

''nie robi :)''
:P

ktoś tu nie umie cytować

ktoś tu nie umie cytować

A mnie to ciekawi czy zarobiłes kiedykolwiek sam te 200 zł i kupiłes za to orYginalną gre .

o Co Ty pijesz do mnie ?

a mnie to ciekawi jakie to ma znaczenie

Ano takie ze moralizujesz tutaj ludzi zeby kupowali orYginalne gry po 200 zł , a sam byc moze nigdy na takową gre nie zapracowałes tylko kupili ci rodzice. Kiedys jak bedziesz pracował i dostaniesz na wypłate 1500 czy 2000 i przyjdzie ci kupic jedna czy 2 gry po 200 zł to najpierw sie zastanowisz 2 razy a pozniej bedziesz grał w pirata.Aczkolwiek nie koniecznie ale mysle ze stosunek cen gier do zarobkow u nas nie jest adekwatny.

beka z ciebie Ynteligencie za pięć groszY,

gówno wiesz a mówisz co robiłem albo będę robił, na tYm etapie w zasadzie powinniśmY zakończYć.
twój koronnY argument-szacunek do pieniądza-można roztrzaskać o kant dupY, najlepiej twojej, bo mówisz o czYm czego sam nie szanujesz... ktoś tą gierkę musiał zrobić, wydać pieniądze i poświęcić swój czas, tYlko po to żebY gdzieś jakiś bobek stwierdził "ee,zarobiłem tą kasę więc po co mam ją wYdawać jak mogę na krzYwy rYj"

beka po raz drugi-"stosunek cen do zarobków"
no ale skoro tY w to wierzYsz...

beka z ciebie Ynteligencie za pięć groszY,

gówno wiesz a mówisz co robiłem albo będę robił, na tYm etapie w zasadzie powinniśmY zakończYć.
twój koronnY argument-szacunek do pieniądza-można roztrzaskać o kant dupY, najlepiej twojej, bo mówisz o czYm czego sam nie szanujesz... ktoś tą gierkę musiał zrobić, wydać pieniądze i poświęcić swój czas, tYlko po to żebY gdzieś jakiś bobek stwierdził "ee,zarobiłem tą kasę więc po co mam ją wYdawać jak mogę na krzYwy rYj"

beka po raz drugi-"stosunek cen do zarobków"
no ale skoro tY w to wierzYsz...

Większych pierdół michał nie czytałem od dawna i to nie tylko na tym forum ale wogóle ale nie wnikam co tam bierzesz.

Ale odnoszac sie do zarzutow twoich w moim kierunku to ja raczej nie gram ,raz na 2 tyg godzinke moze , ale brat kupuje gry do twojej wiadomosci orYginalne bo go stac wydac te 2 czy 4 stowki miesiecznie zarabiajac kilka tysiecy , ale niestety nie kazdy moze sobie na to pozwolic ,sytuacje ta opisałem wyzej ,bo w naszym pieknym kraju wiekszosc zarabia grosze i naprawde czy piszac o wiekszosci musze miec na mysli siebie? nie ale rozumiem problem dlatego nigdy nie znize sie do twojego poziomu ,wogole po co ci odpisuje to nie wiem bo pewnie twoja mlodziencza werwa kaze ci mnie znow obrazac.Zarob te 200 zl raz w zyciu i wydaj na gre ,kosztem powiedzmy butow to zobaczymy czy zauwazysz roznice.

"przyjdzie ci kupić" Przecież nikt ci nie każe kupować gier. Jak cię nie stać to nie kupujesz i tyle, żaden argument.

Im więcej czytam twoich postów, tym bardziej się zastanawiam jak można tak idiotycznie wmawiać komuś co jest dobre a co złe. Pewnie jesteś bogaty albo masz bogatych rodziców, którzy spełnią każdą zachciankę synusia. Podam ci na moim przykładzie, jeszcze się uczę i dorabiam sobie grając w piłkę, ale jak pomyślę że 1/4 mojej pensji mam przeznaczyć na grę to nawet się nie zastanawiam tylko ściągam. Nie rób z siebie istnego ideału co nigdy nic z neta nie ściągał, a mnie wyzywasz od złodziejskich mend. Przyznaje się ściągam filmy, muzykę, gry na konsole i wszystko co można i nie czuję się złodziejem, nie pisz lepiej więcej i nie rób z siebie jeszcze większego idioty.

ale jak pomyślę że 1/4 mojej pensji mam przeznaczyć na grę to nawet się nie zastanawiam tylko ściągam.


Kto cię zmusza do grania ?!?!?
(editado)

Nikt, ale to jedna z form relaksu i odstresowania, która dzięki internetowi jest prawie za darmo.

wow, brawo, nauczyłeś się cytować.

jeszcze kilka postów i przestaniesz podkreślać swoją zajebistość oraz literkę Y pokazując mi jakim jestem analfabetą...a za kilka dni jak się będziesz tak szybko rozwijał to dojdziemy do tego że przestaniesz szukać usprawiedliwienia na piractwo