Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: debilcore

2010-03-27 18:06:51
A dlaczego u mnie nic nie widac, tylko tlo biale? :/

Edytka - juz widac. Cos ta nowa Opera chyba wariuje, albo to przez to natezenie debilizmu w tym watku. :p
Haaa, Rozkrock tez znam. To ze Stardustem jest, czy sie myle?
(editado)
2010-03-27 18:17:11
Tejnooo, Paanyyy, ale mnie to sie przypomnialo wlasnie cos megafpyte, a zapewne wiekszosc o tym nigdy nie slyszala - Dzieci z Czarnobyla. Nie wiem, gdzie i czy w ogole mozna to dorwac. Milion lat temu goscili czasem w Radio Opole, w audycji Jacka Podsiadlego - Studnia i to po prostu byla rewelacja! :p
2010-03-27 19:07:23
Mam!


2010-03-27 21:13:32
stardust to wcielenie rozkroka, a teraz ja z nowa opera nie widze twojego klipu/klipa
2010-03-28 10:19:41
No to jest wlasnie jakas lipa - niby trzeba kliknac na tlo, ale chwilami dziala, a chwilami nie. Znalazlem porade, zeby pouaktualniac flasha, jave i co to tam jeszcze potrzeba do najnowszych wersji.
Jakos mi sie ta nowa opera nie widzi za szczegolnie...
2010-03-28 15:25:34
no, mi na razie zadna inna przeglądarka nie podpasowała bardziej, mimo ze i opera ma wady. ale jest tak genialnie intuicyjna, ze ahhh:)
2010-03-28 15:26:27
Wlasnei tutaj tez wlazlem. Sprobuje jeszcze raz, tylko inny link:

2010-03-30 00:44:59
wspaniałe, wzruszyłem się bo branża gazownicza jest mi bliska ;P



no i jeszcze mi się prze-genialny kawałek przypomniał:




miszczostfo!
2010-03-30 00:46:18
kurde ale to jest megahit, jedna z piosenek młodości!! :>
2010-03-30 12:02:29
Hehe, znam Stvorki. Gdzies nawet chyba cos tam ich mam.
Ooo, a to podchodzi pod ten gatunek, bo mnie sie akurat przypomlo, ze sie tak wyrazem:

2010-03-31 01:06:24
Aaaaaaaa gazownik booooski :D
2010-05-11 21:20:02
2010-07-01 01:58:28


troche tu nie pasuje, ale lepszej szydery z gangastarapu nie słyszałem chyba
2011-12-12 11:28:49
Hehe, podoba mi sie basista Kabanosa - Ildefons Walikogut :p
Aaa, i dobre nazwy kapel odkrylem: Płonące Odbyty i Szerokie Szatany.
2011-12-12 17:18:19
Pana gazownika" nie czaiłem, magia! :D
2011-12-15 11:22:23
Napisalem interpretacje utworu Kabanosa - "Czerwona musztarda":

Piosenka bardzo smutna, toczaca sie w jesienno-zimowej scenerii, opowiadajaca historie kobiety o pogladach skrajnie prawicowych, czego metafora jest czerwona musztarda na jej brodzie. Spotyka ona trzech praskich zuli o wygladzie zuli i czujac nad nimi swoja wyzszosc, domaga sie zlozenia poklonow, co symbolizuja rozpiete butki, ktore maja jej zapiac. Poniewaz byli pijani, jeden z nich upadl, co jest czeste w tym stanie, jednak odmowil pomocy, gdyz nie chcial stac sie sluzalcem tej kobiety, ciagnac dalej swoj szary, anonimowy wsrod milionow jemu podobnych, zywot. Trzeci z kompanow ogarniety strachem rzucil sie do panicznej ucieczki, lecz na jego nieszczescie wbiegl na porzuconego banana. Autor celowo nie kontynuuje tego watku, gdzy latwo sie domyslic, jak tragiczny los spotkal tego trzeciego - poslizgnal sie, upadl i zapewne skonal w okrutnych meczarniach. Ma to byc przestroga przed tchorzostwem, a wielki banan symbolizuje sile i sprawiedliwosc, ktora dosiegnela czlowieka bojazliwego.
Dwaj pozostali zdaja sobie juz sprawe, ze przeciwko tak silnej kobiecie, ktora wystepuje tu w roli czysciciela kraju z tak zwanych "elementow" nie maja zadnych szans. Tysiac kropel potu wyraza strach tych mezczyzn, ktorzy leza niczym sparalizowani, tluste kule swiadcza natomiast o ich braku higieny. Jeden z nich ugial sie jednak i padl u nog, jednak kobieta ta ma swoje zasady - brzydzi sie slugusami, a konsekwencja tego jest potezny cios w genitalia. Wycie zula z bolu ma tutaj charakter wymowny - wyraza slabosc ludzi pijacych alkohol, nie dbajacych o rozwoj sprawnosci fizycznej. Drugi pijak natomiast skonal u jej nog, co ma odzwierciedlenie w slowach "wyszedl za plansze" w znaczeniu "opuscil ten ludzki padol".
W pewnym momencie kobieta zdaje sobie jednak sprawe, ze jej walka z elementem nie ma zadnych szans poprzez biernosc reszty spoleczenstwa, a wytarcie czerwonej musztardy wyraza zrezygnowanie, porzucenie jej idealow Polski czystej, wolnej od jednostek aspolecznych. Posmarowanie musztarda zula oddaje w pelni jej smutek i placz nad krajem - narod upada, topiac sie w alkoholu i tarzajac w ulicznej wodzie, a beton jest alegoria jego niezmiennosci.
Kobieta, ktora zrzucila narodowe idealy, nie majac juz sil, ani nie widzac sensu swojej walki postanawia opuscic kraj, co autor ujal w przenosnie "smignac za parawan" - parawan, ktory stanowi tutaj zachodnia granice panstwa, z jednej strony chroniaca nas przed obcymi, z drugiej - oddzielajacy nas niczym mur od spolecznosci zachodniej.
Dalszy ciag utworu opowiada nam losy powalonego ciosem nieszczesnego zula, ktory wymownie nazwany zostaje "chlopina w wodzie" - sila uderzenia powoduje liczne obrazenia oraz utrate swiadomosci - "czas toczy sie we snie" - na chwile przed agonia objawia sie mu jego wlasna matka, po czym nastepuje moment straszliwej ciszy, zwiastujacy jego smierc.
:p