Asunto: »Fallout

Co tam slychac u milosnikow? :)

Ja mam coraz wieksza ochote zagrania znow w F2. Moze jak sie mi uda, to zalatwilbym tez sobie F1 w wersji PL - nigdy do tej pory w jedynke jeszcze nie gralem...

Gralem jakis czas temu w F2, ale zwatpilem jak dostalem zbroje wspomagana. W dadatku nie chcialo mi sie przedzierac przez te baze enklawy (jest jakis sposob na dostanie sie tam nie uzywajac argumentow sily?) i dalem sobie spokoj. W ogole, w tym F2 jest za duzo watkow niezwiazanych z fabula. Szczerze mowiac nie widze nic fajnego w mozliwosci zostania prostytutka, czy chlopcem na posylki jakiejs rodziny mafijnej.
Fallout 1 wg mnie jest lepszy pod wzgledem narracji i prowadzenia glownego watku.

Oczekuje wiec na Fallout New Vegas pocinajac w Planescape. ;p

Swietna jest wlasnie niefabularnosc :) dla mnie az szkoda, ze nie mozna na zawsze zostac lowca gekonow czy karawaniarzem, rozwijajac sie dalej w tym wlasnie kierunku, bo mimo wszystko kilka dni takiej gry i juz przychodzi nuda. Mogliby nawet bardziej popracowac nad ta nieliniowoscia. Ale kazdy ma inny gust.

Ps.
Kiedys bez uzycia sily w Enklawie udalo sie mi dojsc do rozmow z prezydentem... dalej nie zdradze :)

też sobie zaplanowałem, żeby zagrać znowu w Fallouta 2, ale zaczynając i nie kończąc Planescape: Torment zrozumiałem, że chyba już nie mam czasu na takie gry :( jak mam przysiąść raz na 2 tygodnie i nie pamiętać co robiłem przy ostatnim giercowaniu, to lepiej w ogóle nie odpalać :D Może się jeszcze kiedyś uda przejść to cholerstwo, bo smutno leżą na półce te płyty w pudełkach. Co do grania w Fallouta 1, to może być ciężko, jak się najpierw pogra w dwójkę, bo tam jest trochę buraków, których w dwójce nie ma (m. in. handel :p przy wysokim poziomie w jedynce można kupować towary tanio, po czym sprzedać temu od kogo się kupiło drożej, kupić to samo znowu po niższej cenie i tak w kółko, można handlując jednym przedmiotem z jednym handlowcem nabić kasy nieskończenie dużo), a inna sprawa to goniący nas czas, w dwójce się wszystko robiło bez pośpiechu (przynajmniej ja), a w jedynce już tak luźno nie jest. Mimo wszystko warto zagrać, chociaż lepsza byłaby "naturalna" kolejność :)

No ja sobie odpalilem ostatnio dwojke. Dla urozmaicenia zrobilem sobie miesniaka korzystajacego tylko z broni bialej ;). Ale to juz niestety kurde nie to samo kiedy sie w to pierwszy raz gralo, czy nawet drugi. Wszystko sie robi tak automatycznie... W arroyo zabic roslinki, uwolnic psa, naprawic studnie. W klamath zabic skorpiony, zabic gekony, zabic szczury, z szafki u vica wziac strzelbe... Stracilo to klimat. Wiec odpalilem jedynke, ktora przeszedlem tylko raz daaawno temu ;]. I zabawa jest przednia.

Hmm... troche nie na temat pojade ale nowego watku chyba przynajmniej narazie nie ma po co zakladac... Ale fanow falołtów moze to zainteresuje.

Fallen Earth - postnuklearny mmorpg. Normalna gierka, nie przez przegladarke. Dziala ok pol roku, o darmowych serwerach nic nie znalazlem ale jest 10-dniowy, darmowy trial na platnym dostepny. Narazie sciagnelem wazacego 200 ilestam mega klienta, ktory zaczal sie update'owac o kolejne 3.3 giga ;).

Moze mial ktos z tym do czynienia? Jakies wrazenia?

Po googlach widze, ze za przeproszeniem "dosrali" grafike tak, ze na swoim sprzecie jej nie uruchomie... z natury wiem, ze jesli cos jest przesadzone w formie to niedopracowane w tresci wiec... jestem sceptycznie nastawiony :)

(editado)

nie wiem jak inni, ale ja mam pusty post..

nowy fallout to jest GOTY !!

pasi jak nic

Hmm... no pogralem w to 3 wieczory i nie jest zle. W koncu jakis MMORPG gdzie postrzelac z broni palnej mozna. Chociaz to za duzo powiedziane, bo przez te pare godzin nie udalo mi sie zdobyc nic lepszego niz wiatrowka ;). Jest kilka fajnych rozwiazan, chociazby w rozwijaniu umiejetnosci postaci... Rol do odgrywania tez mnostwo... Mozna nawet w handlu sie szkolic. Zawsze w falloucie chcialem zostac Caravan Masterem i w taki sposob z kilkoma osilkami kosic pieniadz ;). No i coz... wyglada tez zajebiscie ;). Ale zeby placic za to 15 czy tam 20$ miesiecznie... No nie wiem... Albo sie nie zdazylem wkrecic przez ten czas, albo juz za stary na to jestem ;].

A co do przerostu formy nad trescia... zgadzam sie. Wolalbym np zeby kolejna czesc fallouta byla zrobiona na enginie jedynki/dwojki ale dorownywala im klimatem ;]

A co do przerostu formy nad trescia... zgadzam sie. Wolalbym np zeby kolejna czesc fallouta byla zrobiona na enginie jedynki/dwojki ale dorownywala im klimatem ;]

widzisz i nie grzmisz jak można gre oceniać na screenach ??

Yyy... znaczy ze ja cos po screenach oceniam? ;>

Wolalbym np zeby kolejna czesc fallouta byla zrobiona na enginie jedynki/dwojki ale dorownywala im klimatem ;]
to juz przeszlosc... na nowe fallouty, tak jak na trojke trzeba sie nastawic jak na zupelnie inna gre to i czlowiek moze sie pobawic, w przeciwnym razie nie czeka nic poza rozczarowaniem.

Wolalbym np zeby kolejna czesc fallouta byla zrobiona na enginie jedynki/dwojki ale dorownywala im klimatem ;]

Jezeli Cie to zainteresuje, to zdaje sie, ze FOnline jest w dosc zaawansowanej wersji beta. Ale podobno jest bardzo trudna i wymagajaca, dlatego od tego tworu wole trzymac sie z daleka.

Tutaj szczegoly

Ciezko to nazwac kolejna czescia Fallouta, ale moze jest jakas tam kontynuacja przygod z poprzednich czesci.

to było do domeq ale źle klikłem odpowiedź
(editado)