Asunto: »Fallout

no to nie wiem ;p mi tam sie nie zdarzało ;p koles 10 percepcji/10 zrecznosci ze skilem broni palnej 230% to praktycznie jak cos wchodziło w zasięg było 95% na trafienie :D

Walka tragiczna

ale tam miał być wybór między taką jaka jest (pseudo "real-time" :p) a tą, która była w poprzednich częściach.

chocby temu ze pewnie prawa wykupili ci co zrobili 3 a im sie nie oplaca robic konkurencji dla wlasnego produktu ;-)

to nie byłby żaden konkurent, bo gdyby oddali silnik za darmo (na licencji GNU np.) gra na nim oparta również musiałaby być darmowa :) i raczej nie ma takiej możliwości, żeby Bethesda wykupiła to, co zrobiło Black Isle.

sorry, że się wtrąciłem :p

wszystko dobre co przedluzy zycie tej gierki ;p

jak darmowa to tym gorzej po co kupowac platna gre jak mozna miec nowy-stry fallout za darmo? ;-)

dlaczego nie ma mozliwosci? ja jakbym placil gruba kase za cos takiego to bym sie zabezpieczyl na wszelkie sposoby zeby nie pojawil sie nagle jakis outfall albo cos w tym stylu ;-)

Ale przecież takich modów jest w sieci od groma, teraz już ubywa, bo i gracze się zmieniają, ale kiedyś było dużo.
Fallout 3 (ten oryginalny) właśnie dlatego został przechrzczony na Van Buren, bo Bethesda kupiła prawa do nazwy Fallout. Prace podobno trwały do roku 2004 i gra już była praktycznie do wydania, ale zbrakło funduszy i projekt przepadł. Bethesda nie miałaby nic do powiedzenia, bo przecież stworzyła grę od zera a nie na projekcie Black isle.

Ogladalem te filmiki, ale nie wszystkie i nie cale bo tego.. ogladac sie nie da.

Taka grafika jest dobra dla gry akcji, ale nie dla fallout'a.

nie Ty jeden masz takie odczucie :(

pozyjemy zobaczymy...

...i przezylismy premiere nowego Fallouta. przynajmniej ja przezylem nawet jego zakup i instalacje :) jak na razie przedwczesnie na jakies konkretne wnioski bo za bardzo nie zaglebilem sie w grze (gralem ledwo 2/3 godziny) ale powiem jedno: jest klimat! :) zreszta warto zobaczyc gre chociazby dla samego pip-boya ;p
bardzo obawialem sie nazwijmy to zdynamizowania rozgrywki (czyli mozliwosci prowadzenia walki w trybie rzeczywistym) ale jednak system V.A.T.S. sprawdza sie calkiem niezle a przeniesienie gry do srodowiska 3D wcale nie zabiera jej uroku poprzednich produkcji - swiat wciaz jest szarawy "brudny" i nieprzyjazny.
nowego Fallouta kupilem wlasciwie w ciemno i raczej sie nie zawiodlem ale jak napisalem na poczatku - trzeba poczekac z dokladna ocena ;) jedyne co prawie od razu rzuca sie w oczy to to ze gierka zalatuje troche Oblivionem ;p ale jakos szczegolnie mi to nie przeszkadza

ps: prosilbym modow o przeniesienie watku na odpowiednie forum
z gory dziekuje :)
(editado)

jedyne co prawie od razu rzuca sie w oczy to to ze gierka zalatuje troche Oblivionem ;p ale jakos szczegolnie mi to nie przeszkadza

Czyli nie grałeś w pierwsze 2 części a już z pewnością nie jesteś ich wielbicielem. Fallout umarł, tylko tytuł został... Szkoda... Klimat Fallouta tworzyło zdecydowanie coś więcej niż "brudny" i szarawy świat.

hmm dlaczego tak piszesz? gralem w obie czesci choc prawda jest ze jakos ogromnym fanem tych gier nie jestem to jednak spedzilem nad obiema czesciami sporo czasu :)

co do klimatu... coz jak juz wspomnialem nie gralem w te gre zbyt dlugo i ciezko oceniac po 2och godzinach grania a niestety nie mam takiego daru jak Ty ze nawet nie zagram w gierke a juz wiem jak ona wyglada i czy w ogole jest fajne czy nie :] Fallout zawsze mi sie kojarzyl z niedostepnoscia demoralizacja swiata przedstawionego ale rowniez swoboda rozgrywki i cietymi dialogami a to wszystko w najnowszej odslonie jest.
jezeli Tobie sie kojarzy z walka rozgrywana w turach i nieczytelna grafika to rzeczywiscie Fallout 3 nie spelni Twoich najskrytszych oczekiwan... ;p
(editado)

Grałem w Fallouta 3, niestety (albo i stety) krótko, u znajomego, bo mój komp go nie "udźwignie". Żebyś wiedział, że Fallout to dla mnie bezwzględnie walka rozgrywana w turach, tu się nie pomyliłeś :)
Faktem jest też, że ja trzeciej części w ogóle "nie dałem szansy", od kiedy było wiadomo, że wyprodukuje ją Bethesda. Nie twierdzę, że gra jest zła, bo tego nie wiem (za mało styczności z nią miałem), ale wiem, że to nie jest "mój Fallout", dla mnie po prostu zabili legendę. A co do nieczytelnej grafiki, gdybym użył Twojej złośliwości, mógłbym odbić piłeczkę i napisać, że Tobie dlatego się nowy F podoba, bo ważne są dla Ciebie graficzne fajerwerki i dlatego Twoje oczekiwania twór Bethesdy spełnia... ;p
(editado)

to nie byla zadna zlosliwosc tylko fakt ;p zeby byla jasnosc - bardzo szanuje poprzednie Fallouty, bo dla mnie to wlasnie byly wyznaczniki prawdziwych RPGow i wlasciwie od tej serii zaczela sie moja przygoda z tym gatunkiem. ;p zreszta jak to nazwalem "nieczytelna grafika" to zaden zarzut dla tych gier, bo reszta broni sie sama (nawet dzisiaj), a czasy byly takie ze mocnych kompow nie bylo, ale jednak fakt pozostaje faktem. :)

co do F3 - juz sie zawiodlem na kilku gierkach wiec postanowilem po prostu niczego nie oczekiwac od produkcji, na ktore dlugo czekam (ostatni wyjatek uczynilem dla Wiedzmina, bo po tej grze spodziewalem sie baardzo duzo i dostalem wlasciwie tyle samo :)). dlatego nie mam problemu z syndromem "poczucia wydymania przez tworcow". ;p czy zabili legende? hmm kiedy gram w F3 to naprawde czuje jakbym gral w poprzednie czesci tyle ze jest "troche" ladniejsza grafika... ;p zreszta to tylko otoczka ktora jest najmniej wazna (choc nie twierdze ze nie robi na mnie wrazenia) bo prawdziwe sedno tkwi w fabule i historii. bo co by nie mowic ale niektore zadania sa naprawde odjechane (np jest mozliwosc odpalenia bomby atomowej a co za tym idzie znieszczenia calego miasta :P) - efekt koncowy - bezcenny :D

instaluje wlasnie fallouta:] zobaczymy co tam wymodzili, ale mam nadzieje, ze kicha bo inaczej marnie widze zajecia jutro :D