Asunto: The Elder Scrolls V: Skyrim

z tego co mi wiadomo w TESach nie dostawalo sie expa za zabicie moba,poziomy wzrastaja poprzez rozwijanie umiejetnosc(walki,magii itp) wiec tylko co walniesz z aksa/fajerbala to twoje;p

No expa tracisz bo do skili dostajesz za każde wyprowadzone uderzenie. Więc jak twój ziomal kogoś sprzątnie to ty nie potrenujesz sobie zbytnio :P

dzięki ;)

a wiecie może jak jest z przyzwanymi ząbiakami czy innymi paskudztwami? one też są traktowane jak osobny byt?

i jeszcze ostatnie: poziomy magii zniszczenia, przywołania itd. rosną mi poprzez spalanie many w jakimś konkretnym celu czy ogólnie?

roznie
destrukcji rosnie jak w kogos trafiasz
leczenie np tylko jak faktycznie leczy

LINK

czyli w sumie tak jak myślałem :)

a co z przywołaniem? liczy się samo przywołanie czy tylko jakieś efektywne czyli "przywołany" walczy?

Witryna Christwire.org znana jest z zahaczających o absurd artykułów, bezsensownie atakujących rozmaite gałęzie współczesnej pop-kultury, w tym także gry wideo. Ostatnio pojawił się na niej wpis traktujący o The Elder Scrolls V: Skyrim. Jeśli ktoś z Was gra w ten tytuł, z pewnością jest wcieleniem Antychrysta.

Można w nim znaleźć na przykład informacje o tym, że już sam proces tworzenia postaci w produkcji Bethesdy zachęca do zmiany płci. Dalej jest już tylko gorzej. Tytuł z gatunku MMORPGFPS, wydany na PSX, PS2, PS3, Gamecube oraz Xbox 360 Live Kentic, oferuje podobno 400 godzin zabawy w rabunki, morderstwa oraz... uczy sposobu, w jaki możemy wytwarzać przedmioty jednoznacznie kojarzące się z seksualnością.

Na koniec wspomnę o tym, że Dovakhiin to nic innego jak skrót od "Dirty Orifice Violation Always Hurts Keep Injecting It Naiant" co w wolnym tłumaczeniu oznacza "Brudne, oralne naruszenie zawsze boli, zawsze wkładaj go w pozycji horyzontalnej".

:D

(editado)

Byliście w ruinach Kagrenzel ?

Ktoś gra na niskim poziomie, u mnie na najwyższym Lydia zdechła ;p

Na niższym też czasami zdycha.


Jak ją sam zaciukasz to padnie i nie wstanie ;P

Przy pierwszej wspólnej podrózy mi ją smok zaciukał :/

ja ja zabilem zeby Boehthias quest zrobic :p

Kurde a ja znowu kazałem jej gdzieś czekać i już nie pamiętam gdzie stoi

ps. Mozna pomocnikowi kupić konia ? Niezbyt ciekawie jak musze sie co chwile zatrzymywać i czekac az przybiegnie

---

Kup sobie psx'a nie będziesz miał takich problemów.