Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: »World of Tanks
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/163/shot012nl.jpg/][/URL]
niby nic;) ale arty szybko dobite;P
(editado)
niby nic;) ale arty szybko dobite;P
(editado)
Wczoraj na CW dostałem 5.5k XPa (x5) za pierwszą bitwę moim T110E5.
Nie zajmuję żadnych stanowisk w klanie. Nie mam na to czasu.
Jestem szeregowym żołnierzem.
Nie zajmuję żadnych stanowisk w klanie. Nie mam na to czasu.
Jestem szeregowym żołnierzem.
Beny [del] para
albor [del]
Ja gram bez klanu, ale moze od maja do jakiegos sie zapisze?:> Warto? co daja klany?
Są różne klany, jedne skupiają się na CW (wojnach klanów - za posiadanie prowincji dostaje się golda), inne skupiają się na turniejach organizowanych przez WG lub w ESL (do tego nie trzeba klanu), grają kompanie klanowe. Ale są też klany grające tylko kompanie i plutony. A ostatnio nawet spotkałem klan dla osób nie szukających klanu, w którym się tylko jest ;p
albor [del] para
Beny [del]
Clan is for fun! Przynajmniej w teorii.
Dochodzi poczucie obowiązku w sytuacji gdy koledzy chcą coś osiągać a nie tylko być.
Dziś z moim udziałem zdobyliśmy prowincję na mapie (Lagunes: Afryka Zachodnia).
Jest punkt zaczepienia do dalszych podbojów.
W klanie zazwyczaj ktoś próbuje szkolić, organizować treningi, testować taktyki.
Jest organizacja, podział ról. Są dowódcy, dowódcy polowi, rekruterzy, dyplomaci... i żołnierze.
Pojawia się presja wyniku.
Bez najwyższych tierów w CW nie ma czego szukać.
Ja do CW mam T92 i T110e5... a to ciągle za mało.
(editado)
Dochodzi poczucie obowiązku w sytuacji gdy koledzy chcą coś osiągać a nie tylko być.
Dziś z moim udziałem zdobyliśmy prowincję na mapie (Lagunes: Afryka Zachodnia).
Jest punkt zaczepienia do dalszych podbojów.
W klanie zazwyczaj ktoś próbuje szkolić, organizować treningi, testować taktyki.
Jest organizacja, podział ról. Są dowódcy, dowódcy polowi, rekruterzy, dyplomaci... i żołnierze.
Pojawia się presja wyniku.
Bez najwyższych tierów w CW nie ma czego szukać.
Ja do CW mam T92 i T110e5... a to ciągle za mało.
(editado)
Beny [del] para
albor [del]
hmm brzmi fajnie:> zainteresuje sie tym:> Dzieki za info.
Nostradamus para
Beny [del]
obecnie mam passe 17 bitew bez wygranej odechciewa się grać..czas chyba na tygodniową przerwę.
albor [del] para
Beny [del]
Czasem złośliwość wota potrafi doprowadzić do stanu bicia piany.
Szczególnie wyraźnie to widać gdy masz XVM i widzisz z kim cię losuje.
Choć zdarzyły mi sie ostatnio 3 bitwy takie gdzie szanse wygranej były kolejno: 85%, 71%, 68%
Wszystkie 3 przegrane i trzeba uderzyć się w pierś, że sam się w nich specjalnie nie popisałem
Choć z drugiej strony i tu teorie spiskowe się pojawiają. Bo jak wyjeżdżam moim E-75 na Pershinga i mając koło celownika opisane na jego sywetce w dwóch strzałach czynię mu 0 damage... to jak tu taką bitwę wygrać. Owszem powinienem dłużej wycelować by pewniej trafić, ale med stał i czekał na pigułę przecież nie będzie. Zwłaszcza że taki Pershing niewiele od frontu może zrobić E-75... chyba że złotem.
W innym przypadku 2 razy z T34 trafiam E75 w dekiel i... bez penetracji. Wtedy nawet 95% szans nie pomaga.
Zdarzyło mi się wygrywać bitwę również mając 5% szans, taki z tego pozytyw.
***
Jedna z ostatnich bitew wczoraj, MALINOVKA.
Musiałem w trakcie bitwy restartować kompa, bo nagle mi się zamulił strasznie,
(tak mi się czasem zdarza gdy odpalam jednocześnie inne rzeczy prócz wota
- przypuszczam, że to coś z RAMem)
a mimo to po powrocie do walki skompletowałem specjalistę.
Dziwne!
Zostało nas dwóch: ja w T34 i inny zielony w T30. Ja miałem 6 fragów i on też miał 6 fragów.
Ja miałem damage dość niski jak na 6 fragów bo około 2500, on miał 5500... ale speca dostałem ja, nie on. Jakiegoś patataja (T-50-2) ustrzeliłem w locie, T69, Ferdka, JagdTigera, ISU-152 i T29.
Szczególnie wyraźnie to widać gdy masz XVM i widzisz z kim cię losuje.
Choć zdarzyły mi sie ostatnio 3 bitwy takie gdzie szanse wygranej były kolejno: 85%, 71%, 68%
Wszystkie 3 przegrane i trzeba uderzyć się w pierś, że sam się w nich specjalnie nie popisałem
Choć z drugiej strony i tu teorie spiskowe się pojawiają. Bo jak wyjeżdżam moim E-75 na Pershinga i mając koło celownika opisane na jego sywetce w dwóch strzałach czynię mu 0 damage... to jak tu taką bitwę wygrać. Owszem powinienem dłużej wycelować by pewniej trafić, ale med stał i czekał na pigułę przecież nie będzie. Zwłaszcza że taki Pershing niewiele od frontu może zrobić E-75... chyba że złotem.
W innym przypadku 2 razy z T34 trafiam E75 w dekiel i... bez penetracji. Wtedy nawet 95% szans nie pomaga.
Zdarzyło mi się wygrywać bitwę również mając 5% szans, taki z tego pozytyw.
***
Jedna z ostatnich bitew wczoraj, MALINOVKA.
Musiałem w trakcie bitwy restartować kompa, bo nagle mi się zamulił strasznie,
(tak mi się czasem zdarza gdy odpalam jednocześnie inne rzeczy prócz wota
- przypuszczam, że to coś z RAMem)
a mimo to po powrocie do walki skompletowałem specjalistę.
Dziwne!
Zostało nas dwóch: ja w T34 i inny zielony w T30. Ja miałem 6 fragów i on też miał 6 fragów.
Ja miałem damage dość niski jak na 6 fragów bo około 2500, on miał 5500... ale speca dostałem ja, nie on. Jakiegoś patataja (T-50-2) ustrzeliłem w locie, T69, Ferdka, JagdTigera, ISU-152 i T29.
Nostradamus para
albor [del]
chyba moja najlepsza na T34, ponad 5000 damagu :)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/703/shot039aa.jpg/][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/831/shot040l.jpg/][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/69/shot041mr.jpg/][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/703/shot039aa.jpg/][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/831/shot040l.jpg/][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/69/shot041mr.jpg/][/URL]
działa Wam teraz WOT?
pierwszy raz nie chce mnie zalogować :/
pierwszy raz nie chce mnie zalogować :/
To co jest genialnego w tej grze to efektywna gra zespołowa.
Screen zrobiony przed chwilą z 1/4 S6. CPC vs OM-MuMMY:
"świetne CAPowanie w wykonaniu CPC" LINK
Film z tutorialu jak to wykonywać poprawnie będzie opublikowany tutaj po dzisiejszym streamie:
LINK 22 minuta
(editado)
(editado)
Screen zrobiony przed chwilą z 1/4 S6. CPC vs OM-MuMMY:
"świetne CAPowanie w wykonaniu CPC" LINK
Film z tutorialu jak to wykonywać poprawnie będzie opublikowany tutaj po dzisiejszym streamie:
LINK 22 minuta
(editado)
(editado)
Nostradamus para
inmaj
kolejny spam z bitwy, tym razem Su100 ponad 3000 damagu i czemu nie ma medalu wsparcia to nie wiem...
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/829/shot002cj.jpg/][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/594/shot003sg.jpg/][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/32/shot004sm.jpg/][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/829/shot002cj.jpg/][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/594/shot003sg.jpg/][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/32/shot004sm.jpg/][/URL]
brakło Ci jednego uszkodzonego do wsparcia (musi być 6)
w tym podsumowaniu do uszkodzonych przeciwników wlicza też zniszczonych
w tym podsumowaniu do uszkodzonych przeciwników wlicza też zniszczonych
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/836/shot013ff.jpg/][/URL]
w sumie to artą:) ale jak na to że to dopiero początki:)
(editado)
w sumie to artą:) ale jak na to że to dopiero początki:)
(editado)