Asunto: »World of Tanks

Paździoch gra KV z haubicą.

gra i bardzo lubi nią grać - daje wielką frajdę gdy nawinie mi się jakiś med czy scout IV-V tiera którego na raz zgarniam i potem teksty: "taa, kuraaa jasne, na 1 strzał" ;p

hehe, ja smigam zwyklym i zwykle mam te 2-4, czasem wiecej fragów

denerwuje mnie tylko ze on taki powolny strasznie ;p

mam dwa czołgi V tiera i wymagają one zupełnie innego stylu - sherminator (M4), całkiem zwinny, szybki, mocne i do tego szybkie działo - pozwala grać zarówno w 1 linii (szczególnie jak się ma przeciwko sobie max V tiera, przeciwko KV1S już nie ;p), jak i scautować (dobry zasięg widzenia - ja sobie jeszcze siatkę dorzuciłem więc mogę się przyczaić) ale największą nim frajdę (oczywiście do tego potrzebna jest odpowiednia plansza) daje flankowanie przeciwnika - i zajeżdżanie TDków od dupy strony czy niszczenie art i robienie zamieszania na mapce przeciwnej drużyny

za to KW to młot, ciężka kobyła, która ma (jak już doczłapie) być jak taran, przechodzić przez linie przeciwnika (lub też go nie przepuszczać jeśli to misja obronna) i nie zostawiać nikogo żywego w tyle - jak ma dobre wsparcie i szczęście do scoutów to gra nim to przyjemność

osobiście jednak ze względu na nieumiejętność trzymania szyku i niestandardowe zachowanie preferuję sherma :)

to chyba moja najlepsza bitwa na KW a przyajmniej z tych zapisanych:

screen capture windows 7

Rozwaliiłem u siebie w drużynie dwóch noobów t34 i churchilla dziś, walili w siebie a potem we mnie:) i tak wygraliśmy:)

co zrobić, czasem takie oszołomy się trafią - mi wczoraj cały czas zajeżdżał drogę mojemu DMaxowi jakiś ruski medek - idiota normalnie, stawał w poprzek i cały czas blokował możliwość ruchu - 2 strzały i po kłopocie, szkoda tylko że przez to mimo chyba 2 fragów byłem w plecy

No tak, tylko zaraz połowa zespołu zaczeła po mnie jechać bo nie widzieli sytuacji:) i że skargi na mnie złożą itd;) może mnie zbanują:D

odpoczniesz przynajmniej sobie bo co nie wbiję w wota to Ty online :P

nie ma co robic to pykam zreszta ja mam go właczonego nawet jak nie gram:P Jest premka trzeba korzystać:P

no mi sie duzo lepiej gra Pz. IV niz KV-1

jakos tez mi bardziej odpowiada styl zajeżdzania dupy wrogom :D

Pz IV też fajny chociaż jeszcze lepiej mi się jeździło Pz III/IV - w obu przypadkach te króciutkie działka miałem, śmieszne to to było

Pz III/IV to dopiero bede robic ;p

w Pz. mam odslonietego VK ale nei kupuje, czekam na promocje bo bedzie od poniedzialku :)

ja mam już VK (z końcówką P) ale nie gra się już tak fajnie bo na tle wielu VI tierowców wypada średnio - jednak to przystanek na drodze po Tigera P i Ferdka

tej drugiej VK nie kupowałem i na razie nie będę bo trzeba w końcu też pozbierać kasę na ISa

Fajna walka m4:) powinno być 8:) ale mi z przed nosa zabrał gościu:)

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/844/k7rj.jpg/][/URL]

powiedzcie panowie, czy Grillem mozna zdjac KV-1 na hita?
albo Hummelem KV-1S ?

Myśle, że na luzie