Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: »World of Tanks
1500 exp ISem lekko dziś zrobisz.
Jak zrobisz wieżę to zbieraj doświadczenie na gąski i silnik. Nie ma sensu na razie ostatniego działa robić, bo jest takie samo jak w KV-1S, ale szybciej ładujące. Radio w ostateczności. Znaczy się jak tam chcesz, ale ja mam stockowe i mi z tym dobrze :p
Jak zrobisz wieżę to zbieraj doświadczenie na gąski i silnik. Nie ma sensu na razie ostatniego działa robić, bo jest takie samo jak w KV-1S, ale szybciej ładujące. Radio w ostateczności. Znaczy się jak tam chcesz, ale ja mam stockowe i mi z tym dobrze :p
wiem, sprawdzilem specyfikacje działka - niewarte.
zrobilem, mam wieze i działko nowe
i jakos nie widze roznicy, szmacą mnie dalej ;p
zrobilem, mam wieze i działko nowe
i jakos nie widze roznicy, szmacą mnie dalej ;p
to chodź mentolniemy pluton z moim tygryskiem albo jadzią:P
wysłałem ci zapro do plutonu nołnejmie;P
albor [del] para
ethanol [del]
T34 czy Loewe?
Ja mam T34 i sobie chwalę, ale to jest czołg na tyle specyficzny, że trzeba umieć nim grać.
Loewe jest bardziej uśredniony, podobno lepiej zarabia.
Zalety T34:
szybszy, poteżnie opancerzona wieża, chyba najpotężniejsze działo na VIII tierze
ZAPOMNIAŁEM: GŁĘBOKI WYCHYŁ DZIAŁA W DÓŁ
Zalety Loewe:
lepiej opancerzony kadłub, szybciej się obraca i szybciej obraca wieżą, ma krótszy czas przeładowania, jest celniejszy, możliwości kątowania kadłuba, o 150 punktów wytrzymałości więcej
(editado)
Ja mam T34 i sobie chwalę, ale to jest czołg na tyle specyficzny, że trzeba umieć nim grać.
Loewe jest bardziej uśredniony, podobno lepiej zarabia.
Zalety T34:
szybszy, poteżnie opancerzona wieża, chyba najpotężniejsze działo na VIII tierze
ZAPOMNIAŁEM: GŁĘBOKI WYCHYŁ DZIAŁA W DÓŁ
Zalety Loewe:
lepiej opancerzony kadłub, szybciej się obraca i szybciej obraca wieżą, ma krótszy czas przeładowania, jest celniejszy, możliwości kątowania kadłuba, o 150 punktów wytrzymałości więcej
(editado)
IS miazdzy przeciez:> Mam jakos okolo 1200 EFI chyba na nim (moje srednie EFI to jakos 980 chyba:P). Przeciez to miazga czolg:> Zaloge z niego przewalilem pare dni temu do IS8, a na ISie robie od nowa zaloge, od75%:P
ethanol [del] para
albor [del]
Ty chyba miałeś T34 jak był jeszcze w drzewku, tak?
albor [del] para
ethanol [del]
Tak, kupiłem T34 jako amerykański czołg ciężki IX tieru. T30 był wtedy HT X tieru.
Spieszyłem by go zrobić, wiedząc o wprowadzanych zmianach.
Podmieniono mi T34 na M103, a T34 premium dostałem gratis.
Przed zmianami działo T34 było jeszcze lepsze, potem sprowadzając czołg do VIII tieru mocno je znerfili: wydłuzyli czas ładowania, zmniejszyli celność. Damage i penetracja zostały utrzymane.
Spieszyłem by go zrobić, wiedząc o wprowadzanych zmianach.
Podmieniono mi T34 na M103, a T34 premium dostałem gratis.
Przed zmianami działo T34 było jeszcze lepsze, potem sprowadzając czołg do VIII tieru mocno je znerfili: wydłuzyli czas ładowania, zmniejszyli celność. Damage i penetracja zostały utrzymane.
ile zarabiasz na T34 w przecietnej, niczym niewyrozniajacej sie bitwie?bez premki
ed:
no i jak z kosztami-napraw i pestek?
(editado)
ed:
no i jak z kosztami-napraw i pestek?
(editado)
albor [del] para
albor [del]
Dwa słowa o taktyce amerykańskimi HT: T29,T32,T34,T30
Każdy kto jeździ tymi czołgami wie na czym polega ich wspólna specyfika. T32 jest nieco inny, ale pancerzem najmocniejszy z wymienionych. T32 ma najmocniejszą wieżę na VIII tierze i całkiem niezły kadłub.
Nie będę pisał banałów o hull down, o tym wie każdy kto ma czołg choćby na VII tierze.
Posiadaczom amerykanów chciałbym zwrócić uwagę na to, że walczący z nimi widząc tylko ich wieże celują we właz dowódcy by wstrzelić się w ten słabiej opancerzony punkt.
Ba! Co mocniejsze działa np. TDków potrafią nawet spenetrować górną płytę jeszcze przed tym włazem. Z tego względu lepiej się walczy amerykanem ustawionym pod górę niż z góry. Takiej taktyce sprzyja głęboki kąt odchylenia działa w dół. Kąt tak duży że posiadacze innych czołgów mogą o nim jedynie pomarzyć.
Gdy amerykanin podjeżdża pod górę wieża tak jak kadłub odchyla się od poziomu utrudniając trafienie we właz dowódcy. Z drugiej stronu gdy amerykanin zjeżdża z górki odsłania całą górną płytę wieży, która narażona jest wtedy na penetrujące trafienia.
Dlatego idealną taktyką dla amerykanów jest walka zza górki na podjeździe do niej.
Jeśli wtedy nawet zdarza nam się odsłonić górną część kadłuba to kąt na nim uzyskany również sprzyja rykoszetom.
Każdy kto jeździ tymi czołgami wie na czym polega ich wspólna specyfika. T32 jest nieco inny, ale pancerzem najmocniejszy z wymienionych. T32 ma najmocniejszą wieżę na VIII tierze i całkiem niezły kadłub.
Nie będę pisał banałów o hull down, o tym wie każdy kto ma czołg choćby na VII tierze.
Posiadaczom amerykanów chciałbym zwrócić uwagę na to, że walczący z nimi widząc tylko ich wieże celują we właz dowódcy by wstrzelić się w ten słabiej opancerzony punkt.
Ba! Co mocniejsze działa np. TDków potrafią nawet spenetrować górną płytę jeszcze przed tym włazem. Z tego względu lepiej się walczy amerykanem ustawionym pod górę niż z góry. Takiej taktyce sprzyja głęboki kąt odchylenia działa w dół. Kąt tak duży że posiadacze innych czołgów mogą o nim jedynie pomarzyć.
Gdy amerykanin podjeżdża pod górę wieża tak jak kadłub odchyla się od poziomu utrudniając trafienie we właz dowódcy. Z drugiej stronu gdy amerykanin zjeżdża z górki odsłania całą górną płytę wieży, która narażona jest wtedy na penetrujące trafienia.
Dlatego idealną taktyką dla amerykanów jest walka zza górki na podjeździe do niej.
Jeśli wtedy nawet zdarza nam się odsłonić górną część kadłuba to kąt na nim uzyskany również sprzyja rykoszetom.