Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: »World of Tanks
a ja ciągle jeszcze neta sobie nie załatwiłem ale może i dobrze - mam jeszcze za dużo pracy żeby grać w czołgi ;d
a Ty to byś jakieś kursy lekarskie zrobił i ludzi w kolejce badał a nie - w czołgi rypał :>
a Ty to byś jakieś kursy lekarskie zrobił i ludzi w kolejce badał a nie - w czołgi rypał :>
Mowie, ze mam juz dyzury, wiec moze styka?:P
Dzis z godzinke w pracy lupalem:> fajnie, ale wkurza, jak ktos dzwoni i trzeba gadac i celowac:P
Dzis z godzinke w pracy lupalem:> fajnie, ale wkurza, jak ktos dzwoni i trzeba gadac i celowac:P
"Panie, weź się Pan odtenteguj bo ja tu muszę tygrysa ustrzelić"
Victory!
Battle: Himmelsdorf 13 grudnia 2012 03:22:20
Vehicle: Leichttraktor
Experience received: 866
Credits received: 9 884
Battle Achievements: Top Gun, Reaper
:)
8 killsów i 2 asysty, 29 pkt okupacji bazy
Battle: Himmelsdorf 13 grudnia 2012 03:22:20
Vehicle: Leichttraktor
Experience received: 866
Credits received: 9 884
Battle Achievements: Top Gun, Reaper
:)
8 killsów i 2 asysty, 29 pkt okupacji bazy
ethanol [del] para
albor [del]
Nigdy nie lubiłem traktorem jeździć, z czołgów początkowych to tylko MS-1, dużo rykoszetów i potężne działo jak na I tier. Czołgi III tierowe na 2 strzały nieraz wchodzą :) Mam go jako elitarnego w garażu i nie sprzedam, mam sentyment :)
A jak wrażenia po update?
A jak wrażenia po update?
Dla mnie jedna rewelacyjna zmiana. Przewrócone drzewa zapewniają od tego patcha kamuflaż. Czyli TDkiem można porozstawiać sobie drzewka wokół miejscówki i zyskać dodatkową ochronę. Bajka.
T21 trochę pojeździłem. Faktycznie bardzo przypomina Chaffieego tylko jest tier wyżej. Losuje go koszmarnie bo X tiery to norma ale w końcu scout...
Dobrze, że drzewka rozwoju wróciły.
T21 trochę pojeździłem. Faktycznie bardzo przypomina Chaffieego tylko jest tier wyżej. Losuje go koszmarnie bo X tiery to norma ale w końcu scout...
Dobrze, że drzewka rozwoju wróciły.
Mój ci on! :)
Zwycięstwo!
Bitwa: Malinowka 13 grudnia 2012 20:56:37
Czołg: M18 Hellcat
Doświadczenia: 2 037
Kredytów: 50 503
Osiągnięcia w walce: Specjalista, Snajper
Zwycięstwo!
Bitwa: Malinowka 13 grudnia 2012 20:56:37
Czołg: M18 Hellcat
Doświadczenia: 2 037
Kredytów: 50 503
Osiągnięcia w walce: Specjalista, Snajper
Ladnie:> A ja w pracy sobie gasze gwiazdki:> Mam juz prawie calego KW w koncu:> Tylko radia brakuje.
Na forum czytalem, ze ludzie graja z wiekszym dzialem+pociski HE (dobrze kojarze? to z V tieru dzialo). Probowalem tak, ale wchodza mi obrazenia za 5-20 hp z reguly;/
Cos zle robie?:P
Na forum czytalem, ze ludzie graja z wiekszym dzialem+pociski HE (dobrze kojarze? to z V tieru dzialo). Probowalem tak, ale wchodza mi obrazenia za 5-20 hp z reguly;/
Cos zle robie?:P
albor [del] para
Beny [del]
To dopiero na KW-2 jest do dyspozycji obrzyn, który sieje spustoszenie.
Kiedyś nie było rozdziału na KW-1 i KW-2, więc wszystko było dostępne na KW.
Ładuje długo strzela bardzo niecelnie, na ogół bez penetracji, ale i wtedy sieje zniszczenie.
Ja spenetruje to rozwala wszystko na hita.
Kiedyś nie było rozdziału na KW-1 i KW-2, więc wszystko było dostępne na KW.
Ładuje długo strzela bardzo niecelnie, na ogół bez penetracji, ale i wtedy sieje zniszczenie.
Ja spenetruje to rozwala wszystko na hita.
Zwycięstwo!
Bitwa: Cichy Brzeg 16 grudnia 2012 11:23:39
Czołg: M18 Hellcat
Doświadczenia: 4 074 (x2 za 1. zwyc. każdego dnia)
Kredytów: 46 381
Osiągnięcia w walce: Specjalista, Okupant, Snajper
A najzabawniejsze jest to, że na cichym brzegu zostałem sam z jednym (!) nabojem i wjechałem na capa. Po przeciwnej stronie dwie plutonowe VKi zajęły naszego capa. Byłem niepocieszony bo wiedziałem, że przegram ale oni widocznie inteligentnie stwierdzili, że przyjadą po mnie i rozstrzelają... nie zdążyli hehe.
Morał z tego taki, że nawet jak jest się w przewadze to nie warto słuchać podpowiadaczy typu 'don't cap' czy 'stop cap moron' itp bo nie wiadomo jak to się skończy.
Bitwa: Cichy Brzeg 16 grudnia 2012 11:23:39
Czołg: M18 Hellcat
Doświadczenia: 4 074 (x2 za 1. zwyc. każdego dnia)
Kredytów: 46 381
Osiągnięcia w walce: Specjalista, Okupant, Snajper
A najzabawniejsze jest to, że na cichym brzegu zostałem sam z jednym (!) nabojem i wjechałem na capa. Po przeciwnej stronie dwie plutonowe VKi zajęły naszego capa. Byłem niepocieszony bo wiedziałem, że przegram ale oni widocznie inteligentnie stwierdzili, że przyjadą po mnie i rozstrzelają... nie zdążyli hehe.
Morał z tego taki, że nawet jak jest się w przewadze to nie warto słuchać podpowiadaczy typu 'don't cap' czy 'stop cap moron' itp bo nie wiadomo jak to się skończy.