Asunto: netsoccer

To juz nie jest NS sprzed 2 lat ;] pamietasz co sie dzialo przez 1sze wakacje w ktorych NS juz byl, wszystko bylo super, kamas wpadal powiedzial co i jak i gralo sie, chociaz przegrywalismy to na poziomie, zadnych wyzwisk gralo sie dla przyjemnosci a teraz 50% graczy wykorzystuje aut jako "musze do kibla" "telefon" "mama wola na obiad" itd itp, i przez to sie grac nie da normalnie jak jest 10 przerw na mecz... a jak przegrywa team to juz sie zaczynaja wyzwiska, wjezdzanie na rodzicow itd... a jak taki wygrywa to znowu wysmiewa gorszych i to takie jest

@hania

Kamas ale tak jest wszedzie, najbardziej mnei rozwala ze wiesz bierze sie do zespolu 3 graczy na poziomie "11" expa takich przecietniakow zeby podratowac team, po czym team staje na nogi a takich sie wyrzuca co jest cholernym bledem.

No wiesz tak kiedys nie bylo, ale jest tak i bedzie...

Tacy ludzie sa potrzebni na rozruszanie teamu zeby zespol powrocil na dobry tor, jak zaczynaja grac na poziomie to juz sie nie patrzy na to co ktos zrobil dla teamu tylko na to jak kto gra i przyjmuje sie lepszych ktorzy tylko potrafia grac w teamie ktory ma swoj poziom, jak sie zaczyna znowu kryzys to umia tylko nacisnąć "OPUSC" a tych ktorzy byli od poczatku odstawia sie na boczny tor potem znowu sie robi to samo i tak wkolko ... Dlatego gram po gorszych teamach i nie mam tego problemu ze ktos mnie znowu odstawi :) Bo juz dostalem 1 nauczke :) I dlatego nie chce slyszec o zadnych reaktywacjach itd... bo na moim poziomie gracze (zenujaco niskim:P) są traktowani jako ludzie ktorzy pomoga rozruszac team a potem mozna ich wykopac bo plan wykonany:)

BTW gra powinna byc przyjemnoscia a nie zeby Ci sie rece trzesly przed meczem i grac ze swiadomoscia ze jak nie zagrasz na wysokim poziomie w kazdym meczu to mozesz sie zegnac z zespolem :)
(editado)
(editado)

ja właśnie wróciłem do NS, po dwu czy trzyletniej przerwie :D

kiedyś chyba sie tam nawet pałętałem po rezerwach SK ;) ale póxniej była mas błedó i cięzko sie było logowac, przestałem grać, aż do teraz :D wczoraj pierwsze treningi były :P nawet jeszcze trafiam do bramki :>

3 letnia przerwa?:) No pomijam ze ns jest od 2006 roku

pisałem że dwu albo trzyletnia :P bo nie pamiętam dokładnie ;)

pfie :| ns w 6 dni przerwy zmienił się nie do poznania:| to zamieszanie kadrowe :|

Mnie tam rozwala to ze po przejsciu z ST do CoH nie moge zupelnie znalezc formy :F, gram 1/10 z tego co moge i to mnei wkurw9a :F

a ja sie wlasnie zastanawiam czemu wtedy z nsa odszedlem :p chyba mnie kojak wnerwial? :p

KoJaK to wlasnie wirus w tej grze, kazdego wkurza :D

ba no, sep - trudno zeby nie wkurzal ;] pamietam ze byl taki moment ze nie moglem byc z nim rownoczesnie na boisku bo sie zarlismy zbytnio :P z tego co pamietam dlatego ze strzelilem w ktoryms meczu wiecej od niego i plakal ze on jest jedynym napastnikiem wiec mu powinienem podawac :D

ooo prosz, tak przegladam i widze ze bylem jednym z tworcow koncepcji STFC! :P

borkos007 do Dagger
Bo tu chodzi o zgranie...w miare możliwości powinna grać najlepsza jedenastka. A reszta w drugiej drużynie i od czasu do czasu sparing A vs B. Oczywiście rotacje między A i B by były.

:D

panowie a moze bysmy tak kiedys sobie pykneli....w swoim gronie, jak kiedys :) dla zabawy, bez napinki itd :)

Mi tam pasuje tylko musze miec info z tydzien wczesniej zeby dostac wymowienie z CoHones :P.

Mimo ze ich tylko oslabiam :P, dzialam jak wirus :D od wewnatrz :P
(editado)

krysie usunąłem z ST (kufa...nawet w ST liczą sie z moim zdaniem :]) wioec zapraszam Hans :P

@Borkos...a Ty odszedłes bo ześ skilla nie miał ot co xD
A Kojak...pograł ze mną i Kamasem ponad rok i się zmienił...strasznie, z wielkiego sempa wyrósł na super rozgrywającego :p
niestety...później STFC sie rozpadło i...Kojak też ^^

rospat jak Majkel Dżekson

z chęcią moge pomóc przy reaktywacji :P np. moge podgrzewać ławke dla rezerwowych :>

wow...to ns jeszcze jest:P?

gralem w to ,kiedy powstal ten temat...a pozniej mi sie odechcialo...ale z nudow moge popykac...ide zassac i zobaczyc jak bardzo lamie:D