Asunto: Pokemon - poke-life.net

ewidentnie pech :) no ale co zrobisz - to gra losowa. Prawdopodobieństwo spotkania danego pokemona jest za każdym razem takie same, więc teoretycznie nie zwiększa się wraz z ilością wypraw.

Zostajecie czy uciekacie z hoenn? Wg mnie boom już minął i ja wracał 24 do kanto na łapanie shiny znowu :)

Sumaryczny poziom osiągnięć
101 / 110

Nie mam pojęcia jak wbić osiągnięcie lureballami nie da się nimi nic złapać. Chyba powędruje do johto i będę slugmy na to łapać
(editado)

nie wyjde z hoenn poki nie zlapie cholernego wailorda :P i zrobie minimum vztery salki

jak masz robaka, albo cos latajacego to las w kanto tez bedzie dobry do wbicia osiagniecia

musi być ten sam gatunek - czyli weedle vs weedle np

nie no, ten sam pokeomon to szansa na zlapanie x4, ten sam typ x2

eh, gdzie te czasy co wszystko w lureballe wpadalo...ale bylo pieknie:P

ja zostaje az 4-5 salek zrobie, potem kanto

ale ogolnie Hoenn sporo fajniejsze od Johto, tylko ten ogrod spieprzony

i malo jagod wpada. bardzo malo

niebieskie ponad 30k od sztuki stoja, nic tylko siedziec w kanto i lazic do lasu...

to w hoen i jotho nie ma jagód ?!

sa, ale malo, zwlaszcza w hoenn...odkad tu jestem znalazlem moze 20 fioletowych i 10 niebieskich + 3 pomaranczowe

w kanto w lesie mozna znalezc jednego dnia 20 niebieskich i 30 fioletowych:)

fajnie mi sie kolorystycznie druzyna dobrala:P

zostawiasz taurosowi giga impact? bo wg mnie nie ma sensu.

jeszcze go nie nauczylem GI [ma 58 lvl dopiero]

poki co Payback - Thrash - Rest - Zen Headbutt i w sumie nie wiem co robic...

Czarek sie w koncu Fire Spin nauczyl, dobry atak:)

swoja droga moj Lapras wymiata, tyle ma zycia...:D

http://poke-life.net/pokemon_skr.php?p=25595015

hmm zastanawiam się czy by nie zrobić sobie laprasa z restem w takim razie :p

ladnie wymiata po zmianach

tylko ten sheer cold...jak juz 'trzepnie' to zmiata z powierzchni ziemi, ale w teorii 1/5 trafia...choc majac rest to nie jest zle...

skad wytrzasnales karte trenera?