Asunto: stare gry

albo Asteroid field

podziękował :)

To gierka jeszcze chyba z konca lat 70tych. Ile pieniedzy wydalem na Asteroids, lomatko! Na Amige pozniej bylo cos fajnego, w tym stylu, bodaj Super Stardust, czy jakos podobnie. Tez fpytke byla. :)

Masz rację, ale też było fajne :d

''Grał ktoś kiedyś w grę pt. "Faraon" i "Commando"?''
Ja grałem w commando na comodore ,ale pewnie nie o to chodzi:P
Na comodore jeszcze fajna gierka była chodził sie takim niebieskim ninja,i gra lasersquad chyba to był coś.Było tez sporo fajnych menagerow,no i micro soccer wymiatało ,ale sie tam pilke podkrecalo haha.

Faraon - to nie jest podobne do Caesar'a ? Caesar 2 - tej wiele czasu poświęciłem, muszę ją poszukać w jakiejś wersji grywalnej pod win7

ta, Caesar, Faraon i Zeus :) boska trojka

a może.. ktoś pamięta..
MASTER OF ORION..

Pamietam zdjecia z Top Secret, albo Secret Service. Jakis statek kosmiczny na niebieskim tle kosmosu (?) to chyba byl. Nigdy nie gralem, bo mialem Amige, a nie pamietam tej gry z Amigi, wiec chyba tylko na pc byla.

W jedynkę nie grałem, ale dwójka była kiedyś pełna wersja w ŚGK. Kawał przezajebistej strategii. Najlepsza gra w tym gatunku, zaraz po HoM&M3.

A ja kilka dni temu ukończyłem Gabriel Knighta 2. Bardzo fajna przygodówka, tak jak i pozostałe dwie części serii, polecam.

Master of Orion? Nie kojarzę... może ktoś przybliży...

Ja miło wspominam "X beyond the Frontier"
Nawet mam to na blaszaku.

wszystkie te tytuły pamiętam ale kurka nie pamiętam już samych gier

za to do dziś z sentymentem wspominam wszelkie Hexen-y, Heretic'i, Bloody-y + pierwsze serie Might & Magic

z gryonline.pl na temat Master of Orion II

Gra ta jest już legendą, tak jak legendarny jest Orion, Guardian czy Antarianie, z którymi mamy się zmierzyć w tej kosmicznej strategii turowej. Każda nowa gra, pojawiająca się na rynku w tej kategorii, jest natychmiast porównywana do Master of Orion II, i od wielu lat MOO2 wychodzi wciąż z tego porównania zwycięsko. Mimo, że grafika już zdecydowanie odstaje od dzisiejszych standardów, grywalność pozostała niezmiennie wysoka. Każdy, kto lubi kosmiczne strategie, a jeszcze nie zetknął się z tą grą, powinien spróbować niezwłocznie.

Podstawowe cechy:
Możliwość ustawiania inteligencji przeciwników, rozmiaru galaktyki oraz początkowego zaawansowania technologicznego cywilizacji.
13 predefiniowanych ras, każda z własnymi unikalnymi zdolnościami, oraz możliwość definiowania własnej rasy.
Ponad 200 technologii do wynalezienia lub wymiany z innymi rasami.
Losowe zdarzenia mogą zagrozić lub wspomóc twoją rasę.
Eksploracja i kolonizacja niezamieszkanych systemów, podbój lub niszczenie zasiedlonych przez przeciwników.
Zarządzanie każdym aspektem kolonii od ekonomii, poprzez morale populacji, podatki i rozwój aż po unikalnych przywódców, którzy zyskują doświadczenie i nowe umiejętności, podnosząc sprawność ekonomiczną i militarną twoich poddanych.
Możliwość konstruowania własnych statków do walki w trybie taktycznym lub strategicznym.


z mojej strony, powiem, że na początku trzeba ją ogarnąć, usiąść na chwilę i zrozumieć, a potem sama gra niesamowicie wciągająca z syndromem "jeszcze jedna tura" :D

Might & Magic 8 mam gdzieś oryginał jeszze :p Heretic i Blood I, II na starym kompie jest zainstalowane :D

Taaak, znany choćby z serii HoMM syndrom jeszcze jednej tury. Dla mnie najfajniejsze było - jak już mi się udało odpowiednio rozwinąć - konstruowanie własnych statków (jest kilka predefiniowanych statków-kontenerów i ładujemy na nie sprzęt odpowiedni: napęd, tarcze, broń, jakieś systemy wspomagania i inne duperele. A sprzęt zależy od tego jaką drogę rozwoju się wybrało, bo zwykle jest tak, że wybiera się jedną z trzech technologii w drzewku rozwoju i te dwie pozostałe przepadają; można je tylko komuś innemu wykraść, może jeszcze znaleźć w jakimś nieskolonizowanym układzie) a następnie korzystając z technologii z Oriona roznoszenie w pył obcych flot mając 3 razy mniej statków; satysfacjonujące (:
No i co tu kryć... można sobie własną rasę stworzyć (znaczy skleić z dostępnych 'części') i grać Kurwinoxami (mrówy są podobne, więc obrazek nawet spasuje), Chujewami czy Kutanoidami.

A co do agarniania, to wcale nie jest to jakaś wielce trudna w ogarnięciu gra, cywilizacja czy FM są bardziej skomplikowane a trzecia część MoO to już w ogóle, nie do ogarnięcia jak dla mnie.

BTW. Wczoraj sobie Ultimę 7 zainstalowałem, wygląda na kawał dobrej gry, kurna.

kryminator, chyba Cię predefiniowanie własnej rasy w tej grze mineło - nie zapominaj, że można było wziąć cechę "Creative" i zostawić daleko w tyle przeciwników jesli idzie o technologię :)