Asunto: Dev Diary 71: Reforma finansów - pierwsza odsłona

Różnica w pojmowaniu? Zacznijmy od początku.
Na forum toczy się "awantura" z udziałem naciągacza kopra, po czym nagle pojawiasz się Ty i z gracją słonia w składzie porcelany stawiasz moja osobę na równi z nim oraz szemranym pbi.

"Był kiedyś taki pbi, który robił dokładnie to samo. Tetryk, jeżeli dobrze pamiętam, też wystawiał grajków za konkretne (zwykle wysokie) kwoty."

Oczerniasz mnie na publicznym forum, więc nie muszę być moderatorem aby przywoływać Cie do porządku w swojej własnej sprawie.
Jak masz kiepska pamięć, to najpierw sprawdź fakty zanim się nie wypowiesz.



"Pamiętam tyle, że zarabiałeś nieźle na handlu grajkami, których nie miałeś w zespole zbyt długo"

O proszę, kolejna rzecz która o mnie pamiętasz. Widzę, że mam cichego psychofana.
Wyjaśniliśmy już, ze nie "dorobiłem" się wystawianem za kwotę/łowieniem jeleni, tylko handlem. Teraz ustalmy co to oznacza niezbyt długo? Dla mnie 4 tygodnie, a dla Ciebie?

W zestawieniu z dodatkowym meczem w tygodniu na którym zarobek oscyluje wokół 2mln albo i lepiej? Nie rozumiem tej fali oburzenia.

Czytałeś co tam jest napisane małym druczkiem na samym końcu?

"Dlatego scenariuszem najbardziej prawdopodobnym będzie obniżenie wpływów za mecze.
Planujemy zmianę zachowania kibiców, którzy w efekcie staną się bardziej wyczuleni na wysokość cen biletów. "

Tak ale to za sezon, w drugiej fazie. Jeszcze nie wiadomo w jakim stopniu. Po tej fali oburzenia może rozejdzie się nawet po kościach ;) albo będzie w jakiejś nieco innej, podobnej formie. Mam nadzieję że odbędą się jakieś konsultacje z graczami w tej sprawie, może jakaś sonda...

Poza tym wciąż będziemy ~milion do przodu tygodniowo. Widocznie Raul próbuje wrócić do finansowego balansu sprzed reformy, co prawda po małej linii oporu ale w sumie się nie dziwię. A tych obaw że jednym będzie lepiej a drugim gorzej nie do końca czuję. Koniec końców wszyscy gramy na tych samych zasadach i wszyscy czasem kupimy i sprzedamy jakiegoś grajka. Moze trzeba będzie to robić nieco częściej, trudno.
(editado)

Do ekstraklasy doczłapałem się dziadami, których większość wytrenowalem od 17 roku życia, czyli zrealizowalem założenia gry. Tak mam teraz w tygodniu około 1,5 sezon ekstryvza mną i max sezon orzede mną. Nie mam pieniędzy na wzmocnienia, ogólnie mam trupiarnie. A teraz wprowadza zmiany, które odczuje dość mocno. Jaki jest model ten gry zatem? Ubić tych co chcą grać, tu jak już trzeba ograniczać działania handlarzom, a ja widzę że uderzy to najbardziej w tych co grają podobnie jak ja. A jest ich całkiem sporo. Być może ktoś stwierdził, że nie da się dogonić czołówki. Tylko ktorej czołówki, tej co wytrenowała graczy kupując ich za niewielkie pieniądze, czy tej ck zbudowała zespoły na handlu masowym? Tak oni tego nie odczują, to odczują zwykli gracze.

Mam nadzieję że odbędą się jakieś konsultacje z graczami w tej sprawie, może jakaś sonda

Niepoprawny optymista xd

Raul i sondy? Raul i konsultacje? Takie rzeczy były tylko na początku kiedy obiecywał sokker miodem i mlekiem płynący:-)

Potem robiono po uważaniu, czasem coś wyszło lepiej, czasem gorzej a czasem w ogóle ale się tym wcale nie zrażali, bo wiedzieli zawsze najlepiej:-)

Swoją drogą podwyższają Ci jeden podatek o 100%, każą "placić" Twoim grajkom 30% więcej, pewnie mają jeszcze inne pomysły a Ty klaskasz z radości, bo Ci mówią, że będzie dobrze? W życiu pewnie też się cieszysz, jak Ci opłaty podwyższają o 100% albo 30%?:-)
Na jakiej podstawie mniemasz, że będzie lepiej? Myślisz, że oni cokolwiek sprawdzali?
Oni znają tylko jedną metodę - prób i błędów a przykładem jest trening, który już zmieniali kilka razy i pewnie dalej będą zmieniać, bo nie ogarniają:-)

Ten nowy podatek można zostawić - trudno, ale to powinno być +5% dla wszystkich graczy. W kosztach nic nie ruszać. Więcej juniorów w szkolkach + możliwość losowania juniora za kase. Powoli wszystko wroci do normy, fun by wzrósł, ale to trzeba myśleć a nie być korpoludkiem ;)

zrobić denominacje ,pomnożyć pieniądze przez 0,1 i sprawa załatwiona , kasa wyparuje z sokera , ani może ceny będą niższe bo pieniędzy będzie na rynku mniej

Widzę, że po wielu sporach mamy kolejne wspólne zdanie. Ciekawe tylko czyje poglądy ewaluowały.

Uważam, że różnice w poglądach są czymś normalnym. Pewnie gdybyśmy wrócili do jakiś starych tematów to znów by się w jakimś stopniu one ujawniły. Tutaj zgadzamy się, gdzieś indziej różnimy - dla mnie spoko, byle wymieniać argumenty a nie epitety. Pozdro:-)

Ostatnio jakaś sonda w sprawie kontuzji w reprezentacjach się pojawiła.

Nie widziałem ani jednego zdania w którym ktoś byś stwierdził że będzie dobrze, wręcz przeciwnie. Tytus zresztą mi nieco rozjaśnił problem i zasiał ziarno niepewności więc tym bardziej nie mam zamiaru przyklaskiwać. Staram się jednak być obiektywny i zrozumieć kierunek który obrał Raul. Tak jak już napisałem, podejrzewam że próbuje po najmniejszej linii oporu wrócić do balansu ekonomicznego sprzed reformy ligowej. Może jak wykiełkują jakieś dobre pomysły które zaradzą inflancji to da radę je przeforsować, część z użytkowników jakiś kontakt z Raulem ma (chyba)

No różnica w pojmowaniu. Dla mnie wszyscy jesteście handlarzami. W swojej wypowiedzi nie rozróżniałem na to, czy ktoś jest, jak to raczyłeś barwnie określić, łowcą jeleni czy nie.

Na forum toczy się "awantura" z udziałem naciągacza kopra, po czym nagle pojawiasz się Ty i z gracją słonia w składzie porcelany stawiasz moja osobę na równi z nim oraz szemranym pbi.

Wybacz, że nie sprostałem Twoim wyrafinowanym wymaganiom jeżeli chodzi o dyskusję. Bardzo jest mi z tego powodu wszystko jedno. Nie zamierzam za to przepraszać za to co Ty zrozumiałeś z mojej wypowiedzi. W przeciwieństwie do Ciebie, ja do kopra i pbi nic nie mam. Po prostu, nie kupuje ich piłkarzy - Twoich z resztą też nie. Tylko tyle i aż tyle.

Oczerniasz mnie na publicznym forum, więc nie muszę być moderatorem aby przywoływać Cie do porządku w swojej własnej sprawie. Jak masz kiepska pamięć, to najpierw sprawdź fakty zanim się nie wypowiesz.

Możesz poprawić w normalny sposób jak chociażby beduin. A możesz zachowywać jak bufon. Nie chce mi się przekopywać forum przed napisaniem głupiego posta. Zwyczajnie ani ta gra, ani tym bardziej Ty nie jesteście warci tego, żeby chciało mi się tracić na to czas.

"Pamiętam tyle, że zarabiałeś nieźle na handlu grajkami, których nie miałeś w zespole zbyt długo"

O proszę, kolejna rzecz która o mnie pamiętasz. Widzę, że mam cichego psychofana.

Jesteś aktywny na forum. Parę razy widziałem Twoich grajków w transferach za wysokie kwoty. Czy widziałem Twój zespół? Widziałem. Ale to samo mogę powiedzieć o zespołach beduina, japtucha, a nawet kopra. Czy to czyni ze mnie ich psychofana? Czy jestem nim tylko w stosunku do Ciebie?

Wyjaśniliśmy już, ze nie "dorobiłem" się wystawianem za kwotę/łowieniem jeleni, tylko handlem. Teraz ustalmy co to oznacza niezbyt długo? Dla mnie 4 tygodnie, a dla Ciebie?

Wytłumacz mi proszę na czym polega handlowanie / bycie handlarzem. Czy polega to na kupowaniu zawodników i sprzedawaniu ich po kilku sezonach treningu? Czy może raczej na polowaniu na okazje i w krótkim czasie sprzedawaniu za wyższą kwotę? Dla mnie niezbyt długo to mniej niż sezon.

Aaa wiadomo od kiedy ma wejść w życie ten nowy podatek ?

Możesz poprawić w normalny sposób jak chociażby beduin

Oj rzadkością jest żeby mnie ktoś tu chwalił xd

Widziałem. Ale to samo mogę powiedzieć o zespołach beduina

Nie przesadzajmy, dawno nie handlowałem ^^ skład już zrobiony na 2/3 ligę, później będę myślał co dalej xd

Od nowego sezonu (tego najbliższego) czyli za niedługo xd

chcesz dyskutować z jednym z najlepszych trejderow ? proszę bardzo :)

cały pic polegał na tym, aby kupić tanio średniego grajka (najlepiej mida) z jednym niskim skillem (najlpeije pm lub pass), i trenować ten skill aż do momentu, gdy reszta skilli wyskoczy z ogolonego - po "wyskakaniu" jest już blisko czołówki i wtedy jest gotowy na sprzedaż z ogromnym zyskiem
taki etap nie trwa długo, przeważnie coś około sezonu, mogę Ci podać dziesiątki przykładów zawodników, których tak wytrenowałem


To twoje słowa tetryk.

I ty mnie nazywasz naciągaczem ?;)